Pierwszy satelita Electra ma polecieć w kosmos w 2023 roku. Będzie to satelita telekomunikacyjny nowej klasy. Dzięki wykorzystaniu napędu elektrycznego będzie on lżejszy od urządzeń z napędem chemicznym. Tym samym zmniejszy się koszt wyniesienia satelity na orbitę.
Napęd elektryczny to coraz popularniejsze rozwiązanie w przemyśle kosmicznym. Waży nawet o 90 proc. mniej od tradycyjnego napędu chemicznego. To z kolei przekłada się na zmniejszenie masy satelity prawie o połowę. Biorąc pod uwagę wysokie koszty wyniesienia na orbitę każdego kilograma, tak duża redukcja masy umożliwia radykalne obniżenie kosztów misji kosmicznych. Dzięki temu staną się one dostępne dla podmiotów, które wcześniej nie mogły sobie na to pozwolić.
Kontrakt na zaprojektowanie i produkcję urządzeń niezbędnych do montażu nowych satelitów wygrała firma SENER Polska. Zaprojektowanie i wyprodukowanie zestawu naziemnych urządzeń wspomagających montaż satelity zleciła jedna z największych firm europejskiego przemysłu kosmicznego – OHB. Jest to główny wykonawca programu Electra. OHB współpracuje przy tym projekcie z ESA w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.
– To jeden z pierwszych w naszym kraju dużych kontraktów komercyjnych, zdobytych na wolnym rynku. Dodatkowo, nie dotyczy pojedynczego satelity naukowego, ale komercyjnego, który może być produkowany w większej liczbie – mówi Ilona Tobjasz, dyrektor rozwoju SENER Polska, cytowana w przesłanej informacji prasowej.
Urządzenia wspomagające montaż służą m.in. do precyzyjnego przemieszczania satelity w różnych płaszczyznach. Technologia ta umożliwia technikom dostęp do satelity, ułatwia też transport do komór testowych i rakiety nośnej. Produkcja takich urządzeń i montaż satelitów to wielkie wyzwania inżynierskie, bo niemal każdy satelita jest jedyny w swoim rodzaju. Konstrukcje te ważą od kilkuset kilogramów do kilku ton i składają się z tysięcy części i kilometrów kabli.
Urządzenia, jakie zaprojektują Polacy na potrzeby projektu Electra umożliwią m.in. bezpieczne i wygodne podtrzymywanie paneli lotnych w trakcie montażu. Będzie je można przystosować do paneli o różnych wymiarach i masie. Wśród urządzeń, które dostarczy SENER Polska znajdzie się również pionowa podstawa, która będzie podtrzymywać centralną strukturę satelity w trakcie montowania na niej paneli oraz modułów z ładunkiem.
W zeszłym roku firma SENER Polska dostarczyła ESA 13 urządzeń dla misji Euclid, mającej zbadać ciemną materię i energię. Firma współpracowała przy tym projekcie z siecią 18 polskich przedsiębiorstw, które produkowały komponenty, badały ich wytrzymałość oraz odpowiadały za logistykę.
Źródło: PAP – Nauka w Polsce