Liczby nie kłamią – rynek nieruchomości mieszkalnych w Polsce porusza się w długoterminowym trendzie wzrostowym. Tu wciąż większość kupujących stanowią mniejsi lub więksi inwestorzy, zainteresowani m.in. wynajmem długoterminowym. Co ciekawe, równolegle na fali mieszkaniowej hossy dynamicznie rozwija się nowy rynek – wynajmu krótkoterminowego. To stwarza pole do popisu dla spółek technologicznych, usprawniających proces prowadzenia takiego biznesu przez właścicieli lokali, odpłatnie udostępniających je zewnętrznym użytkownikom. Ta nisza to specjalizacja poznańskiego Pinio, w którą właśnie 1,25 mln zł zainwestował polski fundusz LT Capital, przy wsparciu swojego partnera finansowego – Movens Capital. Pinio to młoda spółka z wielkim doświadczeniem trojga liderów – jej trzon tworzy menedżer z branży internetowej, seryjny przedsiębiorca z branży cyfrowej oraz amerykański menedżer zarządzający w przeszłości dużymi projektami m.in. w Polsce.
– W Polsce jest kilkadziesiąt tysięcy lokali mieszkalnych przeznaczonych na wynajem krótkoterminowy. Szybka wymiana gości, częsty serwis, ale i sąsiedztwo stałych mieszkańców generują ich właścicielom specyficzne problemy, potrzeby i procesy związane z zarządzaniem tego typu biznesem. Pinio automatyzuje i zdalnie rozwiązuje wiele z tych wyzwań: począwszy od automatyzacji dostępu (check-in i check-out), przez bezpieczne monitorowanie zdarzeń takich jak dostawy lub zakończenie sprzątania, aż po integrację z platformami rezerwacyjnymi. Wszystko w sposób maksymalizujący komfort i bezpieczeństwo oraz z troską o prywatność obu stron – mówi Marcin Malinowski, pomysłodawca i udziałowiec Pinio, odpowiadający w Google za zarządzanie relacjami z najważniejszymi partnerami mediowymi z krajów regionu CEE, wcześniej pełniący funkcję szefa rozwoju biznesu w Grupie Onet.
Drugim z założycieli jest Konrad Sierzputowski – seryjny przedsiębiorca, który z sukcesem założył i rozwinął firmy działające w obszarze druku 3D (Omni3D), gamingu (evilport) i digital marketingu. Skład liderów spółki uzupełnia jej prezes, Glen Gregory, posiadający ponad 20-letnie doświadczenie w zarządzaniu i rozwijaniu innowacyjnych spółek, a specjalizujący się w sektorach wysokich technologii, sprzedaży hurtowej i produkcji spożywczej.
Jak dokładnie działa rozwiązanie od Pinio, włączające spółkę w dynamicznie rosnący nurt proptechu? Już w podstawowej wersji pozwala właścicielom zdalnie (bez fizycznej obecności) i bezpiecznie udzielać czasowego dostępu gościom, personelowi sprzątającemu i dostawcom. Indywidualnie przydzielane kody PIN do elektronicznego zamka działają nawet przy braku zasilania czy przerwie w dostawie Internetu. Aby system działał wystarczy szybki montaż pinpadu i elektronicznej klamki na standardowych drzwiach ze zwykłym zamkiem i krótka procedura konfiguracyjna integrująca konkretną nieruchomość, w chronionej chmurze, z serwisem zarządczym dostępnym przez www. Od tego momentu zarządzanie dostępem i serwisem staje się zdalne i skalowalne: np. zdalna informacja o wcześniejszym check-oucie gościa automatycznie wydłuża godziny pracy serwisu sprzątającego. System jest też w pełni zsynchronizowany z platformami rezerwacji, co czyni z rozwiązania Pinio narzędzie do kompleksowego i zautomatyzowanego zarządzania nieruchomościami. Zamek jest tutaj jedynie wstępem do całej platformy usług, jakie rozbudowywać będzie Pinio.
– Rozwiązanie Pinio jest narzędziem SaaS, dostępnym dla użytkowników w formule miesięcznego abonamentu. Chcemy być partnerem w rozwoju biznesów naszych klientów, dbając zarówno o ich stronę przychodową jak i kosztową. Stosowanie naszego systemu pozwoli im na optymalizację biznesu, uwolnienie nowych możliwości rozwoju i da dostęp do kolejnych źródeł przychodów – komentuje Glen Gregory.
Inwestycja funduszu – ekspansja zagraniczna na horyzoncie
LT Capital i jego partner finansowy Movens Capital wyłożyli na rozwój Pinio 1,25 mln zł. Cel na najbliższe miesiące to umocnienie pozycji Pinio na rynku krajowym i rozpoczęcie ekspansji zagranicznej.
– Pinio to rozwiązanie transformujące bardzo perspektywiczny rynek nieruchomości i mające przy tym cechy unikalne, niespotykane u konkurencji. Nowatorskie podejście do rynku i technologii, pozwoli na realizację innowacyjnego projektu B+R, finansowanego z programu Bridge Alfa. Spółka stawia duży nacisk na element bezpieczeństwa, który przez klientów wynajmu korzystających z nowych rozwiązań technologicznych jest czynnikiem często decydującym o ich poziomie satysfakcji z usługi. Byliśmy również pod wrażeniem dynamiki wzrostu spółki, przy bardzo ograniczonych zasobach organizacyjnych. Zastrzyk kapitału od funduszu uwolni jego potencjał do skalowania działalności na arenie międzynarodowej. Jednym z najbliższych celów spółki będzie pozyskanie klientów referencyjnych w jak największej liczbie krajów – zapowiada Tomasz Jastrzębski, partner zarządzający LT Capital.
To spółki z silnym komponentem technologicznym i potencjałem do przeprowadzenia skutecznej ekspansji zagranicznej, są na celowniku Movens Capital.
– Poznałem założycieli Pinio, gdy stawiało dopiero pierwsze kroki. W krótkim czasie spółka osiągnęła spory sukces, a to dopiero początek jej drogi. Pinio ma szansę w niedalekiej przyszłości wejść na jeszcze wyższy poziom i rozpocząć ekspansję zagraniczną. Tu możliwości jego skalowania są niemal nieograniczone – zaznacza Artur Banach, partner Movens Capital.