Twitch.tv to platforma należąca do Amazona, która udostępnia wideo na żywo. Serwis jest przeznaczony głównie do transmisji gier komputerowych oraz rozgrywek sportu elektronicznego.
W II kwartale tego roku użytkownicy Twitcha oglądali streamingi z gier przez 2,72 mld godzin. To daje serwisowi udział w całym rynku na poziomie 72,2%.
Monitorowanie Twitcha do tej pory było dość trudne, bo standardowe narzędzia nie spełniały swojej funkcji.
Dlaczego akurat Twitch?
– Ponad 2 miliony transmisji live dziennie stanowiło doskonały motywator do włączenia tego typu medium do źródeł monitorowanych przez Brand24. Ponadto Twitch był wysoko na liście potrzeb naszych aktywnych klientów, a zatem krok wydał nam się naturalny. Główne zastosowanie to dostęp do dodatkowych metryk pomocnych w ocenie efektów działań marketingowych Twojej marki lub marek konkurencyjnych.
Sadowski dodaje, że Twitch to także narzędzie influencer marketingu – pozwalające wychwycić najbardziej wpływowe profile. Ponadto cały Twitch jest też skarbnicą wiedzy konsumenckiej i w połączeniu z YouTube zdaje się być najbogatszą skarbnicą wiedzy na temat produktów, czy marek z segmentu gier (i nie tylko).
Kiedy powróci Facebook?
– Nadal czekamy na ocenę dokumentacji, jaką podesłaliśmy Facebookowi. Przypominamy się uprzejmie raz w tygodniu. Dostajemy odpowiedzi, że nadal przetwarzają dokumentację od nas i odpowiedź będzie „wkrótce”. Niestety nie mamy bardziej namacalnego terminu pełnej odpowiedzi — dodaje Sadowski.
Czekając na odzew Facebooka, Brand24 rozszerza obszar monitoringu o kolejne firmy. Na przykład, monitoring Tik Toka jest już aktywny domyślnie na wszystkich kontach klientów polskiej spółki. Aktualnie trwają prace z wybranymi markami nad pierwszymi przypadkami użycia i budowania relacji z klientami w oparciu o Tik Toka.
Wyniki Brand24
Brand24 w trzecim kwartale 2019 roku miała 4,3 mln zł przychodów ze sprzedaży. To 34% więcej niż w trzecim kwartale 2018 roku. Był to pierwszy kwartał od jej debiutu na giełdzie w styczniu 2018, który zamknęła z niewielkim zyskiem netto (0,05 mln zł).
Na zdjęciu: Michał Sadowski