Od 8 stycznia tego roku lekarze wystawiają już tylko e-recepty. Minister Zdrowia uważa, że taka forma powodują mniej błędów, jest bardziej bezpieczna i czytelna.
– E-recepta to niejedyny powód, dla którego każdy pacjent ze smartfonem powinien zainstalować aplikację mObywatel. Znajdziemy tam także m.in. mTożsamość, czyli odzwierciedlenie danych z dowodu osobistego. Możemy się nią legitymować wszędzie tam, gdzie nie ma obowiązku okazywania dowodu osobistego, w tym także w przychodniach lekarskich – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Jak działa e-recpeta?
Kiedy przyjdziesz do apteki, wybierz w aplikacji e-receptę, którą chcesz wykupić. Następnie pokaż farmaceucie ekran telefonu z wyświetlonym kodem QR lub podaj numer PESEL (swój lub osoby, na którą recepta jest wystawiona) oraz kod spod e-recepty.
Możesz również podać czterocyfrowy kod, który przyjdzie do ciebie SMSem, mailem albo pojawi się w aplikacji mObywatel.
E-recepty pojawiły się już w 2018 r., ale dopiero od niespełna miesiąca są obowiązkowe.
Ministerstwa Zdrowia podaje, że od maja 2018 roku wydano 68 mln takich recept. Dzięki nowemu rozwiązaniu farmaceuci nie będą mieli problemów z odczytaniem lekarskiego charakteru pisma.
O możliwości pobrania e-recepty w aplikacji mObywatel poinformował we wrześniu 2018 r. minister cyfryzacji podczas konferencji w Siedlcach.
– Placówki Podstawowej Opieki Zdrowotnej dołączają do placówek pocztowych, pociągów PKP Intercity i wielu innych miejsc, w których nie musimy legitymować się tradycyjnym dowodem osobistym. Wystarczy nam aplikacja mObywatel. Wkrótce do ponad 22 tysięcy przychodni i szpitali trafią naklejki „Tutaj możesz użyć aplikacji mObywatel”. Wszystko po to, by informacja na ten temat dotarła do wszystkich pacjentów – mówił wtedy Marek Zagórski.