Ponad 300 firm w branży, około 70 zrzeszonych w Związku Pracodawców Sektora Kosmicznego, 466 podmiotów z Polski na portalu EMITS Europejskiej Agencji Kosmicznej i zatrudnionych ponad 3 tysiące ludzi. Te dane, wciąż niszowej dziedziny gospodarki, w dobie Przemysłu 4.0. zaczynają robić wrażenie. Polski przemysł kosmiczny, silniej osadzony w międzynarodowych ramach, zaczyna działać prężnie i odpowiadać na szybko rosnące zapotrzebowanie inicjatyw Europejskiej Agencji Kosmicznej oraz programów Unii Europejskiej.
Tylko na lata 2020-22 budżet ESA sięga 14 mld 400 mln euro. Wkład Polski wynosi 166 mln euro, co odpowiada 1,2 proc. finansowania całej działalności agencji. Składka wraca jednak do polskich firm w formie konkretnych zamówień.
Nowa przestrzeń
Według raportu European Space Policy Institute europejski sektor kosmiczny, w tym polski, wciąż określany jest mianem „new space”. Blisko 55% podmiotów można scharakteryzować jako startupy, zatrudniające do 9 pracowników. Ekspansja branży, która stanowi już 1% europejskiego rynku i generuje 0,01 PKB naszego kraju, to też zasługa pań, które coraz mocniej i liczniej angażują się w podbój kosmosu. Zatrudnianie płci pięknej w tym wymiarze widzą i doceniają eksperci i specjaliści branży space.
Z opracowania pod tytułem „Kobiety i mężczyźni na rynku pracy 2018” przygotowanego przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że udział kobiet w wieku 15 lat, wśród pracujących, według wybranych rodzajów związanych z działalnością profesjonalną, naukową i techniczną, sięga 51% procent, przy czym ogólny wskaźnik wyliczono na poziomie 44%.
Na podstawie aktualnych danych Ogólnopolskiego Systemu Monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów szkół wyższych, każdego roku studia techniczne pierwszego i drugiego stopnia kończy blisko 200 tysięcy żaków, na ponad 3 tysiącach kierunków. Ich liczba konsekwentnie rośnie. Aktualnie to najbardziej poszukiwani absolwenci w polskich przedsiębiorstwach, również tych z sektora space. Są oni znacznie cenniejsi dla pracodawców, jeśli zdobywanie doświadczenia zawodowego rozpoczęli już w trakcie studiów.
Według obserwacji środowiska – cały sektor jest dopiero w pierwszej fazie tworzenia i pracownicy są rekrutowani z różnorodnych kierunków. Przeważają inżynierowie i fizycy, jednak w naborach coraz chętniej udział biorą studenci czy absolwenci uczelni medycznych czy przyrodniczych, którzy bezpośrednio są zainteresowani pracą w sektorze kosmicznym. Pracę w branży znajdują studenci kończący kierunki technologii kosmicznych i satelitarnych. Coraz większe zainteresowanie branżą, szczególnie wśród kobiet, może budzić także trwający od 2006 roku program Dziewczyny na Politechniki! oraz kampania – Dziewczyny do ścisłych!
Wspólny sukces
Wszystkie panie wiąże jeden mianownik – praktyki indywidualne połączone z działaniem zespołowym. Zbierane podczas staży i prac w kołach naukowych doświadczenia szybko procentują w karierze w hermetycznym środowisku. Eksperci wskazują, że sektor jest mały, wszyscy są ambitni, ciekawi i dążą do podejmowania nowych wyzwań, poświęcając dużo czasu wolnego na prace projektowe, ale również na dociekanie, w jakim kierunku mogą rozwinąć się pewne idee. Spośród 61 zgłoszeń do formującej się w lutym Rady Studentów przy Polskiej Agencji Kosmicznej 17 napłynęło od studentek.
– Firmy zwracają uwagę na różnorodność, zarówno związaną z doświadczeniem, jak i z płcią. W sektorze kosmicznym pracują nie tylko inżynierowie, ale na przykład również fizycy, wśród których od lat obserwuje się zwiększony odsetek kobiet. Podczas wydarzeń branżowych w naszym kraju udział pań jest widoczny. Na co dzień obserwujemy też popularyzację działalności kobiet, którą dostrzegamy także w kadrze zarządzającej. Co ciekawe na tle innych państw zrzeszonych w Europejskiej Agencji Kosmicznej obecność kobiet jest większa w Polsce – mówi Kinga Gruszecka, pełniąca obowiązki dyrektora Departamentu Edukacji w Polskiej Agencji Kosmicznej.
Przedsiębiorcom zależy również na tym, aby wiedza i umiejętności nowych pracowników były adekwatne do potrzeb ich firm. Płeć dla pracodawców nie ma już znaczenia, dlatego według szacunków, już co czwarta osoba zatrudniona w krajowej gałęzi przemysłu kosmicznego to kobieta. Ta statystyka ma również tendencje wzrostowe, ale na dokładne dane badawcze wciąż trzeba poczekać.
Już od 2016 roku Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. we współpracy ze Związkiem Pracodawców Sektora Kosmicznego realizuje program stażowy „Rozwój Kadr Sektora Kosmicznego”. Młodzi naukowcy i inżynierowie, wyłonieni z takich kierunków jak: automatyka, robotyka, elektronika, telekomunikacja, elektrotechnika, fizyka techniczna, informatyka, inżynieria materiałowa, lotnictwo, kosmonautyka, mechatronika, mechanika i budowa maszyn, kierowani są na półroczny staż w polskich firmach z sektora space. Tu również spora grupa to studentki. Już na starcie mogą liczyć na zarobki w kwocie 4000-5000 złotych. Jeśli się sprawdzą i zostaną zatrudnione – ich płace w Polsce mogą sięgać nawet trzy lub cztery razy więcej.
Kosmiczna kariera
Polska Agencja Kosmiczna, która stała się operatywna w 2015 roku, powstała, aby móc wspierać przedsiębiorstwa z całego sektora kosmicznego w dążeniach do realizowania polskiej strategii kosmicznej i eksploracji kosmosu poprzez udział w programach międzynarodowych. Analiza badań i projektów innowacyjnych oraz działania edukacyjne potwierdziły, że przedsiębiorstwa z branży muszą mieć odpowiednie kadry.
Coraz prężniej działa też Stowarzyszenie Polskich Profesjonalistów Sektora Kosmicznego, które czerpie z doświadczeń Polek zatrudnionych w przemyśle kosmicznym za granicą i ma możliwości rekomendowania różnych rozwiązań sprawdzonych w inny krajach.
– Karierę w branży kosmicznej robią wyłącznie najlepsi absolwenci lub stażyści. Praca w sektorze space w dużej mierze interesuje osoby ambitne, które od początku wiedzą, jakie chcą osiągnąć cele, by pracować w innowacyjnych i nowoczesnych technologiach. Te kryteria coraz częściej spełniają kobiety, których olbrzymie umiejętności w świetny sposób wpisują się w charakterystykę całej branży, dlatego ich zatrudnienie w sektorze rośnie z roku na rok w szybkim tempie. Niecodzienne wyzwania, niezwykłe projekty i współpraca na arenie międzynarodowej przyciągają coraz więcej młodych ludzi, wśród których, po zdobyciu odpowiedniego doświadczenia, doskonałymi specjalistkami w dziedzinach związanych z kosmosem stają się panie – zauważa Paweł Rymaszewski, prezes polskiej spółki Thorium Space, zajmującej się projektowaniem nowatorskich rozwiązań technologicznych w zakresie konstruowania inteligentnych anten macierzowych i pojazdów kosmicznych. Również w tym przedsiębiorstwie kobiety z powodzeniem pełnią funkcje kierownicze i zajmują ważne stanowiska.
W popularyzacji przemysłu kosmicznego w Polsce pomaga między innymi Europejskie Biuro Edukacji Kosmicznej (ESERO), którego jednym z projektów jest organizowana w Centrum Nauki Kopernik konferencja pod hasłem „Galaktyka kobiet”, przyciągająca uczennice z całego kraju zainteresowane zgłębianiem nauk ścisłych, nie tylko w ziemskich wymiarze.
Nieziemskie technologie
Polski przemysł kosmiczny również dostrzega swoją szansę w globalnym wyścigu o eksplorowanie kosmosu i wdrażanie części tych innowacji na naszej planecie. A aktywność polskich kobiet w tej dziedzinie oceniana jest bardzo wysoko. Centrum Badań Kosmicznych PAN, Wojskowa Akademia Techniczna, Instytut Lotnictwa, Instytut Łączności, Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów – to tylko niektóre z instytucji i organizacji działających dla przemysłu kosmicznego, gdzie panie pełnią wiele ważnych funkcji i stanowisk.
– W sektorze kosmicznym projekty realizowane są we współpracy wielu podmiotów, zespołów oraz osób. Co więcej, wiele osób, w tym oczywiście też z Polski, odnosi te sukcesy na arenie międzynarodowej, dzięki czemu stają się inspiracją dla kolejnych – podkreśla Kinga Gruszecka, pełniąca obowiązki dyrektora Departamentu Edukacji Polskiej Agencji Kosmicznej.
Polskie przedsiębiorstwa z branży space mogą liczyć na zamówienia dotyczące konkretnych produktów i usług z zakresu upstream. To między innymi oprogramowanie pokładowe dla satelitów, instrumenty dla misji naukowych, okablowanie, elektronika czy inteligente anteny. Krajowe firmy uczestniczą także w wielu misjach ESA, jak BIOMASS, MetOp-SG, Euclid, ExoMars, OPS-SAT, Juice. Wartość rodzimego rynku kosmicznego w Polsce oceniana jest na 15 mld złotych. Zyski polskiej gospodarki z tego tytułu szacuje się na 50-70 mln złotych rocznie.