Dokładnie 50 184 282 zł. Tyle zebrali emitenci na Beesfund, największej polskiej platformie crowdfundingu udziałowego, od jej startu w roku 2012, do końca czerwca tego roku. Z tego tylko w pierwszej połowie 2020 spółki pozyskały 16,269 mln zł. Dla porównania, w pierwszej połowie roku 2019 było to 14,440 mln zł.
W pierwszym półroczu 2020 emisję akcji na Beesfund przeprowadziło 15 spółek. Od początku istnienia polskiej platformy, przeprowadzono na niej 77 emisji. Od początku 2020 aż 7 spółek dołączyło do „Klubu Miliona” – czyli pozyskało w ramach zbiórki udziałowej ponad milion złotych. Na platformie Beesfund takich emitentów jest dziś w sumie 16.
Znacznie zwiększyło się też grono inwestorów – w pierwszym półroczu 2020 na platformie Beesfund zarejestrowało się 21,8 tys. użytkowników, a w sumie jest ich blisko 54 tysiące.
– Mimo trudnego okresu pandemii i zamrożenia gospodarki, które rzuciły się cieniem na drugi kwartał tego roku, inwestorzy nie zniechęcili się i dalej aktywnie lokowali kapitał w spółkach, które sięgnęły po crowdinvesting. Rekordowe pierwsze półrocze roku 2020 to nie tylko sukces Beesfund, ale całego rynku finansowania społecznościowego w Polsce – mówi Arkadiusz Regiec, prezes Beesfund S.A.
Rekordy Beesfund na tym się nie kończą. W roku 2020 na platformie prowadzono aż 11 emisji akcji jednocześnie (w tym czasie w całej Polsce prowadzono 16 emisji w ramach crowdfundingu udziałowego). Jedna z nich zakończyła się krajowym rekordem – spółka Wolf & Oak Distillery pozyskała od inwestorów 4 199 985 zł.
Obecnie maksymalna kwota, jaką spółki w Polsce mogą zebrać w ciągu 1 roku w ramach publicznej emisji akcji w crowdfundingu udziałowym to równowartość 1 mln euro. Ta sytuacja może się w najbliższych latach, za sprawą nowych przepisów przyjętych przez Radę Unii Europejskiej. Mają one umożliwić m.in. prowadzenie transgranicznych zbiórek udziałowych, ułatwiając spółkom dostęp do zagranicznych źródeł finansowania.
Nowe regulacje to także wspólne przepisy dla krajowych organów dotyczące zezwoleń i nadzoru oraz wspólne zasady ochrony inwestorów. Unia Europejska planuje też zwiększyć rolę Europejskiego Urzędu Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA), który będzie ułatwiać międzynarodową koordynację i współpracę. Maksymalna kwota, jaką można pozyskać w ciągu 1 roku w ramach crowdfundingu udziałowego w Unii Europejskiej ma wzrosnąć do 5 mln euro.
Wcześniej, bo jeszcze w tym roku, Beesfund planuje pozyskać nowych wspólników. Wykorzysta do tego własną platformę, a udział będzie mógł wziąć każdy.
– Kwietniowe stanowisko UKNF w sprawie zasad funkcjonowania platform crowdfundingu inwestycyjnego, a także nowe przepisy przyjęte przez Radę Unii Europejskiej, napawają nas optymizmem. Prawdziwy rozkwit crowdfundingu udziałowego dopiero przed nami. Beesfund konsekwentnie, już od ośmiu lat, walczy o demokratyzację inwestowania i ułatwienie pozyskiwania kapitału przez spółki i wspierania ich przez indywidualnych inwestorów. Teraz, by zająć lepszą pozycję na powiększonym, międzynarodowym rynku, poszerzymy grono naszych wspólników – mówi Arkadiusz Regiec, prezes Beesfund S.A.