SunRoof Kaniuka przejął szwedzki Redlogger. Firma szykuje marketplace dla OZE

Dodane:

Marta Wujek Marta Wujek

SunRoof Kaniuka przejął szwedzki Redlogger. Firma szykuje marketplace dla OZE

Udostępnij:

SunRoof, polsko-szwedzki startup tworzący dachy solarne i rozwiązania wspierające inteligentne zarządzanie energią, przejął szwedzką firmę Redlogger, która dostarcza oprogramowanie do rejestracji i certyfikacji prądu z OZE.

Szwedzka firma Redlogger stworzyła system połączony z aplikacją, który rejestruje ilość wyprodukowanej energii z OZE i co ważne nadaje tej energii odpowiednią certyfikację, a dane zostają przekazane do Szwedzkiej Agencji Energetycznej. Dzięki temu użytkownik systemu może otrzymać pieniądze za nadwyżkę wyprodukowanej energii. 

SunRoof planuje połączyć ten system ze swoimi produktami, tworząc tym samym marketplace dla energii słonecznej oraz cyfrową platformę do zarządzania energią w domu klienta. Jeśli chodzi o marketplace, będzie on działał również poza Szwecją, natomiast z informacji, jakie przekazała firma, wynika, że pierwszym rynkiem będzie Polska. Jeśli chodzi o zarządzanie energią w domu – system będzie podpowiadał, czy w danym momencie bardziej opłaca nam się sprzedać nadwyżkę prądu, czy na przykład naładować samochód elektryczny. Dodatkowo korzystając z marketplace sami będziemy decydować od kogo i z jakiego miasta kupimy prąd.

– Mamy ambicję stać się największym marketplace energetycznym w Europie i w oparciu o infrastrukturę Redlogger rozwijać platformę konkurencyjną do Autobidder Tesli. Dzisiaj SunRoof rośnie w tak błyskawicznym tempie, że inwestycja w nowe technologie, spełniające nasze oczekiwania i potrzeby, oszczędza nam czas oraz zasoby, które musielibyśmy przeznaczyć na tworzenie systemu od zera. Przez to przyspieszamy wprowadzenie unikatowych rozwiązań do zarządzania prądem od około 6 miesięcy do roku – mówi Lech Kaniuk, CEO SunRoof.

SunRoof zapłacił za przejmowaną spółkę częściowo gotówką, a częściowo udziałami. Tak więc część kluczowych osób z Redlogger zostanie wspólnikami polsko-szwedzkiej firmy. 

– Cieszymy się, że partnerzy z Redlogger uzupełnią nasze kompetencje w zespole i jednoczymy siły, aby digitalizować rynek energetyki oraz upowszechniać korzystanie z odnawialnych źródeł energii. Nie wykluczamy tym samym kolejnych akwizycji w tym obszarze działalności – podsumowuje Lech Kaniuk.

Pierwszy w Polsce całkowicie solarny dach

SunRoof jest pierwszą w Polsce firmą, która stworzyła solarny dach. Co to znaczy? Na dachu nie widać tradycyjnych paneli fotowoltaicznych, które według niektórych są nieestetyczne i zaburzają kształt dachu. Firma Kaniuka stworzyła coś na kształt dachówki pokrytej ogniwami. Dzięki temu mamy wymarzony dach bez zbędnych stelaży, a przy tym do produkcji energii możemy wykorzystać jego całą powierzchnię. 

– Dach solarny SunRoof o powierzchni 218 mkw. produkuje rocznie 19 000 kWh ekologicznej energii elektrycznej. To znacznie więcej niż tradycyjna instalacja fotowoltaiczna zamontowana tylko na części dachu. Oszczędności będą sięgały nawet 15 000 zł rocznie. Dodatkowo warto podkreślić, że SunRoof jest tańszy niż budowa dachu i umieszczenie na jego powierzchni paneli PV – wyjaśnia Martyn Szczepankowski, Head of CEE w SunRoof, odpowiedzialny za rozwój firmy w Polsce.

Pierwsze solarne dachy firmy Kaniuka powstały w 2013 roku, w Szwecji. Dziś ma on sprawdzoną technologię (potwierdzoną atestami przez szwedzki instytut RISE), w portfolio ponad 50 realizacji, kilka rozpoczętych projektów z dużymi deweloperami i kontynuuje dynamiczną ekspansję na kolejne rynki zagraniczne. W 2019 roku SunRoof uruchomił w Łodzi centrum R&D. 

Zapowiadany marketplace, który niebawem ma się pojawić na polskim rynku to z pewnością przełom w podejściu do korzystania z energii pochodzącej z OZE. Jeśli będzie to wyglądało tak, jak mówią przedstawiciele firmy, to jest szansa, że przed nami nowa era zielonej energii w prywatnych domach. Niestety zapowiadane programy prosumenckie nie działały tak, jakbyśmy tego oczekiwali, w efekcie czego wiele osób sceptycznie nastawiło się do fotowoltaiki w domu, może więc biznes Kaniuka zmieni ten stan rzeczy?