Crowdfunding udziałowy (equity crowdfunding) to nic innego jak pozyskiwanie kapitału dzięki społeczności internetowej. W odróżnieniu od crowdfundingu bazującego na nagrodach, spopularyzowanego przez takie serwisy jak Kickstarter, Indiegogo czy RocketHub, w ramach crowdfundingu udziałowego osoby zaangażowane w finansowanie spółki otrzymują akcje imienne.
Przykładami serwisów umożliwiających taki sposób pozyskiwania kapitału są m.in. amerykańskie EquityNet i Fundable, czy też brytyjski Crowdcube. Dzięki tym serwisom firmy pozyskały w sumie kapitał wartości ponad 300 milionów dolarów. Jednak żadna z liczących się platform do tej pory nie umożliwiała kupowania akcji przy pomocy cyfrowej waluty Bitcoin.
Takie rozwiązanie we współpracy z InPay S.A. zaproponował jako pierwszy na świecie polski serwis crowdfundingu udziałowego – Beesfund.com. Beesfund dzięki integracji systemu płatności Bitcoin opracowanego przez warszawską spółkę InPay S.A., zaoferował możliwość nabycia akcji spółek pozyskujących kapitał. Tylko przez weekend spółka sprzedała 20% akcji z czego 3/4 sfinansowane było zapłatą bitcoinami. W kolejce do sprzedaży swoich akcji w ofercie publicznej czeka kilka nowych spółek.
InPay jest pierwszym takim systemem w Europie Centralnej. Do tej pory podobne rozwiązania powstały na kontynencie jedynie w UK, Szwecji, Holandii i Danii. Najbardziej znana – dzięki inwestycji miliardera Richarda Bransona – amerykańska spółka BitPay również ma ambitne plany podbicia europejskiego rynku otwierając swój oddział w Amsterdamie.
Polska na tle Europy i świata zdecydowanie wyróżnia się jeśli chodzi o poziom zainteresowania walutą Bitcoin i jej praktyczne zastosowania.
- Plasujemy się w globalnym TOP 10 jeśli chodzi o zainteresowanie regionalne wyszukiwań według Google
- Jesteśmy wśród 10 krajów na świecie o największej liczbie pobrań portfela Bitcoin.
- Dwie z dziesięciu największych giełd wymiany Bitcoin w Europie to giełdy polskie.
Sam Bitcoin wychodzi już z fazy fascynacji i niepokojów a jego sytuacja prawna w wielu krajach zaczyna być regulowana lub deklaruje się liberalne podejście, aby nie zahamować w rozwoju tej niezwykłej technologii. Z kolei cena Bitcoina poddaje się wciąż wahaniom, jednak nie ma to wpływu na wykorzystanie jego możliwości jako otwartego protokołu czy niezależnego od centralnego zarządcy systemu płatności.
Trzymajmy kciuki za polskie spółki, pokazujące, że mogą śmiało konkurować na globalnym rynku rozwiązań w obszarze nowych technologii.