W związku z tym, że całą pracę przenieśliśmy do internetu, gromadzimy na swoich wirtualnych kontach coraz więcej dużych plików. Przechowujemy i przesyłamy swoim współpracownikom nie tylko „lekkie” dokumenty tekstowe, ale również zdjęcia, filmy, prezentacje, czy też projekty CAD-owskie – w końcu na home office przeszli nie tylko pracownicy biurowi, ale też projektanci i kreatywni, którzy do tej pory korzystali ze sprzętów i programów dostępnych w swoich agencjach.
W związku z nowymi potrzebami użytkowników, w lipcu 2020 roku Microsoft zdecydował się na zwiększenie limitu rozmiaru wysyłanych plików z 15 GB do 100 GB – dotyczy to aplikacji z pakietu Microsoft 365, czyli OneDrive, Teams i SharePoint. Dzięki temu łatwiejsze stało się udostępnianie ogromnych paczek grafik czy filmów w wysokiej rozdzielczości.
Szybko się jednak okazało, że to nowy limit wciąż jest niewystarczający, a użytkownicy w ramach swoich codziennych obowiązków potrzebują przesyłać jeszcze większe pliki. Dobra informacja jest taka, że Microsoft znów wyciągnie do nich rękę – koncern poinformował właśnie, że pod koniec stycznia limit wielkości pliku zostanie podniesiony do 250 GB.