Tryb zdalny na już – jakich zmian wymaga?
Aż 49% badanych przez ostatnie miesiące pracowało zdalnie. Osób, które pracę wykonywały hybrydowo, czyli 50% z biura i 50% zdalnie było niewiele mniej (43%). Tylko 9% pracowników swoje obowiązki wykonywało stricte z biura. Czas pandemii jak nigdy wcześniej pozwolił firmom zweryfikować różne modele organizacji pracy i z góry przystosować się do dominującego trybu online. Żeby to zrobić modyfikacji wymagała infrastruktura techniczna, ale i również zapewnienie bezpieczeństwa danych. 52% firm deklaruje, że musiała wprowadzić nowe procedury w tym obszarze i uaktualnić swój system.
To co pracodawcy cenią najbardziej w pracy zdalnej to efektywność (92% ocenia ten aspekt bardzo dobrze). Innymi dobrze ocenianymi aspektami są ograniczone koszty podróży służbowych (81%) oraz utrzymanie poziomu wynagrodzeń (71%). Natomiast 35% respondentów negatywnie mówi o integracji i współpracy. Ważną próbą, przed którą w zdalnej rzeczywistości stają organizacje wydaje się również rekrutacja pracowników – jednak jest w modelu zdalnym oceniana negatywnie przez 16% badanych. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku onboardnigu pracowników, gdzie negatywnych wskazań było 29%.
– W związku z wszechobecną pracą zdalną pracodawcy w bardzo krótkim czasie musieli uzupełnić infrastrukturę i sprzęt. Wiele firm zmuszonych zostało do technologicznego upgrade’u. Lawinowy wzrost zapotrzebowania na hardware spowodował braki w magazynach dystrybutorów. Na nowy sprzęt trzeba było czekać nawet do dwóch miesięcy, co wpłynęło na opóźnienie onboardingu u niektórych przedsiębiorców – komentuje Fabian Pietras, Business Unit Director Antal IT Services.
Czy model hybrydowy zostanie z nami na dłużej?
Z perspektywy pracowników model hybrydowy ma następujące zalety: komunikacja z członkami zespołu (83% pozytywnych wskazań) i dojazd (82% pozytywnych wskazań). Wysoko plasuje się również komunikacja z przełożonymi oraz ergonomia miejsca pracy i zadowolenie. Podobnie jak w przypadku pracy w pełni zdalnej do wyzwań zalicza się integracja i współpraca (40% wskazań negatywnych), a także onboarding pracowników (31% negatywnych wskazań). Lepiej jednak się plasuje rekrutacja – zakładając model częściowej obecności w biurze, łatwiej jest zaplanować spotkania face to face.
– Firmy, rozważając przyszłe działania, powinny przeanalizować poszczególne modele pod kątem najistotniejszych dla nich czynników. Natomiast wdrażając konkretny typ, warto zadbać w szczególności o obszary będące największym zagrożeniem dla funkcjonowania biznesu. Rotacja otrzymała najwięcej negatywnych ocen w przypadku stałej pracy w biurze (o ponad 23% mniej pozytywnych wskazań niż przy innych modelach). W tej sytuacji również zadowolenie pracowników jest często negatywnie oceniane przez pracodawców. Wiąże się to bezpośrednio z preferencją pracowników do pracy hybrydowej i traktowaniem możliwości pracy zdalnej jako cennego, ale też już powszechnego i standardowego benefitu – zauważa Artur Skiba, prezes Antal.
Co wybiorą firmy w 2021?
Pracodawcy deklarują, że mimo iż model hybrydowy nie jest idealnym rozwiązaniem w ich firmach będzie nadal on dominował (77%) wskazań. Grupy, od których wymagana jest częstsza obecność w biurze, to osoby wdrażające się do organizacji, stażyści i młodsi specjaliści, a także pracownicy front office. To będzie wpływało również na zmianę roli biura – przede wszystkim jako wizytówki firmy w oczach przyszłych pracowników oraz klientów, a także jako miejsca wspierającego onboarding i integrację, w szczególności nowych pracowników. Ważne będą jakość wyposażenia, wygląd biura i dogodna lokalizacja, które ułatwią rekrutację i podtrzymywanie kontaktów biznesowych.
– Zadowolenie z pracy zdalnej lub hybrydowej, jakie wykazują pracodawcy, i zamiar utrzymania takiego modelu w kolejnym roku nie dziwi, jeśli pod uwagę weźmiemy wynikające z nich korzyści. Przede wszystkim to zmniejszenie kosztów utrzymania firmy przy jednoczesnym utrzymaniu wysokiej efektywność pracy pracowników, o co głównie obawiano się na początku pandemii. Wszystko uzależnione jest jednak od branży, w jakiej firma funkcjonuje, a także stanowisk poszczególnych pracowników w strukturze firmy. Już teraz pracodawcy wskazują konieczność wprowadzania specjalnych rozwiązań np. dla osób wdrażających się do organizacji, stażystów i młodszych specjalistów oraz pracowników front office – komentuje Marek Ciunowicz, CEO, Corees Polska. Pracodawca będzie musiał zatem ulepszać rozwiązania w obu modelach, by sprostać oczekiwaniom kadry przy jednoczesnym utrzymaniu efektywności przedsiębiorstwa i sprawowaniu kontroli nad pracownikami, co z perspektywy pracodawców łatwiejsze jest w przypadku pracy biurowej. Kwestia jaka pozostaje otwarta, to forma kontraktu i przestrzeń w jakiej przyjdzie firmom kontynuować swoje działania – dodaje.