Tysiące projektantów i młodych artystów zaczyna co roku przygodę z własną marką. Nie każdy z nich zdaje sobie sprawę, że decydując się na pracę na własny rachunek, musi myśleć nie tylko jak projektant, ale także jak przedsiębiorca. To bywa nieoczywiste i trudne. Dla nich powstał MyBaze.com – międzynarodowa platforma designu, ułatwiająca młodym projektantom sprzedaż ich oryginalnych produktów w internecie.
W Polsce, według Bureau of European Design Assocations, jest około 4 tys. projektantów ubioru, mebli i akcesoriów, wyłączając z tej liczby twórców tzw. rękodzieła. W znaczniej mniejszej Holandii prawie 20 tys. osób pracuje we wzornictwie i projektuje odzież.
Młode marki, które dopiero wchodzą na rynek, coraz częściej decydują się na internetowe kanały sprzedaży. Przekonuje ich do tego stosunkowo niski próg wejścia, a także duży potencjał sprzedażowy, jaki może zaoferować rynek e-commerce. Wartość tylko polskiego rynku e-handlu w 2014 r. wyniosła – w zależności od cytowanych firm badawczych – od 27 do nawet 30 mld zł, a europejskiego około 765 mld zł. Tempo wzrostu europejskiego rynku e-handlu od kilku lat utrzymuje się na poziomie dwucyfrowym rocznie. Sprzedaż w internecie to znacznie mniejsze koszty dla młodych marek oferujących autorskie kolekcje. W stacjonarnych showroomach prowizje sięgają nawet kilkudziesięciu procent, przy czym często trzeba płacić za samo wystawienie swoich kolekcji. Na internetowych platformach handlowych prowizje średnio wynoszą kilkanaście procent i z małymi wyjątkami pobierane są wyłącznie za sprzedane produkty.
Założyciele MyBaze.com zauważyli, że biznesowe aspekty prowadzenia działalności często pochłaniają projektantom zbyt dużo czasu i energii, którą mogliby wydatkować na tworzenie. Są zmuszeni być nie tylko twórcami, ale też przedsiębiorcami. Platformy marketplace – zwłaszcza te nastawione na rynek międzynarodowy – odpowiadają na te potrzeby wprost. Odciążają ich w zakresie sprzedaży i marketingu, dając im więcej cennego czasu na rozwijanie własnych produktów. – Dzięki nam młode marki nie muszą ponosić wysokich kosztów związanych ze stworzeniem i promowaniem własnego sklepu internetowego, także w wersji mobilnej. Umożliwiamy im korzystanie z bezpiecznych płatności i oferujemy gotowe, dedykowane rozwiązania technologiczne – wylicza Duc Vu Hoang, CEO i założyciel MyBaze.com. Dzięki prowadzonym tematycznym kampaniom promocyjnym i stałej współpracy z mediami, marki współpracujące z MyBaze.com docierają do dobrze sprofilowanej grupy klientów, do której nie miałyby szansy dotrzeć bez znacznych, comiesięcznych nakładów na reklamę i PR.
To, co przyciąga projektantów z Polski i innych krajów do MyBaze.com, to także globalny zasięg platformy i łatwość w przeprowadzaniu zagranicznych transakcji. W tej chwili MyBaze.com działa w dwóch wersjach językowych oraz umożliwia płatności w sześciu walutach, a w najbliższym czasie planowane są kolejne wersje językowe i wprowadzenie płatności w kolejnych walutach.
Międzynarodowa platforma designu jest najlepszym rozwiązaniem szczególnie dla projektantów z krajów rozwijających się, takich jak Polska, Czechy czy Ukraina, ponieważ ich lokalny rynek sprzedaży autorskiego designu jest wciąż znacznie mniejszy niż w Zachodniej Europie. Z szacunków firmy badawczej Statista opublikowanych w 2012 r. wynikało, że wartość sprzedaży autorskiego designu w Polsce w 2014 r. wyniesie niespełna 750 mln dolarów, podczas gdy we Francji niemal 7 mld dolarów, a w znacznie mniejszej Szwecji ponad 1 mld dolarów. Chcąc się rozwijać, polskie czy czeskie marki nie mogą ograniczać się wyłącznie do rodzimych rynków. Otwierając się na zachód, MyBaze.com umożliwia im dotarcie nie tylko do polskich klientów. To o tyle istotne, że globalny potencjał rynku lokalnych i autorskich produktów jest ogromny. Według raportu Havas Worlwide 2014, już 53 proc. konsumentów przyznaje, że woli kupić bezpośrednio od indywidualnego producenta niż w sklepie lub centrum handlowym. Preferują oni kupowanie od lokalnych i niezależnych wytwórców, kosztem dużych producentów i sieci handlowych.
Twórcy MyBaze.com podkreślają, że chcą stworzyć kompleksowe środowisko wsparcia dla twórców autorskich marek, oferujących unikalne produkty przede wszystkim z kategorii designu, ale także mody i sztuki. Temu służą także autorskie publikacje, jak coroczny katalog „Polski design”, cykliczne spotkania branżowe dla młodych projektantów „Bizajn. Business & Design”, wykłady dla studentów Katedry Mody Wydziału Wzornictwa ASP czy targi designu, podczas których marki mogą spotkać się bezpośrednio ze swoimi klientami. Docelowo platforma zamierza także oferować wsparcie logistyczne (Amazon Warehouse Services), store-front (stworzenie własnego sklepu na własnej domenie) oraz pomoc w międzynarodowych kampaniach crowdfundingowych i wsparcie w zakresie content marketingu.