Robisz selfie i płacisz
Sposób dokonywania płatności przez lata mocno się zmienił. W starożytnym Rzymie, obywatele chcąc kupić towary płacili za nie bydłem, natomiast w Chinach dziś dobrze znany nam „pieniądz” stanowiły muszle. Obecnie istnieje kilka sposobów zapłaty. Do najpopularniejszych metod należą obrót gotówką, przelewy internetowe, płatności kartą debetową i kredytową, a w ostatnim czasie na topie są płatności z wykorzystaniem samartfonów i technologii NFC.
Kto by jednak spodziewał się, że również selfie odciśnie swój ślad w świecie wirtualnych pieniędzy? Jak podaje serwis CNN Money, firma MasterCard, amerykański gigant specjalizujący się m.in. w wydawaniu kart kredytowych, zamierza wprowadzić nową usługę polegającą na płatnościach, które będą zatwierdzane zdjęciem wykonanym za pomocą smartfona. Jak na razie nie wiadomo, kiedy będzie można korzystać z usługi, ponieważ płatność-selfie jest w fazie projektu, nad którym trwają badania dotycząc bezpieczeństwa.
Co tam selfie? Rytm bicia serca, to jest coś
Do współpracy, firma MasterCard, zaprosiła przedsiębiorstwa specjalizujące się w produkowaniu urządzeń mobilnych m.in. Apple, Samsung, BlackBerry oraz tworzące oprogramowania Google i Microsoft. Można się więc spodziewać, że aplikacja będzie kompatybilna ze wszystkim, liczącymi się na rynku producentami smartfonów. Oprócz zatwierdzania płatności fotografią, software będzie posiadać funkcję skanowania odcisków palców.
Ajay Bhalla, szef ds. bezpieczeństwa produktów w firmie MasterCard, jest przekonany, że nowoczesny sposób płatności przypadnie do gustu użytkownikom. Dzięki opracowywanemu systemowi klienci nie będą zmuszeni do zapamiętywania haseł, a sam sposób transakcji ma być szybszy. Ale to nie wszystko. MasterCard pracuje również nad innymi projektami. Zgodnie z założeniami w przyszłość będzie realne dokonywanie płatności poprzez rozpoznanie mowy oraz rytmu bicia serca.