Samochodem za daleko. To może helikopterem?
Ostatnio wokół Ubera było sporo szumu. Wszystko za sprawą strajków, podczas których francuscy taksówkarze manifestowali przeciwko działaniu aplikacji na terenie m.in. Marsylii. Doszło również do zamieszek i zatrzymania przez prokuraturę dwóch menadżerów Ubera zarządzających aplikacją we Francji. Jedno jest pewne, amerykański gigant ma liczną grupę zwolenników i prawie tyle samo wrogów, a ponadto przyjęty przez Uber model biznesowy jest coraz częściej wykorzystywany przez przedsiębiorców z najróżniejszych branż.
Może się okazać, że wkrótce czeka nas kolejna rewolucja w transporcie i zaczniemy przemieszczać się w tani sposób helikopterami. Nowy trend może zapoczątkować aplikacja Blade, która ruszyła w Stanach Zjednoczonych. Dzięki niej licencjonowani piloci m.in. z Liberty Helicopter i Analar Aviation połączą się z pasażerami, którzy chcą przemieścić się w szybki sposób. Wystarczy, że użytkownik pobierze na swojego smartfona bezpłatną aplikację, zweryfikuje dostępność lotów i zarezerwuje miejsce w helikopterze.
625 dolarów za dotarcie do kasyna
O ile podróżując samochodem kierowca zawiezie nas precyzyjnie do miejsca docelowego, tak w przypadku lotu helikopterem trzeba mieć na uwadze, że zostaniemy przetransportowani w przygotowane do tego celu miejsce. Loty za pośrednictwem aplikacji Blade obecnie są organizowane na krótkich odcinkach i w zasadzie ograniczają się do Nowego Jorku i okolic. Minusem z pewnością są uwarunkowania pogodowe, od których zależy czy lot się w ogóle odbędzie. W razie złej pogody lot jest odwołany, ale klientom przysługuje wówczas przejażdżka autem.
Obecnie twórcy aplikacji Blade, jak informuje Business Insider, podjęli współpracę z kasynem Mohegan Sun, dzięki czemu klienci kasyna dotrą do niego helikopterem. Usługa z pewnością należy do tych luksusowych, a internauci chcący przemieścić się za pośrednictwem Blade’a muszą liczyć się z opłatą, która wynosi minimum 625 dolarów.