Startuje Sellimo, platforma integrująca rynek części motoryzacyjnych

Dodane:

Informacja prasowa Informacja prasowa

Udostępnij:

Grupa Martom zakończyła pracę na Sellimo, czyli platformą integrującą oferty dostawców i producentów opon i części z Polski i Europy. Do tej pory firmie udało się nawiązać współpracę z ok. 200 punktami partnerskimi. Cały czas prowadzone są rozmowy z kolejnymi.

Sellimo to rozwiązanie dedykowane przede wszystkim dla serwisów, sklepów i salonów samochodowych. W ramach platformy podmioty te zyskują dostęp do pełnej oferty większości obecnych na europejskim rynku dostawców i producentów podzespołów motoryzacyjnych.

Aplikacja ułatwiająca wyszukiwanie informacji to jednak nie wszystko.

Punkty partnerskie korzystające z Sellimo mogą także liczyć na przejrzyste warunki związane z cenami, płatnościami czy logistyką. Wynika to z faktu, iż niezależnie od marki czy rodzaju wybranego produktu, stroną sprzedażową każdorazowo jesteśmy my – wyjaśnia Łukasz Bazarewicz, prezes Grupy Martom.

Do tej pory Grupie udało się nawiązać współpracę z prawie 200 salonami, sklepami i serwisami: mechanicznymi, blacharsko-lakierniczymi oraz oponiarskimi. To jednak dopiero początek. Ambicje firmy zakładają dotarcie do większości z 30 tys. tego typu punktów w Polsce.

Równolegle prowadzone są także rozmowy z zaopatrzeniowcami. Cel jest w tym wypadku jasno określony – pozyskanie dostawców oferujących nie tylko produkty pierwszej potrzeby, jak klocki hamulcowe, oleje, opony czy części, ale także inne podzespoły. Chodzi tu chociażby o akcesoria tuningowe, które pozwalają sklepom czy serwisom wygenerować większą marżę.

Zależy nam na tym, by dzięki Sellimo edukować rynek i pokazywać różne możliwości uzyskiwania przychodu nawet bez istotnego rozszerzania grona swoich klientów. Jak wiadomo, na popularnych, ogólnodostępnych wyrobach zarabia się obecnie coraz mniej. Wciąż istnieją jednak nisze, gdzie marże sięgają 70 czy nawet 80%. Doskonałym tego przykładem są testowane i wprowadzane przez nasz serwis folie do oklejania samochodów – dodaje na koniec przedstawiciel Grupy Martom.

fot pixabay.com