YouTube i BandPage mają dotrzeć do większego grona odbiorców
Za pośrednictwem YouTube’a muzycy zarobili ponad miliard dolarów, informował w 2014 roku magazyn Billboard. Teraz z kolei ich pensje generowane dzięki platformie wideo mają być wyższe. Spółka zarządzana przez Susan Wojcicki nabyła właśnie za osiem milionów dolarów startup z San Francisco. BandPage, o którym mowa, ma sprawić, że YouTube będzie bardziej przyjaznym serwisem dla wykonawców muzyki.
– Łącząc siły z zespołem YouTube’a możemy pomóc artystom dotrzeć do ich fanów w bardziej skuteczny sposób niż dotychczas – napisali przedstawiciele BandPage w oficjalnym komunikacie. Do tej pory, platforma ta umożliwiała muzykom zakładanie własnych profili artystycznych. Na ich łamach publikowali oni utwory, materiały wideo, zdjęcia, a także harmonogramy tras koncertowych. Dane te były następnie automatycznie integrowane z innymi profilami, które artyści posiadali w sieci.
500 tysięcy użytkowników korzysta z BandPage
I tak na przykład, dodane do BandPage informacje pojawiały się na Facebooku, Twitterze i Vevo. Z punktu widzenia artystów serwis ten jest narzędziem marketingowym umożliwiającym im dotarcie do jak najszerszego grona odbiorców i nadal nim pozostanie. Przedstawiciele spółki z San Francisco wyjaśniają, że po połączeniu się z YouTubem, wcześniej wspomniane narzędzie będzie po prostu skuteczniejsze. W efekcie, ma pomóc wykonawcom generować wyższe zarobi za jego pośrednictwem.
Zespół BandPage dodaje, że wie jak wspólnie z nowym właścicielem udoskonalić swój produkt. Nie zdradza jednak szczegółów tego planu. Nie wiadomo więc jak dokładnie ma wyglądać współpraca między koncernem zarządzanym przez Susan Wojcicki, a BandPage. Startup nie chwali się również ile dotychczas za jego pośrednictwem zarobili muzycy. Można przypuszczać jedynie, że wystarczająco dużo, bowiem z serwisu korzysta pięćset tysięcy użytkowników, w tym takie gwiazdy jak: Rihanna, Alicia Keys, Beyonce, Maroon 5 i Justin Timberlake.
Polstars pomaga organizować trasy koncertowe
Ale BandPage nie jest jedynym narzędziem, które służy artystom do promocji. Na rodzimym rynku powstał Polstars. Łukasz Ratajczak, jego twórca, wyjaśnia, że serwis ten ułatwia pracę managerom zespołów muzycznych. Dzięki niemu mogą oni w łatwy sposób znaleźć miejsca koncertowe, w których wcześniej grali wykonawcy podobni do ich podopiecznych. Decydując się na występ w tych lokalach, zwiększa się jednocześnie prawdopodobieństwo sprzedaży większej ilości biletów.
fot. pixabay.com
