Energia słoneczna i energia kinetyczna
Nowojorski startup EnGoPlanet nawiązał kilka dni temu współpracę z włodarzami Las Vegas. W ramach projektu Street Light postawi na terenie miasta inteligentne lampy uliczne zasilane energią słoneczną i energią kinetyczną. Urządzenia opracowane przez przedsiębiorców ze Stanów Zjednoczonych wyposażone są w ogniwa fotowoltaiczne, które pochłaniają promienie słoneczne i w czujniki, które łączą się ze specjalnymi panelami umieszczanymi na chodnikach.
Zamysł jest taki, żeby piesi przechodzący obok lamp stawiali kroki na tych właśnie panelach. W ten sposób generować będą energię kinetyczną, która następnie zostanie przekształcona w energię elektryczną. Tym samym, infrastruktura oświetleniowa Las Vegas ma być bardziej przyjazna dla środowiska i tańsza w eksploatacji. – Obecnie na całym świecie lampy uliczne generują rocznie ponad 100 mln ton dwutlenku węgla. Nasze pokolenie ma moralny obowiązek przekształcić system energetyczny – mówi Petar Mirovic, CEO EnGoPlanet, cytowany w komunikacie prasowym.
Święcą i naładują telefon
Dodaje, że oferowane przez jego firmę rozwiązanie zrewolucjonizuje sposób, w jaki oświetlamy ulice. Głównie dlatego, że inteligentne lampy, dzięki odnawialnym źródłom energii ograniczają emisję co2, a także mają być tańsze w konserwacji i użyciu niż zwyczajne słupy. Wyposażone są bowiem w czujniki ruchu, które po wykryciu zbliżających się osób, dopiero wówczas zaczynają oświetlać drogę przechodniom.
– Jeśli spojrzeć na zwyczajne lampy uliczne, to gołym okiem widać, że są bezużyteczne. Ograniczają się jedynie do świecenia – mówi Petar Mirovic. Wyjaśnia, że urządzenia opracowane przez jego zespół posiadają kilka innych funkcji. Wśród nich wymienia możliwość naładowania smartfona albo skorzystanie z sieci Wi-Fi.
Tyle światła ile potrzeba
Nad inteligentnym oświetleniem pracują również Polacy. Rafał Han i jego zespół z Silvair w oparciu o technologię Bluetooth Smart stworzyli bezprzewodową platformę, która umożliwia sterowanie i zarządzanie infrastrukturą oświetleniową w biurowcach. I tak, lampy skonfigurowane z systemem krakowskich startupowców mają być inteligentne, to znaczy, będą emitować odpowiednią dawkę światła w zależności od pory dnia. Z usług Polaków korzystają już właściciele budynku w Melbourne.