GG Dysk zniknie 30 czerwca. Brak zainteresowania ze strony internautów

Dodane:

Adam Sawicki, Redaktor prowadzącyRedaktor prowadzący MamStartup Adam Sawicki

Udostępnij:

W 2012 roku właściciele popularnego komunikatora Gadu-Gadu uruchomili usługę GG Dysk. Dzięki niej internauci mogą bezpłatnie przechowywać pliki w chmurze o rozmiarze 5 GB. Wkrótce jednak funkcja przestanie być aktywna.

Internauci nie korzystają z chmury

– Z powodu niewystarczającego zainteresowania rezygnujemy z funkcjonalności GG Dysk. Usługa będzie dostępna do 30 czerwca 2016 r. Po tej dacie wszelkie dane znajdujące się na GG Dysku zostaną usunięte – napisali na Facebooku przedstawiciele spółki. Jednocześnie poprosili internautów o przeniesienie wszystkich plików znajdujących się w chmurze i wykonanie kopi zapasowych.

Zapewnili również, że główne funkcje serwisu pozostaną niezmienione. I tak, użytkownicy platformy wciąż będą mogli przesyłać swoim znajomy wiadomości i załączniki o dowolnym rozmiarze. Przy czym należ pamiętać, że będzie można przeglądać i pobierać ich zawartość do dziewięćdziesięciu dni od momentu otrzymania pliku.

Spadająca popularność Gadu-Gadu

GG Dysk, który wkrótce ma zniknąć, pojawił się na rynku w lutym 2012 roku, kiedy to zarząd spółki zmienił nazwę komunikatora z Gadu-Gadu na GG. Uruchomiona cztery lata temu usługa umożliwia internautom, jeszcze przez około miesiąc, przechowywanie plików w bezpłatnej przestrzeni o powierzchni 5 GB. Okazuje się jednak, że funkcja ta nie cieszy się zainteresowaniem wśród internautów.

Przedstawiciele spółki nie ujawniają natomiast ile osób faktycznie korzysta z chmury danych. Jeśli zaś chodzi o liczbę użytkowników samego komunikatora, to z roku na rok jest ona niższa, podaje serwis WirtualneMedia. Wiosną 2012 roku GG używało blisko sześć milionów internautów, natomiast dwa lata później już cztery miliony. Poprawę statystyk odnotowano z kolei w liczbie krajowych odsłon mobilnych. W ubiegłym roku wynosiły one 717 milionów, obecnie zaś 857,5 milionów.

Miliard użytkowników WhatsAppa

Jednym z powodów, dla którego komunikator z Polski traci zainteresowanie użytkowników na rodzimym rynku jest wzrost popularności zachodnich platform. I tak na przykład za pośrednictwem WhatsAppa komunikuje się ze sobą miliard osób, a za pośrednictwem Messengera mniej więcej 800 milionów. Oba serwis wciąż rozbudowywane są o kolejne opcje, co z pewnością nie sprzyja GG, który likwiduje właśnie jedną z funkcji.