Na zdjęciu: notes SolarBook | fot. Kickstarter
Na pierwszy rzut oka SolarBook to zwykły notes. Ma okładkę, kartki i pierścienie, które trzymają pojedyncze strony w kupie. Ale ma także port USB. Zastanawiacie się pewnie, po co faszerować notes elektroniką? Głównie dlatego, że można podłączyć do SolarBooka dowolne urządzenie, np. smartfon i naładować jego baterię.
Gadżet jest bowiem wyposażony w niewielki panel słoneczny, który gromadzi energię ze słońca, a następnie przetwarza ją w energię elektryczną. Korzystając z niego można ponoć naładować iPhone’a 6 w mniej więcej dwie godziny. Co myślicie o tym projekcie?
Przeczytaj poprzedni artykuł z cyklu pt. „Z Product Hunta”.