Startupy w Polsce
Z raportu Startup Poland 2016 wynika, że w Polsce działa ok. 2 700 startupów. Nie każdy jednak ma szansę na sukces. Przeciętny żyje 2-3 lata, a dłużej działa jedynie 15% z nich. Ta statystyka dotyczy również firm nagrodzonych Aulerami – wyróżnieniami dla młodych firm, które rozwijają się w środowisku nowych technologii. Na rynku nie przetrwał m.in. Peryskop.pl – zdobywca Aulera w 2010 r.
Może jednym z powodów jego porażki było to, że nie zyskał klientów? Nie dotarł do potencjalnych klientów i nie przekonał ich do skorzystania z usług? Co zatem zrobić, żeby skutecznie wypromować startup i osiągnąć sukces? Warto przyłożyć się do promocji, bo to ona przyniesie klientów.
1. Zadbaj o stronę internetową i content
Podstawą promocji jest strona www. Jest to tanie medium własne, dające szereg możliwości dotarcia do potencjalnych klientów. Konieczna jest jej optymalizacja pod kątem SEO, bo to pozwoli osiągać wysoką pozycję na liście wyników wyszukiwania. Stronę www należy wykorzystywać publikując teksty, infografiki czy tworząc content video, który często jest niedoceniany przez właścicieli startupów.
Przykładem dobrze prowadzonych działań content marketingowych jest Leadpages – firma oferująca narzędzie do tworzenia landing pages. Na swoim blogu regularnie publikuje użyteczne dla klientów treści dotyczące prowadzenia działań marketingowych w sieci, prowadzi webinary oraz emituje tutoriale. Jednocześnie skupia się na tworzeniu zaangażowanej społeczności, z którą utrzymuje kontakt za pośrednictwem newslettera. Wzrost liczby subskrybentów od 0 do 15 000 w ciągu roku jest imponującym dowodem na skuteczność wdrożonej strategii.
2. Skorzystaj z platform, których użytkownicy mogą stać się potencjalnie Twoimi klientami
Można w tym celu wykorzystać social media, ale również inne serwisy, które mają już dużą bazę odbiorców i mogą pomóc w promocji startującej firmy. Pomysł ten wykorzystali twórcy serwisu Udemy (platformy do nauki online), którzy za pośrednictwem Groupona oferują zniżki na swoje produkty. Skorzystali więc z możliwości dotarcia do społeczności zgromadzonej wokół niego, dzięki czemu osiągnęli swój cel – zbudowali świadomość marki i zdobyli również swoich klientów.
3. Bądź inny, a sami o Tobie powiedzą
Innowacja jest wpisana w samą ideę startupów. Może chodzić nie tylko o sam produkt lub usługę, lecz także o sposób jej działania. Przykładem innowacyjnego podejścia do klienta jest powstała w 2010 roku witryna Humble Bundle, która pozwala internautom kupować gry komputerowe i e-booki za praktycznie dowolną kwotę. Taką, którą sami ustalają. Jedyny kruczek tkwi w tym, że każda oferta jest ograniczona czasowo.
Ryzykowne? Owszem. Warto było? Dość powiedzieć, że w ciągu pierwszych 3 lat istnienia projekt zarobił 30 milionów dolarów i nadal się rozwija. Obecnie standardem jest sytuacja, gdy kolejne pakiety przyciągają ponad 100 tysięcy nabywców, a informacja na ich temat rozchodzi się samoistnie. Znajomi przekazują sobie informacje, autorzy blogów gamingowych z własnej inicjatywy piszą o nowych pakietach. To działa!
Źródło: https://www.humblebundle.com/jumbo-bundle-7
4. Pojawiaj się na konkursach startupowych
Sposobem na wypromowanie startupu jest oczywiście uczestnictwo w konkursach. Można dotrzeć w ten sposób do osób związanych z branżą oraz potencjalnych inwestorów. W Polsce funkcjonuje kilka konkursów startupowych, m.in. Ekomersy, organizowany przez Agorę Startup Fest oraz istniejące od 2007 roku Aulery. Imprezy te pozwalają swoim uczestnikom docierać do wielu potencjalnych klientów oraz partnerów.
Na ile taka promocja działa? Jeśli przejrzeć listę zwycięzców Aulerów z poprzednich lat, to całkiem nieźle. Wystarczy wspomnieć np. o takich markach, jak SEMSTORM, Brand24 czy InFakt. Projekty te nie dość, że są znane w obrębie swych grup docelowych, to na dodatek nadal się rozwijają. Czy konkurs im pomógł? Na pewno dodał wiarygodności w oczach potencjalnych klientów, inwestorów i partnerów biznesowych.
5. Pojawiaj się na targach branżowych
Większość branż ma swoje święta. Warto brać w nich udział, bo to doskonała okazja, żeby zaistnieć. Nieważne, czy będą to Targi E-handlu w przypadku usług e-commerce, Festiwal SEO w przypadku SEO/SEM, czy może któreś z targów edukacyjnych, jeśli prowadzisz platformę e-lerningową. Zaznaczając swoją obecność w takich miejscach, można zdobyć klientów i nawiązać kontakty biznesowe. Targi to świetna okazja do tworzenia wspólnych ofert z firmami proponującymi uzupełniające się usługi.
6. Usuń bariery wejścia – daj możliwość spróbowania
Ponad połowa startupów próbuje wejść na rynek z zupełnie nowym produktem lub usługą. Natrafia więc na barierę w postaci strachu i niechęci wśród klientów, którzy nie znają produktu/usługi i nie wiedzą, czy rzeczywiście jego zakup przyniesie im korzyści. Dobrym pomysłem jest więc zaproponowanie darmowej próbki produktu czy umożliwienie bezpłatnego korzystania z usługi przez określony czas.
Przykładem może być oferowany przez SEMSTORM 14-dniowy okres testowy, w czasie którego potencjalny zainteresowany może zapoznać się z funkcjonalnościami tego narzędzia i je przetestować, ale takich darmowych triali jest o wiele więcej. Podobne rozwiązanie umożliwia Iconosquare – platforma służąca do analizowania Instagrama, czy Sniply – wtyczka, dzięki której możesz angażować społeczność za każdym razem, kiedy linkujesz do zewnętrznych witryn.
7. Wykorzystaj platformy do promocji startupów
W sieci jest wiele miejsc, w których można za darmo promować oferowane przez startupy usługi. Należą do nich m.in. Hacker News, Product Hunt, Betalist, Feedback Army itp. Ich odbiorcami są osoby zainteresowane tematyką startupów, lubiące nowe produkty oraz mające ochotę na ich testowanie. Dzięki nim można nie tylko zdobyć nowych klientów, ale również udoskonalić produkt, opierając się na opiniach zaangażowanych społeczności tych portali.
8. Pokaż ludzką twarz
Brand24 to narzędzie służące do monitoringu internetu. Rzecz w tym, że podobnych serwisów jest jeszcze kilka, a jednak właśnie ta konkretna firma jest w tej dziedzinie najbardziej rozpoznawalna. Dlaczego? Głównie dzięki temu, że jej właściciel, Michał Sadowski, wykazuje dużą aktywność internetową. Co istotne, robi to, wykorzystując własną usługę. Poszukuje np. wszelkich dyskusji o monitoringu i bierze w nich udział.
Efekt jest łatwy do przewidzenia – potencjalni klienci od razu widzą, że jego usługa po prostu działa. Co więcej – widzą, że nie stoi za nią oddział rotujących się handlowców, a konkretny człowiek, który chętnie podejmuje dyskusję z internautami.
9. Korzystaj z monitoringu internetu
Skoro już o monitoringu mowa – warto któryś z tego typu serwisów użyć do rozwoju swojego biznesu. Najlepiej przetestować kilka dostępnych na rynku usług. Oprócz Brand24 i Sotrendera funkcjonują między innymi SentiOne oraz Monitori.
Tu jednak mała uwaga, by nie ograniczać się do pilnowania uwag jedynie o swojej marce. Korzystając z usług tego typu, można wyszukiwać wzmianki o konkurencji lub o usłudze jako takiej. W ten sposób zyskuje się okazję, by zabierać głos, gdy ktoś zadaje pytania typu „jak wybrać…” lub „co lepsze…”.
Warto pozwolić sobie na nieco kreatywności. Świetnym tego przykładem była akcja Da Grasso, która wysyłała darmowe pizze do osób piszących na Facebooku, jak bardzo są głodne. Jak łatwo się domyślić, akcja odbiła się szerokim echem.
10. Połącz zbieranie funduszy z promocją
Na koniec ciekawostka, doskonale ilustrująca, że w przypadku B2C można idealnie zgrać crowdfunding i promocję przyszłych produktów. Udało się to twórcom projektu Vegan Baczer, powstającego sklepu internetowego promowanego jako „bezmięsny mięsny”.
Autorzy pomysłu postanowili sprzedawać całkowicie roślinne potrawy, które zarówno swym wyglądem, jak i smakiem, mają przypominać produkty mięsne. Poinformowali o tym społeczności zainteresowane dietą bezmięsną. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Innowacyjny produkt w połączeniu z dopasowaniem do konkretnej niszy sprawił, że wiadomość błyskawicznie rozniosła się wśród potencjalnie zainteresowanych, którzy w ramach „cegiełek” wykupili ponad 1000 próbnych zestawów, a profil inicjatywy zyskał ponad 11 tysięcy fanów.
Na tym nie koniec. VB już zaczął budować relacje z zamawiającymi, prosząc ich o uwagi odnośnie produktów i zapraszając do zapisania się do newslettera – od razu budując kolejny kanał marketingowy.
Źródło: http://www.veganbaczer.pl/
Podsumowanie
Promocja startupu w Internecie wymaga określenia właściwej grupy docelowej i wybrania taktyk marketingowych, które pozwolą szybko i skutecznie dotrzeć do pierwszych klientów. Można pozycjonować stronę, stosować content marketing czy pojawiać się na wydarzeniach branżowych. Najlepiej połączyć wszystkie wspomniane wyżej taktyki, dzięki czemu zostanie osiągnięty efekt synergii, a to pozwoli szybciej, skuteczniej i bardziej kreatywnie wypromować startup.
–
Anna Garwolińska
Marketing & PR Manager w SEMSTORM
Absolwentka fotografii PWSFTViT oraz studiów podyplomowych SGH na wydziale Public Relations i strategicznego komunikowania w firmach. Od lat związana z mediami, od 2013 r zajmuje się marketingiem i PR firmy SEMSTORM.