– Chcemy roztańczyć Polskę – powiedziała Agnieszka Kaczorowska-Pela podczas prezentacji autorskiej platformy Studiotanca.pl stworzonej w celu popularyzacji tańca i dotarcia z warsztatem do tych, którzy z różnych powodów nie mogą uczestniczyć w zajęciach stacjonarnych. Użytkownicy będą mieli szansę nauczyć się kroków z nagranych materiałów video, komunikować się z trenerem, a także wymieniać między sobą spostrzeżenia w komentarzach.
Domena w prezencie ślubnym
– Na prezent ślubny dostaliśmy domenę studiotanca.pl. Wtedy już w naszym głowie pojawił się pomysł, który z nami rósł na przestrzeni lat. W końcu, gdy poczuliśmy, że jest to odpowiedni moment, rozpoczęliśmy intensywną pracę. Z każdym tygodniem uczyliśmy się czegoś nowego. Na szczęście znamy się z Maćkiem na tyle dobrze, że nasza współpraca przebiegała dokładnie tak, jak tego chcieliśmy. Doskonale się uzupełniamy, więc uniknęliśmy jakichkolwiek konfliktów podczas tworzenia platformy – opowiada tancerka i aktorka, Agnieszka Kaczorowska-Pela.
Przestrzeń do tańca dla wszystkich
Odbiorcą platformy może być każdy, bez względu na wiek czy wcześniejsze doświadczenie. Co więcej, w planach są także lekcje dedykowane seniorom, nie tylko te z tańca towarzyskiego, ale także otwierające na inne style, np. młodzieżowy hip-hop.
Agnieszka Kaczorowska-Pela i Maciej Pela są trenerami z wieloletnim doświadczeniem, a uczenie innych to ich prawdziwa pasja. Odkąd zostali rodzicami, jeszcze bardziej doceniają oszczędność czasu i wygodę. Wiedząc o dobroczynnym wpływie tańca, nie tylko na ciało, ale także na ogólne samopoczucie, postanowili stworzyć autorski kurs – Taniec to wspaniały trening ciała, głowy, emocji i ducha, po którym energia życiowa wrasta! – podkreśla Agnieszka. Subskrybując studiotanca.pl użytkownik uzyskuje dostęp do wszystkich materiałów umieszczonych na platformie, a co za tym idzie – sam decyduje co, jak często i z kim ćwiczy oraz na jakim poziomie.
Taniec w zasięgu ręki
Zdaniem tych, którzy 20 listopada przybyli na inaugurację platformy, pomysł Agnieszki i Macieja to strzał w dziesiątkę. Wirtualna szkoła tańca jest odpowiedzią na codzienną logistykę, w której brakuje miejsca na dodatkowe zajęcia. Chroniczny brak czasu lub niesprzyjające dojazdom miejsce zamieszkania, nie muszą być już barierą przed podjęciem tanecznego wyzwania.
– Osoby zapracowane, które nie mogą o konkretnych porach zjawić się w danym miejscu, mają szansę skorzystać z tej wygodnej opcji. Siedząc w domu, każdy człowiek zainteresowany tańcem może spełniać swoje marzenia. Podoba mi się, że Agnieszka i Maciej nie zapomnieli także o najmłodszych – skomentowała wokalistka, Maja Hyży. – Sama tańczę w domu. Jest to dla mnie forma wyzwolenia.
Jeśli ruch jest odpowiedzią na wzmożoną frustrację i codzienne napięcia, to może warto dać się roztańczyć?
Stretching jest kluczem do młodości. Opóźnia proces starzenia się – StretchmeWarsaw