Nie na sprzedaż
– Zawsze mieliśmy Alibabę za naszego mentora i wzór do naśladowania. Dzisiaj witamy go z radością jako akcjonariusza oraz uważamy, że nasze partnerstwo pomoże Tokopedii w realizowaniu misji, którą jest demokratyzacja handlu za pomocą technologii – mówi w rozmowie z TechCrunch CEO i współzałożyciel Tokopedii William Tanuwijaya.
Dodaje, że dzięki pozyskanym środkom i wsparciu merytorycznym jego spółka zwiększy skalę działalności oraz podniesie poziom obsługi klientów, tym samym ułatwiając użytkownikom prowadzenie sprzedaży. Tech in Asia pisze, że przy okazji tej inwestycji właściciele startup ucięli wszelkie spekulacje dotyczące sprzedaży firmy. Oznacza to tyle, że Tokopedia pozostanie w rękach założycieli i dalej będzie przez nich zarządzana.
Wydatki na e-commerce
Nie jest to pierwsza runda finansowania, którą indonezyjski startup zamknął w ostatnim czasie. Wcześniej bowiem zdobył mniej więcej 100 milionów dolarów od japońskiego giganta telekomunikacyjnego SoftBank i amerykańskiego funduszu venture capital Sequoia. Mimo tych dwóch inwestycji nie wiadomo do końca jaka jest wycena przedsiębiorstwa oraz jakimi wynikami finansowymi może się pochwalić.
Można z kolei przypuszczać, dlaczego Alibaba zdecydował się wpompować ponad miliard dolarów w Tokopedię. Chodzi przede wszystkim o potencjał rynku w Indonezji. TechCrunch podaje, że do 2025 roku wydatki na handel elektroniczny sięgną w regionie nawet 88 miliardów dolarów z czego połowa ma być generowana właśnie w Indonezji.
fot. depositphotos.com