Alicja Tatarczuk (Huawei Polska): Ochrona przyrody leży w żywotnym interesie firm

Dodane:

Hanna Baster Hanna Baster

Alicja Tatarczuk (Huawei Polska): Ochrona przyrody leży w żywotnym interesie firm

Udostępnij:

Z Nowym Rokiem z nadzieją spoglądamy na perspektywy naszej planety. I dobrze, bo mamy ku temu powody! Konferencja ONZ na rzecz bioróżnorodności, która zakończyła się kilka dni temu w Montrealu pokazała, że bierzemy się na serio za ratowanie życia na Ziemi. O wnioskach COP15 ale i o potencjale technologii dla ratowania przyrody rozmawiamy w dzisiejszym podcaście z Huawei Polska.

Antropocen i industrializacja. Fabryki i konsumpcjonizm. To zawsze były zjawiska stojące w sprzeczności z potrzebami przyrody. Karczujemy ostatnie ostoje dzikości, zanieczyszczamy rzeki i oceany, zabetonowujemy łąki lub zamieniamy je na monokultury rolne.

Huawei ze startupem w 11 projektach ochronnych

W dzisiejszym podcaście gościmy Alicję Tatarczuk, odpowiedzialną za działania ESG i CSR w Huawei Polska.

Alicję zaprosiłam do rozmowy po tym jak natrafiłam w internecie na opis badań bioróżnorodności Huawei prowadzonych w oceanach, dżunglach, lasach i na terenach rolnych w kilkunastu miejscach na całym świecie.

Huawei we wszystkich projektach wykorzystuje rozwiązanie stworzone przez amerykański startup Rainforest Connection. Urządzenia te nasłuchują odgłosy wydawane przez znajdujące się w ich sąsiedztwie zwierzęta, wychwytując wśród setek rodzajów dźwięków tylko te, którymi zainteresowani są badacze. Na przykład waleni. Albo piły mechanicznej, informując o nielegalnej wycince.

Od tego roku rozwiązanie startupu Rainforest Connection działa również w Polsce, w Białowieskim Parku Narodowym.

Czy polskie startupy mają również szansę na pomoc Huawei we wdrażaniu swoich projektów? Jak najbardziej tak, biorąc udział w kolejnej odsłonie Huawei Startup Challenge. Do kiedy macie czas na aplikację i czego będzie dotyczyła najnowsza edycja programu? Słuchajcie najnowszego odcinka MamStartup Podcast.

Z Alicją rozmawiamy również o rosnącej presji społecznej na podejmowanie przez korporacje działań ESG: – ESG to nie jest już filantropia. Globalne korporacje bardzo się zmotywowały do tych działań, bo są wymagania prawne, ale przede wszystkim ze względu na oddolny nacisk konsumentów – podkreśla Alicja Tatarczuk. I dodaje: – Pokolenie Y i Z nie chce kupować produktów i nie chce pracować dla korporacji, które nie realizują działań odpowiedzialności społecznych. 80-90% młodych konsumentów żąda zajęcia stanowiska przez marki w kwestiach społecznych czy problemów globalnych.

Konferencja w Montrealu – stop dewastacji

Dlatego postanowienia grudniowej konferencji ONZ z Montrealu są tak ważne, dlatego warto się nimi cieszyć, pokładać w nich nadzieję i patrzeć na ręcę rządących, którzy zobowiązali się do przestrzegania jej postanowień. Czekaliśmy na nią całe dwa lata, ale kiedy nadeszła, to przyniosła mocne efekty. Do 2030 roku, czyli w przeciągu jedynie siedmiu lat, sygnatariusze zobowiązali się do powstrzymania i odwrócenia trendu utraty bioróżnorodności na świecie. W tym celu podjęto decyzję o:

  • efektywnej ochronie conajmniej 30% obszaru lądów i wód,
  • likwidacji dofinansowań dla przedsięwzięć szkodliwych dla przyrody,
  • oraz zwiększeniu środków publicznych przeznaczanych na ochronę bioróżnorodności.

Pestycydy, zmiany klimatu i betonoza

Podjęte w Montrealu zobowiązania są konieczne. Doprowadziliśmy na skraj wymarcia 83% zwierząt i połowę roślin występujących na naszej planecie. Dużą rolę odgrywa tu rolnictwo: pestycydy pomagające zwiększać plony są odpowiedzialne są w dużym stopniu za doprowadzenie na skraj wymarcia 40% gatunków owadów występujących globalnie.

Zmiany klimatu również robią swoje. Z przebadanych na naszym kontynencie 122 pospolicie występujących ptaków, 92 odczuły negatywnie postępujące aktualnie zmiany klimatu. Ptaki przylatują za wcześnie, nie mają czym wykarmić piskląt. Zmiany klimatu szkodą również ssakom, takim jak niedźwiedzie czy borsuki. Okazuje się, że m.in. długa, ciepła jesień skracają czas snu zimowego zwierząt, pogarszając ich kondycję w ciągu całego roku.

Większość lasów w Polsce to lasy gospodarcze – monokultury z ubogim runem leśnym, które zapewniają pożywnienie nielicznym. Jakie więc tereny są największym bogactwem bioróżnorodności w naszym kraju? Może Was zaskoczę – to łąki! To w tym ekosystemie występuje najwięcej gatunków roślin, to tutaj żyje najwięcej owadów, ptaków, płazów i gadów. Osuszając i zabudowując je, przyczyniamy się do masowego wymierania w równie dużym stopniu, jeżeli nie większym niż karczując lasy gospodarcze.

Już 60% gadów i 90% płazów w Europie odczuwa negatywne zmiany klimatu. Z jedenastu gatunków płazów przebadanych w Polsce przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska aż osiem wykazuje trend spadkowy, w tym tak dobrze znane gatunki jak żaba trawna czy traszka karpacka. Na przykład w Puszczy Niepołomickiej liczba płazów spadła w ciagu ostatniego półwiecza aż trzykrotnie. Trochę więcej na temat zagrożeń związanych z zabudowywaniem terenów wiejskich znajdziecie w naszym podcaście na temat Urban Sprawl.

25% lekarstw pochodzi z lasów deszczowych

Gdy czytasz te dane, to pewnie wzbiera w Tobie złość. A jeżeli nie, to też zrozumiałe, nie wszystkich musi obchodzić cierpienie chrząszczy czy ropuch. Ale czy wiesz, że masowe wymieranie zwierząt i roślin to rówież problemy dla człowieka? Biznesowe (problemy firm farmaceutycznych, wymieranie raf koralowych), gwałtowniejsze zjawiska naturalne (lasy i mokradła to naturalne gąbki, które przytrzymują dla nas wilgoć na czas suszy) i zdrowotne.

25% lekarstw wytwarzanych globalnie produkowana jest na bazie roślin z lasów deszczowych. 70% lekarstw wspomagających walkę z nowotworami wytwarzana jest na bazie roślin. 70% chorób zakaźnych pochodzi od zwierząt dziko żyjących. Wycinając lasy, wchodząc na dotychczas nieużytkowane tereny, niszczymy naszą pierwotną barierę ochronną, narażając się na nowe, nieznane ludzkości drobnoustroje chorobotwórcze.

Warkocz dla jeża

Projekty takie jak te realizowane przez Huawei są ważne, ale nie oznacza to, że tylko międzynarodowe korporacje mogą pomóc polskiej przyrodzie. Każdy z nas może pomóc uratować wiele gatunków występujących w Polsce zwierząt i to niewielkim wysiłkiem. Budujcie “warkocze” z chrustu dla owadów i małych ssaków. Nie tylko we własnym ogrodzie, ale również w ulubionym parku czy lesie. Mała retencja, choćby mikroskopijne oczko wodne, to zbawienie dla walczących o przetrwanie w naszym kraju żab.

W ogrodach sadźcie jak najmniej trawników, a jak najwięcej różnorodnych kwiatów. Pozostawiajcie część ogrodu nieuporządkowaną, pierwotną. Stawiajcie budki dla ptaków i domki dla owadów. Nieważne czy mieszkacie na dużym osiedlu w mieście, w szeregówce na przedmieściach czy w domu na wsi.

W podcaście wykorzystałam dźwięki nagrane przez se2001, udostępnione przy pomocy platformy Freesound.