Anthony Levandowski został skazany 18 miesięcy więzienia za kradzież plików Google

Dodane:

Marta Wujek Marta Wujek

Anthony Levandowski został skazany 18 miesięcy więzienia za kradzież plików Google

Udostępnij:

Amerykański sędzia we wtorek skazał byłego inżyniera Google Anthonego Levandowski na 18 miesięcy więzienia za kradzież tajemnicy handlowej giganta. Biznesmen ma odbyć karę zaraz po tym, jak ustąpi pandemia. 

Jak donosi serwis finance.yahoo.com prokuratorzy wnioskowali o karę 27 miesięcy pozbawienia wolności. Natomiast sam Levandowski prosił o grzywnę, 200 godzin prac społecznych i roczny areszt domowy. Argumentując, że w ostatnich latach chorował na zapalenie płuc, co naraża go na zakażenie koronawirusem. Sędzia nie zgodził się na zamknięcie przedsiębiorcy w domu, jednak zaproponował, by ten wszedł do więzienia po okresie pandemii. 

Levandowski dodatkowo został ukarany grzywną w wysokości 95 tys. dolarów i musi zapłacić 757 tys. dolarów na rzecz Google. 

– Ostatnie trzy i pół roku zmusiły mnie do pogodzenia się z tym, co zrobiłem. Chciałbym poświęcić ten czas, aby przeprosić moich kolegów z Google za zdradę ich zaufania i całej mojej rodzinie za cenę, jaką zapłacili i nadal będą płacić za moje czyny – powiedział, cytowany przez serwis techcrunch.com, Levandowski. 

Kto zapłaci 179 milionów dolarów? 

Levandowski przed opuszczeniem Google i podczas negocjowania umowy z Uberem przekazał ponad 14 tys. plików Google, w tym harmonogramy rozwoju i projekty produktów marki Waymo. Uber zwolnił Lewandowskiego w 2017 roku, a następnie rozstrzygnął pozew Alphabetu w sprawie niewłaściwego wykorzystania tajemnic handlowych.

Mimo ogłoszonego wyroku spór między firmami nadal trwa. Google wystąpiło o 179 milionów dolarów odszkodowania od przedsiębiorcy, jednak ten w marcu ogłosił upadłość, natomiast Uber oświadczył, że nie jest odpowiedzialny za swojego byłego pracownika. Google się nie poddaje i w zeszłym tygodniu złożyło pozew o odrzucenie tego argumentu Ubera.