Dwóch absolwentów MIT założyło startup1, który zajmuje się testowaniem oprogramowania. Cóż w nim nadzwyczajnego? Otóż większość testerów, których zatrudnia, to osoby ze spektrum autyzmu. To najlepsi pracownicy firmy.
Zdjęcie royalty free z Fotolia
Mieć ASa w rękawie
Założyciele ULTRA Testing wyznają zasadę, że “każda osoba może mieć ukryty talent – tylko trzeba chcieć go dostrzec, nie pozwolić by zaburzenia czy niepełnosprawność nam go przesłoniły”. Postępując zgodnie z tą regułą, szefowie firmy zwrócili uwagę na fakt, że osoby z autyzmem często mają ponadprzeciętne zdolności związane z rozpoznawaniem wzorców i logicznym wnioskowaniem. To idealni testerzy, dlatego zostali przez firmę zatrudnieni.
Dla osób z autyzmem, barierą w dostępie do rynku mogą być jednak czynniki związane ze społecznym charakterem pracy. Problem może sprawić już rozmowa kwalifikacyjna, późniejsze funkcjonowanie wśród współpracowników, niezrozumienie i nieumiejętność dostosowania się do przyjętych norm społecznych. Z drugiej strony, ich predyspozycje, także takie jak zwracanie uwagi na detale, szczegółowość, angażowanie się w powtarzalne zachowania (co dla innych byłoby nużące) sprawiają, że są doskonałymi kandydatami do pewnego typu zadań. Testowanie oprogramowania jest tu jednym z możliwych przykładów.
Poczucie wartości
W ULTRA Testing stworzono pracownikom z ASD (spektrum autyzmu, ang. Autism Spectrum Disorder) warunki dopasowane do ich potrzeb. Ograniczono potencjalnie stresogenne czynniki społeczne (np. rozmowy kwalifikacyjne odbywały się przez Skype) i zmieniono sposób komunikacji z pracownikami. Zaczęto precyzyjnie formułować instrukcje, polecenia, określać struktury organizacji oraz otoczenie, które nie “atakuje” (dźwiękami, kolorami itp) nadwrażliwych sensorycznie osób ze spektrum autyzmu.
Zarówno opis, jak i problematyka zatrudnienia dotyczą przede wszystkim osób z autyzmem tzw. wysokofunkcjonujących oraz tych z Zespołem Aspergera, czyli u których, bardzo ogólnie rzecz ujmując, zaburzenie ma lżejszy charakter.
Potencjał takich osób potwierdza Aleksandra Włodarczyk, Prezes Fundacji Hipoterapia - Na Rzecz Rehabilitacji Dzieci Niepełnosprawnych. – Rzetelność, dokładność, konsekwencja i żelazna logika działania, kreatywność, specjalistyczna wręcz wiedza z obszaru zainteresowań – to ich główne zalety – przekonuje Włodarczyk i dodaje, że osoby z autyzmem bardzo angażują się w odpowiednio dobrane zadania. Zaznacza też, że ASy stale potrzebują potwierdzenia swojej wartości i poczucia pełnej akceptacji przez otoczenie.
W Polsce tylko 2% ASów znajduje zatrudnienie
ULTRA Testing oparł swoją przewagę konkurencyjną o umiejętności pracowników z ASD, podkreślając jakość wykonywanej przez nich pracy. Ale to nie jedyna firma, która docenia takie osoby i zatrudnia je na coraz większą skalę. Kolejnymi – i większymi jeśli chodzi o skalę zatrudnienia – przykładami mogą być: korporacja SAP (jako partner firmy Speciallisterne), niemiecki AUTICON czy belgijski Passwerk. Ten ostatni prezentuje zespół i filozofię firmy w filmie, który także dobrze ogólnie obrazuje problematykę. Wszystkie te przykłady dotyczą stanowisk testerów oprogramowania, czyli branży technologicznej. A jak sytuacja wygląda w naszym kraju?
Według Fundacji SYNAPSIS (dane sprzed dwóch lat) tylko 1-2 % osób z ASD znajduje zatrudnienie. Sytuację ratują tu nieco przedsiębiorstwa społeczne tworzone przez Fundacje czy Stowarzyszenia, na przykład “Dalej Razem” z Zielonej Góry, które zajmuje się m.in. poligrafią i rękodzielnictwem. Działalność tych firm najczęściej możliwa jest dzięki projektom i funduszom, które wspierają je w początkowym etapie. Praca tutaj ma także charakter terapeutyczny. Statystyki dziwią, bo korzyści z zatrudnienia pracownika z ASD jest wiele.
Potencjał, dopłaty i refundacje
Pracodawca zatrudniający ASa zyskuje pracownika z potencjałem i umiejętnościami w zakresie czynności wymagających dokładności, które innym mogą wydać się nudne, powtarzalne. Przystosowanie miejsca pracy, ustalenie reguł, struktury i komunikacji także może przynieść pozytywny efekt dla wszystkich w firmie. Zachętą mogą być także różnego rodzaju korzyści finansowe typu: dopłaty do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych, zwolnienie z wpłat na PFRON, możliwość zwrotu kosztów przystosowania i wyposażenia stanowiska pracy dla osoby niepełnosprawnej czy refundację kosztów szkolenia osób niepełnosprawnych.
– Eksperci z rynków zagranicznych (np. Kanady) na bazie swoich doświadczeń mówią także o niskiej rotacji na stanowiskach pracy zajmowanych przez osoby z ASD, co również może być realnym źródłem oszczędności i efektywności finansowej dla firmy – mówi Michał Ryś, CFO DrOmnibusa, startupu, który rozwija aplikację wspierającą terapię dzieci z zaburzeniami rozwoju w oparciu o gry na tablety. Na świecie coraz więcej firm, szczególnie te zajmujące się technologiami, docenia umiejętności pracowników ze spektrum autyzmu. Pozostaje trzymać kciuki, by trend ten rozwijał się i by także w naszym kraju pojawiało się więcej takich możliwości.
Komentarz eksperta – Pani Marii Wroniszewskiej, Specjalisty ds. potrzeb dorosłych osób z autyzmem z Fundacji SYNAPSIS:
Zatrudnianie osób z autyzmem lub zespołem Aspergera jest zjawiskiem stosunkowo nowym w Polsce. Z tego względu trzeba kierować wiele informacji zarówno do pracodawców, jak też podejmować wiele działań wobec osób z autyzmem. Warto jest tworzyć warunki jak najbardziej sprzyjające zatrudnianiu osób z autyzmem na chronionym i otwartym rynku pracy. Jednak istotne jest również, by równolegle przygotowywać młode osoby z autyzmem do przyszłej pracy.
W chwili obecnej większość uczniów z autyzmem, nawet tych najzdolniejszych, kończy szkoły ogólne, bez możliwości przygotowania do wyzwań, jakie stawia podjęcie pracy zawodowej. W Polsce należy uruchomić zarówno więcej programów przygotowujących młodych ludzi do pracy, tak by pracodawca mógł zatrudnić pracownika, z którego rzeczywiście będzie zadowolony, jak i wprowadzić funkcję trenera pracy lub mentora, którzy mogliby wspierać pracowników z autyzmem już w miejscu pracy. Oczekujemy wkrótce wprowadzenia przez PFRON trenerów pracy w ramach zatrudnienia wspomaganego na otwartym rynku.
Kolejnym wyzwaniem będzie rozwijanie współpracy z pracodawcami w zakresie przygotowania konkretnych osób z autyzmem do pracy na określonych stanowiskach u pracodawcy. W Polsce tego rodzaju długofalowa współpraca jeszcze nie jest rozwinięta, ale przykłady takich dobrych praktyk znane są z innych krajów UE. Jest to bardzo ważna forma, gdyż umożliwia pracę w pełni włączającą nawet dla osób niepełnosprawnych z dużymi ograniczeniami w wykonywaniu pracy. W wielu zakładach pracy możliwe jest znalezienie stanowisk pracy wymagających wyższego wykształcenia i wysoce wyspecjalizowanych umiejętności oraz stanowisk dających szansę na wykonywanie stosunkowo mało skomplikowanych czynności. Wtedy zwykle organizacja pozarządowa, specjalizująca się w pomaganiu osobom z autyzmem, długofalowo współpracuje z pracodawcą i przygotowuje pracowników niepełnosprawnych do wykonywania konkretnych czynności. W ten sposób pracodawca ma korzyści z zatrudnienia dobrze przygotowanego pracownika, a osoba niepełnosprawna z autyzmem może podjąć pracę na otwartym rynku. Otwiera to szanse na zatrudnienie nie tylko dla osób wysokofunkcjonujących, ale również dla osób z nasilonymi zaburzeniami ze spektrum autyzmu.
Pierwsze projekty wprowadzające na rynek pracy osoby z autyzmem lub zespołem Aspergera, podejmowane przez Fundację SYNAPSIS od 2010 r., zwróciły uwagę społeczeństwa na tę problematykę i pokazały potencjał i możliwości osób z autyzmem. Pozytywne doświadczenia w tym zakresie są ważne szczególnie w perspektywie coraz większego zapotrzebowania na pracowników w dziedzinie nowych technologii IT oraz w związku z przewidywanym brakiem rąk do pracy w Polsce już za kilka lat w wyniku przemian demograficznych. To, jak przygotujemy obecnych uczniów z autyzmem do przyszłej pracy i w jakim zakresie pokażemy pracodawcom, jak wykorzystać ich potencjał, będzie miało istotny wpływ na rozwój społeczeństwa w nieodległej przyszłości.
Joanna Pająk
Marketing & PR Manager DrOmnibus
DrOmnibus to aplikacja wspierająca terapię dzieci z zaburzeniami rozwoju i/lub zachowania (w tym autyzm, Zespół Downa, ADHD, upośledzenie umysłowe) zawierające system śledzenia postępów wraz z organizerem terapeuty, oparty o gry na tablety.