InPost zrobił kolejny ruch w stronę inwestycji w elektromobilność, w tym flotę pojazdów elektrycznych i infrastrukturę ładowania. Zainwestował w nowe rodzaje Paczkomatów, które zostały wyposażone w dodatkowe funkcje. Maszyna redukuje oświetlenie po zmierzchu, a w nocy może je wyłączyć, ale to nie wszystko. InPost zainwestował w panele fotowoltaiczne, które umieścił na dachu Paczkomatu. Oprócz tego urządzenie korzysta z magazynu energii, który jest aktywny nawet w ujemnych temperaturach.
– Autonomiczny Paczkomat to kolejna innowacja Grupy InPost. Te nowoczesne maszyny możemy teraz stawiać w lokalizacjach, w których dotąd nie było to możliwe ze względu na brak dostępu do sieci energetycznej. Nowe maszyny zwiększają dostępność naszej sieci dla jak największej liczby klientów. To kolejny krok w realizacji naszej ambitnej strategii dekarbonizacji, a także wyjątkowe rozwiązanie technologiczne, niedostępne jak dotąd na rynku. Warto podkreślić, że pilotaż będziemy prowadzić równocześnie w czterech europejskich krajach, co da nam unikalną wiedzę na temat możliwości rozbudowy sieci maszyn autonomicznych w krajach o różnych warunkach pogodowych – podkreśla Izabela Karolczyk-Szafrańska, group chief marketing & ESG officer.
Program pilotażowy
W ramach próby autonomicznych urządzeń Grupy Inpost, w Polsce rozmieszczono 9 maszyn – w Krakowie i Gdańsku. Na koniec maja uruchomiono 3 urządzenia we Florencji, w Londynie testowane są 2 maszyny, a we Francji pilotaż ma się rozpocząć jeszcze w tym miesiącu.
W ramach testów są również instalowane maszyny połączone z siecią elektryczną, które mają za zadanie ładowanie baterii zasilających autonomiczne Paczkomaty w przypadku niekorzystnych warunków pogodowych.