Banki będą dostawcami infrastruktury, a nie wysokomarżowymi biznesami – Piotr Smoleń (Symmetrical Labs)

Dodane:

MamStartup logo Mam Startup

Banki będą dostawcami infrastruktury, a nie wysokomarżowymi biznesami – Piotr Smoleń (Symmetrical Labs)

Udostępnij:

Artykuł jest częścią publikacji pt. „FinTech w Polsce. Trendbook by PKO Bank Polski & MamStartup”, w której znajdziesz informacje na temat przyszłości branży FinTech. Materiał możesz bezpłatnie pobrać, klikając ten link. Miłej lektury!

Piotr Smoleń to współzałożyciel i prezes zarządu polsko-brytyjskiego startupu z sektora fintech – Symmetrical Labs. Rozwiązanie symmetrical.ai oferuje pracodawcom usługę „pensja na życzenie” oraz inne benefity finansowe dla pracowników. Wcześniej Piotr był prezesem zarządu i współzałożycielem firmy Turbine Analytics. Spółka została sprzedana do inwestora strategicznego w transakcji finansowanej przez globalny fundusz private equity. Posiadacz tytułu CFA. Absolwent Szkoły Głównej Handlowej oraz Stanford Graduate School of Business.

Co według Pana w najbliższych latach będzie najsilniejszym trendem w branży fintechowej?

W najbliższych latach głównym trendem w fintech będzie tzw. embedded finance, czyli zjawisko „unbundlingu”, a inaczej mówiąc, rozczepiania usługi standardowej usługi finansowej na czynniki pierwsze i oferowanie jej za pomocą API przez wyspecjalizowane podmioty w nowych interfejsach użytkownika i kontekstach biznesowych. Przykładowo, powstają dostawcy płatności, kont bankowych czy usługi przewalutowania, którzy „zasilają” inne podmioty – to z takich „klocków” powstał Revolut!

Trend ten pozwoli na świadczenie usług finansowych w nowych kontekstach. Umożliwi nowym podmiotom (np. firmy technologiczne) wejście do branży finansowej. Umożliwi również nowym startupom, oferującym niszowe rozwiązania, na szybkie wejście na rynek (poprzez tzw. „rebundling” – składanie nowych szerokich usług finansowych z wielu dostawców API).

Jakie inicjatywy, projekty i trendy znikną z mapy fintechu w najbliższych latach?

Nie wierzę w lokalnych dostawców otwartej bankowości/API agregujących konta. Ich funkcjonalności szybko mogą przejąć międzynarodowi gracze, którzy łatwo poszerzą ofertę dla fintechów o nowy kraj.

Czego najbardziej brakuje na polskim rynku startupowym w ujęciu branży fintech? Na czym powinniśmy skupić się w najbliższych latach?

Polski fintech mocno odstaje pod względem innowacyjności od rynku amerykańskiego, brytyjskiego czy też francuskiego i niemieckiego. Wynika to z kiepskiej jakości infrastruktury API finansowych dla fintechów, braku doświadczeń fintech-founderów oraz mocnej konkurencji ze strony innowacyjnych banków. W Polsce brakuje zdecydowanie sprzyjającego innowacji i konkurencyjności regulatora, jak również podstawowej infrastruktury technologicznej która pozwoliłaby szybciej budować i testować rozwiązania fintechowe.

Fintechy są zagrożeniem dla banków? A może jest odwrotnie? Fintechy nigdy nie wygryzą banków, które mają większe fundusze i Bankowy Fundusz Gwarancyjny?

W ostatnich 12 miesiącach banki straciły 6,5% udziałów w światowym rynku na rzecz neobanków. Trend „unbundlingu” usług finansowych oraz wchodzenia w rolę instytucji finansowych przez podmioty, które mają zaufanie konsumentów i dane o nich, dopiero nabiera rozpędu. Pozycja banku jako dostawców regulowanej infrastruktury finansowej nigdy nie będzie zagrożona, natomiast spodziewam się mocnych spadków marż z usług bankowych w najbliższych 10 latach i utylizacji roli banków – będą bardziej dostawcami infrastruktury (jak operatorzy telekomunikacyjny), niż wysoko-marżowymi biznesami. Dziś to takie biznesy jak Netflix czy Facebook są głównymi beneficjentami zaawansowanej infrastruktury telekomunikacyjnej, którą stworzyły telecomy, ale nie potrafiły jej zmonetyzować na porównywalnym poziomie. Trend powtórzy się w bankowości.

Co Pan uważa za największe osiągnięcie branży fintechowej w Polsce?

Najlepszym rozwiązaniem fintechowym, które powstało w naszym kraju, jest standard płatności BLIK, który radykalnie poprawia doświadczenie użytkowników, a do tego przyjął się szeroko na rynku.