– Brazylia to jeden z największych rynków konsumenckich na świecie. Ekspansja tam to ogromna szansa na dotarcie z naszym systemem rezerwacji do milionów tamtejszych użytkowników – powiedział Paweł Nowakowski, założyciel i CEO Bookero.
Założyciel startupu liczy na pójście śladem innych firm z Polski, które podbiły brazylijski rynek. Planet Heroes, platforma crowdfundingowa dedykowana działaniom proekologicznym, współpracuje z Limpa Brasil – brazylijskim NGO zrzeszającym aż 600 tys. wolontariuszy. Z kolei popularna w Polsce aplikacja znanylekarz.pl funkcjonuje tam pod nazwą Doctoralia i jest co miesiąc odwiedzana przez 18 milionów Brazylijczyków.
Firmy chcą osiągnąć to samo, co inne startupy, które zgłosiły się do akceleratora Brasilesia. To inicjatywa stworzona i prowadzona przez organizacje biznesowe i edukacyjne z Polski i Brazylii. Jej celem jest dostarczanie wsparcia i narzędzi startupom z obu krajów, aby ułatwić im ekspansję za oceanem. Wśród polskich firm, które zostały wyselekcjonowane do kolejnego etapu akceleratora, jest właśnie Bookero.
Każda z nich weźmie udział w 3-miesięcznym programie szkoleniowym, złożonym z warsztatów w takich tematach, jak: budowanie skalowalnych międzynarodowych startupów, odkrywanie nowych rynków i klientów oraz pozyskiwanie kapitału od funduszy VC. Dodatkowo, wyróżnione startupy będą mogły skonsultować swoje rozwiązania z mentorami podczas sesji indywidualnych. Ostatnim etapem jest prezentacja wszystkich startupów przed polskimi i brazylijskimi inwestorami, podczas Demo-Day. Na zwycięzców czeka soft landing oraz wsparcie w aspektach, związanych z ekspansją na rynki zagraniczne.
Zobacz także