Branża urodowa w pigułce. Booksy o tym, z jakich usług najchętniej korzystają Polacy

Dodane:

Informacja prasowa Informacja prasowa

Udostępnij:

Booksy, twórca największej na świecie aplikacji do rezerwacji usług w sektorze zdrowia i urody, sprawdził, kiedy zapisujemy się do salonów urodowych, z jakich usług najczęściej korzystamy i ile średnio wydajemy na jedną wizytę.

Wyniki badania Booksy mogą być zaskakujące. Okazuje się bowiem, że blisko połowy rezerwacji dokonują mężczyźni, a 40% spośród wszystkich zapisów online odbywa się po godzinach zamknięcia lokali.

Ulubione zabiegi Polaków

Jak wynika ze statystyk Booksy, w minionym roku mężczyźni zarezerwowali aż 45% spośród 6,6 miliona wszystkich zapisów dokonanych przez ich platformę. Zdecydowanie najpopularniejszą usługą było klasyczne męskie strzyżenie (aż 80% wszystkich rezerwacji). Drugie miejsce na liście zajęła stylizacja brody (7%), a trzecie – zabiegi fizjoterapeutyczne (0,5%). Polki z kolei najczęściej zapisywały się na manicure hybrydowy (20% wszystkich rezerwacji), strzyżenie (15%) oraz przedłużanie paznokci (8%). Choć Polki i Polacy wybierają różne usługi, są zgodni co do jednego: coraz chętniej korzystają z rezerwacji wizyt online.

– Niemal 40% wszystkich usług rezerwowanych jest już po godzinach pracy salonów, kiedy linie telefoniczne są nieczynne, a kontakt z recepcją niemożliwy. Rezerwacje online eliminują problem dzwonienia do salonu czy poszukiwania wolnego miejsca w kalendarzu. Polacy je pokochali: aż o 44% więcej wizyt zostało umówionych za pomocą Booksy w 2018 roku niż rok wcześniej – mówi Łukasz Szymak, Country Manager Booksy Polska.

Kobiety wydają więcej

Choć panowie coraz chętniej dbają o siebie, to nadal kobiety inwestują w urodę więcej czasu i gotówki. Statystyki pochodzące z aplikacji Booksy wskazują, że za jedną wizytę w salonie fryzjerskim Polki płacą średnio 101 zł, a Polacy – 43 zł. Natomiast w salonach kosmetycznych panie zostawiają jednorazowo 80 zł, a panowie – 54 zł. Z danych wynika także, że kobiety przebywają w salonie piękności średnio 78 minut, czyli o 34 minuty dłużej niż mężczyźni.

W który dzień tygodnia salony przeżywają prawdziwe oblężenie? Największy ruch w aplikacji Booksy odnotowuje się w poniedziałki o godzinie 9.00. Klienci rozpoczynają tydzień od umówienia się na zabieg, a do salonów udają się najczęściej w piątki – i to nie po godzinach pracy, a o 14.00. Najgorętszym miesiącem w całym roku, pod względem liczby umawianych wizyt, jest natomiast grudzień. W 2018 r. najwięcej zabiegów umówiono na piątek, 21 grudnia, czyli na ostatni dzień roboczy wypadający przed Świętami Bożego Narodzenia.