Co było głównym impulsem do uruchomienia Budimex Acceleration Program? Czy identyfikujecie konkretne wyzwania branży budowlanej, które wymagają wsparcia startupów?
Marek Klusek – Dyrektor Oddziału Gwarancji, Innowacji i Warunków Kontraktowych Budimex SA: Świat idzie do przodu. Wszyscy chcemy poruszać się bezpiecznymi i nowoczesnymi drogami oraz przebywać w zrównoważonych budynkach, wykonanych z wytrzymałych i jakościowych materiałów. Sektor budowlany długo przygotowywał się do wejścia na ścieżkę innowacji. To jednak zmieniło się w ostatnich latach i w technologie branżowe inwestowane są dzisiaj dziesiątki miliardów dolarów na całym świecie.
W Polsce również obserwujemy ten trend. Jako lider rynku chcemy pokazać, że łączenie nowoczesnych rozwiązań z tradycyjnymi procesami budowlanymi może przynieść znakomite efekty. Jednocześnie mamy świadomość, że innowacje wymagają ciągłej ewaluacji. Jest to obszar rynku, który dynamicznie się zmienia. Dlatego razem z naszym zespołem, oprócz rozwoju kultury innowacyjności wewnątrz organizacji, cały czas poszukujemy synergii z podmiotami zewnętrznymi. Jednymi z nich są właśnie startupy – młodzi przedsiębiorcy, którzy często przez to, że nie są związani bezpośrednio z sektorem mają świeże pomysły, ale brakuje im partnera, który pomoże im je rozwinąć. Stąd wzięła się idea uruchomienia Budimex Acceleration Program.
Mateusz Kopacz – Kierownik Działu Innowacji Budimex SA: Choć na sektor budowlany wpływa szerokie spektrum czynników, to w świetle oczekiwań klientów i zmieniającej się sytuacji rynkowej najważniejsze stają się efektywniejsze, zoptymalizowane, ale też mniej emisyjne procesy.
Dlatego w ramach programu zdefiniowaliśmy kilka obszarów, które są dla nas kluczowe pod względem pozyskiwania nowych rozwiązań. Są to m.in. cleantech, czyli procesy związane m.in. ze zrównoważonym gospodarowaniem odpadami i zamykaniem obiegu surowców; contech – nowoczesne materiały i technologie budowlane, w tym monitoring jakości, a także wszelkie idee dotyczące czystej energii, podnoszenia bezpieczeństwa pracy oraz wykorzystania sztucznej inteligencji. Interesuje nas również robotyzacja placu, w tym rozwiązania pozwalające na wprowadzenie autonomicznych maszyn budowlanych.
Jakie profile startupów i typy technologii są najbardziej pożądane w tej edycji Budimex Acceleration Program?
Dyr. Marek Klusek: Nie ograniczamy się do segmentów budownictwa czy poszczególnych obszarów działania naszej organizacji czy branży. Interesują nas rozwiązania, które pomogą nam w usprawnianiu procesów wewnętrznych – na budowach i w biurach. Szukamy też m.in. koncepcji rozwoju nowych materiałów, a one mogą mieć
z powodzeniem zastosowanie zarówno w kubaturze, jak i infrastrukturze.
Jeśli mielibyśmy jednak wyselekcjonować dwa obszary, które dla nas jako Budimeksu są dziś kluczowe pod względem rozwoju innowacji i na których najmocniej się koncentrujemy, to byłaby to gospodarka obiegu zamkniętego i neutralność energetyczna. Sektor budowlany odpowiada obecnie za ponad 35 proc. całkowitej produkcji odpadów w Unii Europejskiej. Wiele z tych materiałów można ponownie wykorzystać, obniżając koszty. W tym zakresie mamy już w Budimeksie pierwsze sukcesy. W 2024 roku osiągnęliśmy i przekroczyliśmy z nawiązką nasz cel określony w Strategii ESG w zakresie m.in. odzysku gleby i ziemi. GOZ to jednak o wiele szerszy temat, który chcemy zgłębiać, także w ramach współpracy z partnerami zewnętrznymi.
Nie zamykamy się na żadne możliwości. Program ma odpowiedzieć na wyzwania całej branży, nie tylko na te, z którymi mierzymy się w samym Budimeksie.
W przypadku profilu startupów zapraszamy do współpracy te, które posiadają już co najmniej prototyp rozwiązania i potrzebują wsparcia w jego dalszym rozwoju.

Co konkretnie, poza potencjalnym pilotażem lub wdrożeniem, oferuje Budimex Acceleration Program startupom? Jaki jest model mentoringu, dostępu do ekspertów Budimex i możliwości testowania rozwiązań na rzeczywistych projektach firmy?
Dyr. Marek Klusek: Startupom, które zgłoszą się do programu, a zaproponowane przez nich rozwiązania przejdą wstępną selekcję, oferujemy pełny dostęp do naszych zasobów. Przez zasoby rozumiemy place budowy, na których realizujemy inwestycje. Są to także systemy, narzędzia i dane, którymi dysponujemy oraz eksperci – nasi inżynierowie i menadżerowie. Jesteśmy na rynku od 55 lat, mamy na pokładzie osoby z ogromnym doświadczeniem we wszystkich segmentach budownictwa, które mogą służyć radą czy konsultacją.
Jesteśmy największą firmą budowlaną w Polsce. W naszym portfelu znajdują się inwestycje o wartości 17,5 miliarda złotych. Wykonujemy najbardziej zaawansowane oraz strategiczne projekty infrastrukturalne, w tym związane z budową Kolei Dużych Prędkości w krajach bałtyckich. Jako Grupa mamy jeszcze szersze spektrum działań, bo jesteśmy częścią rynku OZE, elektromobilności, czy kontraktów militarnych. To wszystko sprawia, że ten mentoring i poligon doświadczalny, który możemy zapewnić uczestnikom Budimex Acceleration Program, jest pod wieloma względami unikatowy nie tylko w skali kraju, ale też regionu.
Kiedy uznajecie współpracę ze startupem w ramach programu za udaną i jakie są dalsze kroki po potencjalnym sukcesie pilotażu?
Kier. Mateusz Kopacz: Udana współpraca prowadzi do wdrożeń w naszej organizacji, a jej efektem może być nawiązanie dłuższej współpracy, w ramach której będziemy dopracowywać dalej rozwiązanie. Jesteśmy też otwarci na wsparcie w jego komercjalizacji. Nie wykluczamy też partycypacji w rundach finansowych z wykorzystaniem własnych środków, jeśli będzie mieć ono dla nas potencjał strategiczny lub biznesowy. Ponownie stawiamy jednak na elastyczność. Chcemy, żeby każda z tych współprac była uszyta na miarę i dopasowana do potrzeb obu przedsiębiorstw. Stawiamy na takie podejście, bo nie zależy nam na akceleracji dla samej akceleracji. Szukamy konkretnych pomysłów, które faktycznie wpływać będą na przyszłość budownictwa.
Przed nami analiza zgłoszeń, rozmowy z młodymi przedsiębiorcami, testy – dopiero po przejściu wszystkich tych etapów będziemy w stanie odpowiedzialne wskazać, gdzie są te mocne i słabe punkty. To co nas cieszy już teraz to fakt, że program spotkał się ze sporym zainteresowaniem, a projekty, które trafiły do nas do tej pory, są różnorodne, nie skupione np. wyłącznie wokół AI. Będziemy mieć twardy orzech do zgryzienia, ale takie też były nasze oczekiwania przy tworzeniu Budimex Acceleration Program.
Czy program skierowany jest wyłącznie do startupów z Polski, czy dopuszczacie również zgłoszenia z zagranicy?
Kier. Mateusz Kopacz: Program ma charakter międzynarodowy i jest otwarty dla startupów z regionu CEE. Jako Grupa działamy w Polsce, gdzie mamy bardzo silną i stabilną pozycję, ale od ponad trzech lat coraz mocniej zaznaczamy też swoją obecność za granicą. Mamy swoje oddziały w Niemczech, Czechach, na Słowacji i Łotwie. Wkrótce podpiszemy umowę na realizację projektu w Estonii. Obserwujemy też rynek zamówień publicznych i prywatnych na Litwie oraz w krajach skandynawskich. Państwa naszego regionu pod wieloma względami są do siebie podobne, jednak z działalności zagranicznej czerpiemy też wiele inspiracji i jesteśmy przekonani, że podobnie może być też w przypadku sektora innowacji. Jest tylko jeden warunek brzegowy. Startupy, które się do nas zgłoszą, muszą być gotowe do tego, by realizować wdrożenie swojego prototypu przede wszystkim na inwestycjach zlokalizowanych w Polsce, bo tutaj mamy ich najwięcej, są także najbardziej różnorodne pod względem technicznym i technologicznym.
Jakie największe wyzwania przewidujecie we współpracy między dynamicznym światem startupów a dużą, ustrukturyzowaną firmą budowlaną? Jak program akceleracyjny adresuje te potencjalne trudności?
Dyr. Marek Klusek: Łączenie tych dwóch światów nie jest łatwe, jednak jako organizacja nie wpisujemy się też w ramy typowej firmy budowlanej. Jesteśmy wszechstronną Grupą, która mimo swoich rozmiarów potrafi szybko zmieniać się, podejmować ryzyko i z odwagą angażować się w potencjalnie dalekie nam obszary. Myślę, że to jest nasz wspólny mianownik ze startupami, który na pewno będzie pomocny przy okazji realizacji programu.
Jednocześnie mamy już pierwsze doświadczenia ze współprac zewnętrznych. Wcześniej mieliśmy okazję działać razem z innymi, mniejszymi przedsiębiorstwami, ale też organizacjami czy ośrodkami akademickimi. To czego się dowiedzieliśmy to, że realizacja wspólnych projektów jest czasochłonna i wymaga dużej determinacji z obu stron, aby mogła zakończyć się sukcesem. Dlatego przy opracowywaniu założeń Budimex Acceleration Program zdecydowaliśmy się zaprosić do projektu startupy, które posiadają już co najmniej prototyp rozwiązania, czyli mają jasno określony pomysł, przeszły pewną ścieżkę jego rozwoju i wiedzą na czym im zależy. W Budimeksie jesteśmy bardzo sprawczy i takich utalentowanych, ale też zdeterminowanych partnerów szukamy.
Jak program akceleracyjny wpisuje się w całościową strategię innowacji Budimex? Czy jest to główny kanał pozyskiwania innowacji z zewnątrz, czy jeden z wielu elementów szerszego ekosystemu?
Dyr. Marek Klusek: W Budimeksie patrzymy na biznes w sposób długoterminowy. To podejście kilka lat temu skłoniło nas do tego, żeby zaangażować się w innowacje i zawalczyć o rolę prekursora w tym zakresie w naszej branży. Zgodnie z nim zdecydowaliśmy się też na to, żeby obszar ten rozwijać w Budimeksie w oparciu o jasno określony plan. W ten sposób powstała strategia innowacji, która wyznacza nam ścieżkę działania na najbliższe 5 lat.
Faktycznie Budimex Acceleration Program nie jest jedynym elementem tej strategii, tych aktywności i celów jest więcej. Przede wszystkim skupiamy się na dwóch kategoriach działań – wewnętrznych i zewnętrznych. W środku organizacji budujemy kulturę innowacyjności m.in. rozwijając świadomość tego czym są innowacje wśród pracowników i zachęcając ich do dzielenia się swoimi pomysłami. Mamy już pierwsze rezultaty.
Z inicjatywy naszych zespołów razem z firmą zewnętrzną stworzyliśmy kamizelki ze światłowodami, które zwiększają dzisiaj bezpieczeństwo ekip Budimeksu działających na placach budowy w trudnych warunkach pogodowych.
Równolegle nawiązujemy relacje z podmiotami z naszego otoczenia. Współpracujemy m.in. z Instytutem Łukasiewicza, czy Politechniką Warszawską. Prowadzimy też projekty finansowane ze środków UE. Niedawno braliśmy udział w inicjatywie CONCERT, w ramach której razem z podmiotami ze świata biznesu i nauki z Włoch, Austrii i Niemiec opracowaliśmy mobilnego robota wspomagającego pracowników na budowach. To zainspirowało nas do tego, żeby dzisiaj rozwijać własne rozwiązania robotyczne w ramach inwestycji, które są nam powierzane przez Klientów. Działamy punktowo ze startupami, a teraz dołożyliśmy do tego kolejną cegiełkę w postaci Budimex Acceleration Program i nadal mamy jeszcze kilka projektów, które chcemy uruchomić w kolejnych kwartałach.
Patrząc w przyszłość, jak planujecie rozwijać Budimex Acceleration Program w kolejnych latach? Czy przewidywane są zmiany w formule, zakresie tematycznym lub skali programu?
Kier. Mateusz Kopacz: To co wiemy dzisiaj to, że Budimex Acceleration Program realizować będziemy w rundach rocznych i mamy nadzieję, że będzie ich co najmniej kilka. Teraz trwa pierwsza z nich i to jakie doświadczenia z niej zbierzemy wpłynie na to jak wyglądać będą kolejne odsłony programu. Mamy świadomość, że działamy na dynamicznie zmieniającym się rynku. Dodatkowo sam sektor innowacji cały czas przechodzi transformację, przeżywa boom, co sprawia, że praktycznie co chwilę odkrywane są nowe technologie i ich funkcjonalności. Zależy nam na tym, żeby Budimex Acceleration Program był jak żywy organizm, który dostosowuje się do panujących warunków. To jest też filozofia, którą kierujemy się w Budimeksie – do tej pory przyniosła nam wiele korzyści i wierzymy, że sprawdzi się także w tym przypadku.
📌 Nabór do Budimex Acceleration Program trwa do 21 maja 2025 r.
📌 Więcej informacji, regulamin programu oraz formularz zgłoszeń: https://bap.budimex.pl/
📌 Skontaktuj się z nami: innowacje@budimex.pl