Chaka stworzył API oraz interfejs, który pozwala Nigeryjczykom posiadającym konto bankowe tworzyć konta handlowe. Dzięki aplikacji użytkownicy mogą kupować akcje globalnych spółek giełdowych i lokalne akcje w Nigerii.
Inwestorzy mogą zacząć od zaledwie 1000 nair (ok. 11 zł) lub 10 dolarów, aby utworzyć lokalny lub globalny portfel. Opłaty na platformie wynoszą 100 nair (lub 3%) dla transakcji lokalnych i 4 dolary dla transakcji globalnych.
W celu ułatwienia zakupów akcji Chaka współpracuje z dwoma brokerami: Citi Investment Capital i DriveWealth z siedzibą w Stanach Zjednoczonych.
Tosina Osibodu założyciel i dyrektor generalny Chaki szacuje, że zainteresowanych inwestycjami może być od 1 do 2 mln Nigeryjczyków.
Chaka zaoferuje więcej
Chaka chce zaoferować nie tylko akcje. W jej ofercie znajdą się także inne fundusze wspólnego inwestowania i produkty o stałym dochodzie, a nawet kryptowaluty.
Aby zminimalizować ryzyko walutowe często niestabilnej nairy nigeryjskiej, startup konwertuje walutę na dolary. Chaka przekazuje dzienne kursy terminowe o 9 rano każdego dnia i blokuje je do godziny 14.00, aby przeprowadzić transakcje na swojej platformie.
Dlaczego powstała Chaka?
Osibodu wpadł na pomysł stworzenia platformy m.in. z powodu braku dostępu do znanych platform handlowych, takich jak E-Trade. Za każdym razem, gdy próbował założyć konto, jego formularz był odrzucany, kiedy ujawniał, że pochodzi z Nigerii.
Takie utrudnienia mogą być związane z faktem, że przez długi czas Nigeria była znana jako kraj oszustów internetowych. Ten proceder ma nawet swoją nazwę – „oszustwo 419”.
Nigeria staje się atrakcyjna dla biznesu
W ostatnich latach Nigeria stała się popularnym miejscem dla biznesu w Afryce. Kraj rozwija branżę filmową i rozrywkową,a także stał się punktem centralnym dla tworzenia startupów i działalności VC.
Zmienia się także nigeryjska giełda papierów wartościowych. Właśnie unowocześnia swoją platformę w celu cyfryzacji i obsługi większej liczby ofert. Tamtejsza giełda dostała pięcioletnie partnerstwo z NASDAQ i Airtel Africa.
Właściciel startupu prognozuje, że z bazą wielkości od 2 do 5 mln klientów i ARPU (średni przychód na użytkownika) o wartości od 40 do 200 dolarów firma jest w stanie uzyskać przychody w wysokości 100 milionów dolarów.
Osibodu dodaje, że misją firmy jest zmniejszenie barier dostępu do rynku kapitałowego.