‒ Ideą CityBee jest ułatwienie mieszkańcom przemieszczania się w mieście i poprawa komfortu ich życia. Wierzymy, że przemyślany system komunikacji publicznej w połączeniu z różnego rodzaju pojazdami współdzielonej mobilności pozwolą na ograniczenie ruchu samochodowego, a co za tym idzie zmniejszenie korków i emisji szkodliwych substancji. Udostępniamy wygodne i przyjazne środowisku elektryczne hulajnogi, które ułatwią przejazd na ostatnim odcinku podróży na uczelnię, do biura czy domu. ‒ mówi Bogdan Marszałek, Country Manager CityBee Polska.
Warszawa nie jest pierwszym miastem, w którym pojawiły się pomarańczowe hulajnogi CityBee. Od początku kwietnia w Wilnie dostępnych do wypożyczenia jest 500 elektrycznych jednośladów, a w Madrycie 250
‒ W Wilnie pojawiliśmy się z hulajnogami jako pierwsi. W Madrycie natomiast jesteśmy już jedną z kilkunastu firm, które otrzymały licencję na tego typu usługi. Podobnie jest w Warszawie ‒ udostępniamy pojazdy jako czwarty operator, ale w naszej opinii rynek mikromobilności w stolicy jest o wiele bardziej pojemny. Dostrzegamy jednocześnie wyzwania związane ze współdzieleniem mikropojazdów. Dlatego dołączyliśmy do Mobilnego Miasta, by wspólnie z innymi firmami i władzami lokalnymi przygotować polskie miasta na rozwiązania przyszłości z obszaru shared mobility. Edukujemy również naszych użytkowników jak korzystać z hulajnóg bezpiecznie i z poszanowaniem pieszych, rowerzystów i kierowców ‒ wyjaśnia Bogdan Marszałek.