Czekał 30 dni, żeby otrzymać dokumentację medyczną. Teraz pomaga innym pacjentom zdobyć wyniki badań w krótszym czasie

Dodane:

MamStartup logo Mam Startup

Udostępnij:

W Stanach Zjednoczonych pacjenci mogą czekać nawet trzydzieści dni zanim szpitale prześlą im dokumentację medyczną, o którą prosili. Ten startup „wyciągnie” informacje w krótszym czasie. Do tego przechowa wszystkie wyniki badań.

Kilka lat temu Paul Fletcher-Hill zamierzał stworzyć aplikację, która gromadziłaby wyniki jego badań medycznych. Przypuszczał, że to będzie proste zadanie, ale jak się okazało – było inaczej. Zgłosił się do wszystkich szpitali, z którymi kiedykolwiek miał styczność i poprosił o swoją historię leczenia i powiązane z nią dokumenty. Otrzymał je, przy czym dopiero miesiąc później. Teraz pomaga innym pacjentom w pozyskiwaniu wyników badań.

Wraz ze znajomymi stworzył platformę PatientBank. Oprócz tego, że służy ona do pozyskiwania dokumentacji medycznej, to także archiwizuje pliki i umożliwia dzielenie się nimi z lekarzami i członkami rodziny. Autorzy projektu tłumaczą, że szpitale mają zwykle 30 dni na to, żeby odpowiedzieć na zgłoszenia pacjentów. Zespołowi PatientBank udaje się „wyciągnąć” informacje w znacznie krótszym czasie, przy czym trzeba za to zapłacić – 30 dolarów za każdy wynik badania. Startup działa, przynajmniej jak na razie, tylko w Stanach Zjednoczonych.

Przeczytaj poprzedni artykuł z cyklu pt. „Z Product Hunta”.