fot. materiały prasowe
Zgodnie z danymi GUS, w 2017 roku naukę programowania na polskich uczelniach wyższych podjęło aż o 25 tysięcy studentów mniej niż w roku 2006, a na rynku wciąż brakuje 50 tysięcy programistów. Cyfrowa luka to szansa dla niezadowolonych z dotychczasowej pracy, tych niemających czasu na 5 lat studiów, a także wszystkich miłośników samodzielnego poznawania tajników kodowania. Czy to właśnie na nich czekają korporacje i firmy IT?
Gdzie samodzielnie nauczyć się kodowania?
Mówi się, że aby zostać programistą wcale nie trzeba kończyć studiów kierunkowych. Wiele osób zaczyna więc uczyć się programowania samodzielnie. Jak jednak podejść do nauki kodowania, by była ona skuteczna? Na rynku dostępne są liczne platformy e-learningowe, kursy online, tutoriale w formie tekstowej lub wideo.
Dostępne są także podręczniki, które pozwalają przygotowywać się do nowej roli. W ich przypadku warto jednak zwrócić uwagę na rocznik wydania książki. Branża IT rozwija się bardzo dynamicznie, zatem wiedza zawarta w wydanym rok czy dwa lata te podręczniku może być już nieaktualna. Nie warto jednak zupełnie rezygnować ze źródeł drukowanych – wiele z nich jest bardzo dobrą bazą niezbędnych podstaw programowania.
Jak zorganizować samodzielną naukę?
Warunkiem koniecznym do podjęcia samodzielnej nauki kodowania jest motywacja. Ten kto zdecydował się poznawać tajniki kodu na własną rękę musi być niezwykle zdeterminowany i gotowy by poświęcić na to sporo czasu, a przede wszystkim odpowiednio go zorganizować. Początkujący programiści najczęściej szukają inspiracji na blogach i kanałach YouTube. Tam inni, bardziej doświadczeni koderzy udzielają praktycznych porad, wskazują dobre rozwiązania, polecają sprawdzone źródła nauki, a także motywują i zachęcają do pracy.
Najwięcej przydatnych źródeł nauki tworzonych jest na zagranicznych stronach, czyli w języku angielskim. Każdy początkujący programista powinien znać zatem ten język, by bez problemu poznawać przedstawiane zagadnienia. Nauka kodowania to jednak przede wszystkim praktyka. Dobry sposobem na wprowadzanie w życie nauczonych zagadnień jest analizowanie udostępnianych publicznie kodów.
Można także samemu udostępniać własne linijki, by uzyskać feedback i ocenę specjalistów. Możliwości takie dają GitHub, Reddit czy StackOverflow (społeczność programistów).
Od którego języka zacząć?
Trudno jednoznacznie określić, który język programowania jest najlepszy na początek przygody z kodowaniem. Wiele osób decyduje się zacząć od C++, który daje bardzo zaawansowane możliwości oraz kształtuje dobre nawyki. np. nie wyręcza programisty w dbaniu o porządek w pamięci, tak jak języki wyższych poziomów. C++ jest także bardzo powszechny.
Języki z grupy C są wykorzystywane w systemach wbudowanych w samochody, elektronice i innych urządzeniach. W nich także tworzy się wiele systemów operacyjnych. Specjaliści C++ zarabiają powyżej 10 tysięcy brutto.
Java z kolei daje możliwość szybkiego tworzenia aplikacji, co z pewnością zachęca do jej nauki tych, którzy lubią widzieć natychmiastowe efekty swojej pracy. Jest bardzo wydajna i powszechnie stosowana, dlatego ten kto opanował jej podstawy może liczyć już na pierwsze zlecenia. Jedną z jego zalet jest także mobilność – dzięki platformie Java Virtual Machine może działać na prawie każdym systemie.
Język ten jest też najczęściej wykorzystywany przez Androida. Programistów Java poszukują tacy giganci jak Google, Linkedin czy Amazon. Specjaliści mogą liczyć na wynagrodzenie przekraczające kwotę 10 tys. brutto.
Początkujący programiści chwalą sobie także naukę PHP, który wyróżnia się prostotą. Choć nie ma wielu zaawansowanych mechanizmów, daje możliwość nauki niezbędnych podstaw. Specjaliści PHP zarabiają powyżej 7 tysięcy brutto.
Jako prosty język postrzegana jest także JavaScript. Jest ona również bardzo powszechnym językiem skryptowym, a w sieci można znaleźć miliony witryn wykorzystujących jej różnorodne funkcje. Programista JavaScript/ front – end deweloper może liczyć na zarobek w wysokości ponad 8 tys. brutto.
W grupie raźniej?
Programiści uczący się na własną rękę, choć mają szansę na zrobienie kariery w branży IT, ich droga do sukcesu nie jest tak prosta, jakby się mogło wydawać. Potrzeba do niej ogromnej dyscypliny i samozaparcia, a także odpowiedniego zarządzania czasem. Nie wszystkie Internetowe platformy i kursy dają także gwarancji, że przyswajane przez nich zagadnienia faktycznie są przydatne w pracy, a kolejność ich nauki jest odpowiednia.
Adepci programowania swoje pytania i wątpliwości kierują do „mentorów” z for internetowych, którzy nie zawsze okazują się godni zaufania, co kształci i utrwala złe nawyki.
Kogo szuka branża IT?
Choć programiści są tak bardzo pożądani, na opłacane stanowiska wcale nie jest łatwo się dostać. Pracodawcy poszukują najczęściej senior developerów, który ma co najmniej 5 lat doświadczenia w tej branży, zna kilka języków programowania i potrafi współpracować w zespole przy różnorodnych projektach. Na ogłoszenia o pracę na stanowisku seniorskim zgłaszają się jednak kandydaci, którzy choć znają języki programowania, nie mają doświadczenia w pracy w firmie.
Aby dostać zatrudnienie przy ciekawych, dobrze opłacanych projektach, trzeba bowiem spełnić szereg wymagań. Pracodawcy stawiają na tych, którzy oprócz gruntownej wiedzy na temat języków programowania, są na bieżąco z najnowszymi trendami, cechuje ich elastyczność i gotowość do podejmowania wyzwań. Potrafią samodzielnie rozwiązywać zadania, a także lubią i potrafią współpracować w zespole.
Na rynku dostępne są innowacyjne formuły edukacyjne, które dają uczniom i pracodawcom ogromną oszczędność czasu i pieniędzy. Absolwenci nowoczesnych szkół wdrażani są bowiem w dynamiczne środowisko pracy firmy technologicznej już od pierwszego dnia szkolenia.
–
Katarzyna Płachecka
Marketing Manager w Codecool Poland
Wcześniej związana była z agencją Symetria PR, w której zajmowała się public relations dla marek z branży nowych technologii i outsourcingu. Prowadzi także komunikację w social media i działania influencer relations dla sektora Horeca.
