Czy warto brać udział w Startup Weekendzie?

Dodane:

Mateusz Cybula Mateusz Cybula

Udostępnij:

Zalew wszelakich eventów, książek, blogów, czy podcastów jest wszechoobecny – każdy, kto chce zacząć przygodę ze startupami, ma mnóstwo materiałów do wyboru. Można by i spędzić rok przygotowując się na ich podstawie do odpalenia produktu, który zawojuje rynek. Można inaczej? Skuteczniej? Szybciej?

fot. unsplash.com

Zacznijmy od początku: czym jest Startup Weekend (SW)? Pisząc krótko, jest to 56-godzinny event, podczas którego osoby mające swój pomysł na startup mogą zebrać zespół spośród tych nie posiadających pomysłu i stworzyć prototyp rozwiązania. W międzyczasie korzystają z pomocy mentorów, a na końcu poddawani są ocenie jury. Wydarzenia z cyklu Startup Weekend mogą mieć charakter ogólny, horyzontalny (jak aktualna edycja Startup Weekend Kraków), oraz tematyczny, wyspecjalizowany (w ubiegłym roku skupiliśmy się na temacie Martech & Ecommerce). Startup Weekend to też jeden z dinozaurów eventowych, ponieważ formuła została po raz pierwszy użyta w 2007 roku w Boulder w USA, czyli w epoce startupu łupanego. W Polsce to wydarzenie pojawiło się po raz pierwszy w Warszawie w 2011 roku. Dotychczas Startup Weekend odbył się w ponad 1000 miastach, 135 krajach, a wzięło w nim udział przeszło 220 tysięcy osób – całkiem porządne liczby, a nie ma w całej startupowej branży wydarzenia, w które zaangażowało by się więcej osób niż właśnie w SW.

W tym roku lokalnych Startup Weekendów w Polsce będzie nieco mniej niż zwykle: nie odbędą się edycje warszawska ani wrocławska. Natomiast na mapie polski pozostaje aktywny m.in. Kraków z Krakowskim Parkiem Technologicznym i #omgkrk na czele.

Konferencji, barcampów, czy różnych warsztatów, a nawet kursów startupowych jest na szczęście mnóstwo i jest z czego wybierać. W samym Krakowie w zeszłym roku było ponad 750 wydarzeń technologiczno-biznesowych. Success stories, jak i fuckup stories również jest pod dostatkiem. Łatwo także nawiązać kontakt z osobami, które posiadają wiedzę i doświadczenie, a na dodatek ochoczo się dzielą – Michał Brański, Konrad Latkowski, Jakub Krzych, Bartek Pucek, Michał Jaskólski, Agnieszka Lewandowska, Artur Kurasiński, Julia Krysztofiak-Szopa, Piotr Wilam, Eliza Kruczkowska, czy Bartek Gola to tylko kilka przykładów osób z branży, aktywnie dzielących się wiedzą na swoich profilach w social mediach. Czego jak, czego, ale także pieniędzy na startupy w najbliższych latach na pewno nie zabraknie.

Mimo tego wszystkiego wciąż zgłaszają się do Inkubatora Technologicznego KPT osoby pytające o podstawy, nie wiedzące od czego zacząć. I właśnie tu ta „stara formuła” jaką jest Startup Weekend sprawdza się perfekcyjne! Nie znajdziecie lepszego wydarzenia, na którym szybko, sprawnie i tanio zweryfikujecie swój pomysł lub samą/samego siebie w warunkach bojowych, gdzie trzeba przygotować i zaprezentować pitch swojego pomysłu, zebrać zespół, zrobić analizę rynkową, zaprojektować mocup prototypu i jeszcze zderzyć go z doświadczonymi i dociekliwymi mentorami. Może jest to mniej komfortowe podejście od słuchania podcastu w samochodzie lub czytania książki pod kocykiem, ale stanowi realny poligon dla każdego, kto chce spróbować swoich sił w biznesie. Materiały teoretyczne będą znakomitą pomocą w czasie Startup Weekend, ale koniec końców, to radykalnie praktyczny wymiar SW decyduje o wysokiej efektywności tego wydarzenia.

Na pewno nie wyjdziecie ze Startup Weekendu z gotowym przepisem na wyhodowanie jednorożca, tego mitycznego zwierzęcia, na którego objawienie w Polsce wziąć czekamy. Spodziewajcie się raczej, jak mawiał Winston Churchill: „krwi, znoju, potu i łez” . Ale drugi pakiet wartości, jaki możemy Wam zagwarantować to mnóstwo pozytywnej energii, inspiracji i wsparcia ze strony mentorów, czy członków jury, którzy wraz z organizatorami dołożą wszelkich starań, abyście wynieśli jak najbardziej praktyczną wiedzę z całego weekendu i poszerzyli swój biznesowy networking najszerzej jak to możliwe.

Najbliższa okazja ku temu pojawi się już 30 listopada na Startup Weekend Kraków w Krakowskim Parku Technologicznym – gdzie po raz piąty startupowa społeczność Krakowa skupiona wokół #omgkrk pojawi się, aby wesprzeć wszystkich chętnych do wypróbowania swoich sił w startupowej karierze. Dołącz do nas i Ty zapisując się TUTAJ.

Mateusz Cybula

Od kilku lat w szeroko rozumianej branży startupowej – współpracował z kilkoma instytucjami i startupami, głównie w Trójmieście. Od stycznia 2017 zmienił front i przeniósł się do Krakowa, gdzie zarządza inkubatorem dla startupów w Krakowskim Parku Technologicznym, jest wiceprezesem zarządu Fundacji Wspierającej #omgkrk oraz wspiera lokalny ecosystem startupowy #omgkrk organizując m.in. takie wydarzenia jak Startup Weekend Kraków, czy Pitching Fight Club.