Dane geo pomagają minimalizować skutki zmian klimatu w krajach trzeciego świata (przykłady)

Dodane:

Hanna Baster Hanna Baster

Dane geo pomagają minimalizować skutki zmian klimatu w krajach trzeciego świata (przykłady)

Udostępnij:

Bank Światowy opublikował raport “Resilience and Disaster Risk Management Stories“, który jest zbiorem narzędzi wspomagających adaptację do zmian klimatu, uznanych przez tę organizację za skuteczne i, co niemniej ważne, niskokosztowe. Poniżej kilka przykładów takich rozwiązań, zastosowanych już w Bangladeszu, Tanzanii i na Wyspach Marshalla.

Bangladesz: ogólnokrajowa baza danych geoprzestrzennych

Bangladesz to jeden z najbardziej narażonych na zmiany klimatu krajów świata, już teraz cyklony nawiedzające cyklicznie ten kraj są bardziej niszczycielskie niż kiedykolwiek przedtem. Gromadzenie danych, a na ich podstawie prognozowanie przebiegu tych zdarzeń pomoże zminimalizować ich skutki. Przy pomocy Banku Światowego udało się stworzyć jedną, ogólnopaństwową bazę danych, do której informacje przesyła 3 700 użytkowników z 55 organizacji państwowych i prywatnych. W tym momencie udało się zgromadzić 570 różnych rodzajów danych, poczynając od siatki dróg, przez budynki, a na instalacjach wodnych, elektrycznych i gazowych kończąc. Baza została już wykorzystana do oceny przygotowania na katastrofy naturalne 35 tysięcy szkół w Bangladeszu.


Swarna Kazi z Banku Światowego tak mówi o znaczeniu wykorzystania danych geoprzestrzennych w zarządzaniu kryzysowym: – Coraz wyraźniej dostrzegamy, że do właściwego wyboru lokalizacji punktów schronień przed cyklonami dane geoprzestrzenne są po prostu niezbędne. Dane te stały się podstawą planowania działań. W naszych projektach wykorzystujemy je już wszędzie: od tych skupionych na adaptacyjnej infrastrukturze przybrzeżnej aż po świadczenie podstawowych usług grupom uchodźców.

Tanzania: Drony i mieszkańcy mapują zagrożenie przeciwpowodziowe

Dar es Sallam w Tanzanii, tak jak wiele innych dużych miast afrykańskich, boryka się z problemem masowej, chaotycznej migracji i zabudowy przedmieść slumsami przez ludność napływającą z terenów rolniczych. Bank Światowy wspomagał m.in. projekt oceny jakości gleby wzdłuż brzegów rzeki Msimbazi, przepływającej praktycznie przez całe miasto. Na skutek badań z wykorzystaniem dronów i pomocy mieszkańców, szybko oceniono tereny najbardziej dotknięte erozją, a w konsekwencji zagrożone wodą burzową z podnoszącego się poziomu rzeki.

Tak o znaczeniu projektu mówi Edward Anderson z Banku Światowego: -Zbierając dane lokalnie, miejscowość po miejscowości, jesteśmy w stanie skuteczniej i mniejszym kosztem odpowiadać na zagrożenia. Dane te otwierają nam ekscytującą drogę do zaangażowanego, obywatelskiego zarządzania ryzykiem, które podniesie odporność na zmiany klimatu w krajach rozwijających się. Lokalne zbieranie danych jest szczególnie istotne na terenach chaotycznie zabudowanych, dla których nie zostały nigdy opracowane żadne mapy. UN ECA szacuje, że jedynie 2,9% kontynentu afrykańskiego jest zmapowana w skali lokalnej. Dla przykładu Europa takie mapy posiada dla 87% swojego terenu.

Wyspy Marshalla: wizualizacja najbardziej zagrożonych terenów

Pomoc Banku Światowego umożliwia wizualizację różnych scenariuszy podnoszenia się poziomu oceanów w perspektywie stu lat. Interaktywna “StoryMap” jest opracowywana z wykorzystaniem różnorodnych danych takich jak np. warstwa z zapisem wszystkich budynków publicznych i prywatnych na wyspach. Opracowane scenariusze pokazując prognozowany wzrost poziomu wód oceanicznych, pomogą podjąć władzom publicznym decyzje co do lokalizacji planowanych do budowy budynków oraz planów podnoszenia poziomu lądu w rejonach najbardziej zagrożonych zalaniem.

O znaczeniu projektu tak mówi przedstawicielka Banku Światowego, Artessa Saldivar-Sali: – Ludzie na wyspach Marshalla są niezwykle przywiązani do ziemi, a system własności bardzo skomplikowany. Możliwość pokazania obywatelom rzetelnych prognoz podnoszenia poziomu oceanu i zalewania terenów, pomoże rządowi w przekonywaniu ludności do planowanych przez rząd działań”.

Wymienione w tym tekście narzędzia nie rozwiązują oczywiście problemu krajów nisko położonych, zagrożonych podnoszącym się poziomem morza i powodziami. Jednak pomagając dokładniej ocenić prognozowaną skalę, czas i umiejscowienie zagrożenia, wskazują konieczne kierunki adaptacji do zmian klimatu (np. budowa zapór, przenoszenie skupisk ludzi na tereny wyżej położone), jak również dostarczając szczegółowych prognoz, zwiększają ambicje krajów na całym świecie do podejmowania działań ograniczających te zmiany.