Dostaliśmy lekcję zarządzania kryzysowego. HugeTECH podsumowuje 2020 rok

Dodane:

Daniel Dereniowski Daniel Dereniowski

Dostaliśmy lekcję zarządzania kryzysowego. HugeTECH podsumowuje 2020 rok

Udostępnij:

Dostaliśmy lekcję zarządzania kryzysowego. Rocznie współpracujemy z ponad 160 startupami, kilkunastoma korporacjami oraz wieloma mniejszymi podmiotami, więc ciągłość naszego funkcjonowania jest też ważna dla tych setek osób i firm. HugeTECH podsumowuje 2020 rok.

Czytasz właśnie artykuł z cyklu, w którym polskie startupy, akceleratory i fundusze podsumowują 2020 rok. Jeśli chcesz przeczytać inne teksty z serii, zajrzyj tutaj.

W 2020 roku naszą ambicją było przygotowanie się do nowych zadań i zwiększenie zakresu działalności. Wykorzystaliśmy dużo okazji, jakie dał nam 2019 rok i widzieliśmy, że przy aktualnym tempie wzrostu potrzebna jest racjonalizacja organizacyjna. Tym bardziej, że poza rozszerzaniem działalności inkubacyjno-akceleracyjnej, zaczęliśmy realizować projekty komercyjne i tworzyć grunt pod lewarowany fundusz inwestycyjny. Do tego naturalnie dołączył pakiet naszych usług “pierwszej potrzeby” dla startupów – pozyskanie funduszy, wsparcie technologiczne, księgowość, prawnicy czy doradztwo podatkowe.

Zależało nam tutaj na znalezieniu złotego środka pomiędzy wewnętrzną wydajnością a zapewnieniem naszym pracownikom środowiska wymiany myśli, w którym mogą być kreatywni i odczuwać sprawczość w kontekście całej firmy.

Wybuch pandemii

Co do pandemii, to nie jesteśmy wyjątkiem – dostaliśmy lekcję zarządzania kryzysowego. Rocznie współpracujemy z ponad 160 startupami, kilkunastoma korporacjami oraz wieloma mniejszymi podmiotami, więc ciągłość naszego funkcjonowania jest też ważna dla tych setek osób i firm. Zmienił się nasz format pracy. Wyposażyliśmy się w sprzęt oraz profesjonalne oprogramowanie do telekonferencji i mocno musieliśmy zmienić nasze nawyki promocyjne ze stacjonarnych spotkań na wyłącznie online. Uczyliśmy się również zarządzania kryzysowego by niezależnie od tego kto choruje lub nie może pracować z innych przyczyn, wszystkie nasze aktywności były realizowane.Ograniczyliśmy biurokrację oraz staramy się by wszelkie nasze działania pod względem organizacyjnym i prawnym były możliwe w formie zdalnej.

Musieliśmy elastycznie, szybko i sprawnie dostosować się do panujących warunków, dlatego wszystkie szkolenia, wydarzenia i eventy startupowe zostały przeniesione do sieci. Z przykrością odwołaliśmy Startup Weekend Rzeszów, ale całą resztę: wszystkie szkolenia, eventy startupowe prowadzimy online, z taką samą intensywnością, jak dotychczas. W naszym zespole od zawsze są eksperci z całej Polski. Tu lubelskie, małopolskie, mazowieckie, podlaskie i podkarpackie łączą swoje siły. Dlatego format pracy zdalnej się u nas sprawdził.

Zwiększone zatrudnienie

W 2018 zatrudniliśmy kilkanaście osób, w 2019 już kilkadziesiąt, a w 2020 jest to już ponad 50 osób – stabilnie zwiększamy zatrudnienie i nasz zakres operacyjny. Dla firm takich jak nasza ważne jest by nie być uzależnionym tylko od realizacji unijnych projektów, a realizować komercyjną działalność dla startupów, większych firm oraz korporacji. Dlatego z głównej działalności wydzieliliśmy spółki zależne poprzez przejęcia i tworzenie nowych podmiotów w ich obrębie realizujemy:

  • Rozwój i tworzenie dedykowanego oprogramowania.
  • Pozyskania finansowania unijnego, rozliczania projektów oraz doradztwa biznesowego i sprzedaży dzięki zbudowaniu pionu handlowego składającego się z handlowców działających na terenie całego kraju.
  • Zarządzania naszą siecią coworkingową oraz usługami dla najemców.
  • Zarządzanie portfelem naszych inwestycji w startupy i pozyskiwanie nowych projektów dla naszego funduszu.
  • Prototypowania fizycznych produktów na wczesnym etapie rozwoju.

Do końca roku powołamy dedykowaną agencję kreatywną do obsługi naszych programów oraz współpracujących z nami startupów łącząc siły z jedną z już działających agencji.

Cieszy mnie to, że wszystkie spółki zależne szybko zwiększają swoje obroty. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy będą już w pełni samowystarczalne. Również jako HugeTECH o ponad 100 proc. zwiększyliśmy nasze przychody komercyjne.Oczywiście realizujemy wszystkie działania długookresowe w akceleratorach oraz inkubatorach, oraz nawiązaliśmy współpracę m.in. z innymi platformami startowymi oprócz StartinPodkarpackie w której pracujemy.

W ostatnim kwartale, aplikujemy również do 3 programów na realizację dużych działań akceleracyjnych – dwóch ze środków publicznych oraz jednego z prywatnych. Prowadzimy też rozmowy z kilkoma dużymi i znanymi korporacjami by włączyć je do naszego programu akceleracyjnego IDEA Global – mam nadzieję, że uda nam się zakomunikować sukces tych działań jeszcze w roku 2020.

To co nas najbardziej cieszy, to fakt, że dzięki naszemu wsparciu już kilkadziesiąt spółek pozyskało finansowanie od kilkuset tysięcy do nawet 2-3 mln złotych. Ich sukces to podwaliny pod nasz dalszy rozwój i możliwości działania.

W naszym tegorocznym portfolio mamy współpracę z startupami, które adresują problemy głównie branż energetycznych, finansowych oraz przemysłowych  i proponują innowacje w zakresie najbardziej aktualnych wyzwań, np. Ograniczenie kosztów stałych, zielona energia czy ekonomia współdzielenia.

Niepowodzenia

Z rzeczy, które nam się nie udały to uruchomienie publiczno-prywatnego funduszu inwestycyjnego.Broni w tej kwestii nie składamy, zmieniliśmy model działania na inwestowanie mniejszych ale własnych kwot. Na ten moment objęliśmy udziały w 3 spółkach. Prowadzimy również rozmowy z jedną z ogólnopolskich sieci aniołów biznesu – z propozycją uruchomienia dla nich filii na Podkarpaciu.

Plany na 2021 rok

W 2021 roku, głównym celem jest zmiana wizerunku grupy kapitałowej HugeTECH na bardziej przejrzysty. Tak jak wspominałem na początku – rozwijamy się, a przez to powoli, ale pewnie racjonalizujemy struktury. Chcemy jednoznacznie komunikować, co oferujemy i z kim współpracujemy. Jest to też kluczowe w związku z planowaną emisją naszych akcji w formie equitycrowdfundingu która według założeń wystartuje na przełomie I i II kwartału. Do tego czasu chcemy dać się lepiej poznać potencjalnym inwestorom.

Mamy apetyt na rozwinięcie współpracy z zagranicznymi startupami. Chcemy również wejść w stałą współpracę z topowymi funduszami inwestycyjnymi w kraju oraz rozszerzyć działalność naszego funduszu o środki publiczne. W 2020 roku przetestowaliśmy podpisywanie umów handlowych ze startupami w oparciu o model prowizyjny (za sprzedaż ich produktów) – bez wątpienia ten model satysfakcjonuje obie strony a nam zapewnia kolejne źródło przychodów, jednocześnie w ten sposób pomagamy skalować wybrane startupy, w gronie naszych partnerów oraz klientów.

Silnym trendem, który chcemy rozwijać jest również dedykowane programy współpracy dla uczelni oraz sektora publicznego, w zakresie promowania przedsiębiorczości, oraz wykorzystania środków na prace badawczo-rozwojowe do tworzenia nowych produktów i firm z uczelniami. To jest zgodne z tym od czego zaczynaliśmy – promujemy przedsiębiorczość i chcemy w to angażować również środowisko akademickie.

Liczymy więc na dalszy rozwój – wyszliśmy z etapu niemowlęcego jako organizacja i w końcu 4 lata od startu wkraczamy na głębsze wody.

Autor: Daniel Dereniowski, prezes zarządu Huge TECH