Stworzył grę edukacyjną EkoPrzygoda. Chce uratować Ziemię przed zalewem odpadów

Dodane:

MamStartup logo Mam Startup

Stworzył grę edukacyjną EkoPrzygoda. Chce uratować Ziemię przed zalewem odpadów

Udostępnij:

– Ludzie codziennie wyrzucają tony odpadów w lesie lub do zbiorników wodnych. Żyjące w nich zwierzęta myśląc, że to pożywienie, zjadają takie odpady przy okazji zatruwając się nimi – mówi Paweł Kozłowski, który wraz ze znajomymi stworzył edukacyjną grę EkoPrzygoda.

Czytasz właśnie artykuł z cyklu pt. „Ekologiczna 11”, w którym właściciele startupów z sektora ekologicznego opowiadają, jak dbać o naturalne środowisko.

Paweł Kozłowski to młody programista i współtwórcą gry edukacyjnej EkoPrzygoda, która uczy najmłodszych między innymi, w jaki sposób segregować śmieci. Zaprosiliśmy Pawła do cyklu pt. „Ekologiczna 11”, aby podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat problemów ekologicznych i ochrony środowiska. Oto, co ma do powiedzenia.

1. Jak za 50 lat będzie wyglądać Ziemia, jeśli nie powstrzymamy zmian klimatycznych?

Trudno przewidzieć, ponieważ w dobie technologii wszystko jest możliwe.

Ale wiem jedno. Jeśli nie powstrzymamy destrukcyjnych zachowań antyekologicznych, Ziemia ulegnie drastycznym zmianom – pod wpływem globalnego ocieplenia stopnieją lodowce, w wyniku czego poziom mórz się podniesie, obszary depresyjne zostaną zalane, co spowoduje znaczną zmianę rzeźby terenu. Oprócz tego duża ilość odpadów zmieni kulę ziemską w jedno przeogromne śmietnisko.

Dlatego tak ważne jest, aby już dzisiaj zainteresować się tym problemem. Za parędziesiąt lat nasza planeta może wyglądać jak jej wersje z filmów apokaliptycznych, z których się przecież tak niedawno jeszcze śmialiśmy.

2. Z którym problemem ekologicznym powinniśmy rozprawić się najpierw? 

Uważam, że w pierwszej kolejności powinniśmy uporać się z problemem zanieczyszczenia akwenów i obszarów leśnych.

Ludzie codziennie wyrzucają tony odpadów w lesie lub do zbiorników wodnych. Żyjące w nich zwierzęta myśląc, że to pożywienie, zjadają takie odpady przy okazji zatruwając się nimi.

Niektóre śmieci wyrzucane do oceanu przyklejają się do stworzeń utrudniając im normalne funkcjonowanie.

Dlatego apeluję do wszystkich, aby zaprzestali wyrzucania odpadów w miejscach do tego nieprzeznaczonych.

3. Jak na co dzień dbasz o ekologię? 

Tam gdzie mogę, chodzę na piechotę, a jak nie, to jeżdżę komunikacją miejską. Na zakupy chodzę z własnymi torbami wielokrotnego użytku. Nie używam dodatkowych lamp, kiedy jest jasno, sortuje odpady oraz sprawdzam czy kran jest zawsze dobrze zakręcony, żeby woda nie uciekała.

Staram się również edukować jak największą liczbę osób, szczególnie dzieci i młodzieży, na temat sposobów ochrony środowiska. Robię to poprzez rozpowszechnianie mojej edukacyjnej gry na urządzenia mobilne zrobionej razem z kolegami.

4. Skąd czerpiesz motywację do dbania o Ziemię? 

Motywację czerpię z obserwacji środowiska.

Wychodząc rano do szkoły lub pracy często widzę zaśmiecone ulice, pełno samochodów produkujących ogromną ilość spalin. Na przykład ostatnio będąc na wyjeździe w Poznaniu postanowiłem wybrać się na spacer do pobliskiego lasu z przyjaciółmi. Im dalej szliśmy, tym więcej porozrzucanych śmieci ukazywało się naszym oczom. Jest to okropne uczucie, że wybierając się na spacer z zamysłem podziwiania przyrody, widzimy tylko stos odpadów.

Cytując hymn mojej szkoły podstawowej: „nie zostawiajmy tym, którzy przyjdą, zatrutych jezior, kamiennych miast”, chciałbym, aby wszyscy myśleli o przyszłości innych, nie tylko o swojej.

5. Które ekologiczne startupy podziwiasz?

Osobiście popieram chociażby Lime.

Firma zajmuje się produkowaniem elektrycznych hulajnóg, które aktywujesz przez aplikację. Jest to szybki i mały środek transportu, więc dość sprawnie dotrzesz prawie w każdy miejsce. Do tego hulajnogi są elektryczne, co oznacza mniej smogu.

6. Czym byś się zajmował, gdybyś nie prowadził startupu z sektora ekologicznego?  

Najprawdopodobniej dalej bym się edukował w dziedzinie matematyki i finansów, żeby później przygotować się do egzaminu maklerskiego i zostać maklerem giełdowym.

7. Co jest najtrudniejsze w prowadzeniu ekologicznego startupu? 

Najwięcej problemów jest na starcie.

Największym problemem w naszej drużynie jest tak naprawdę popularność i fundusze. Żeby zacząć działać na większą skalę, twój głos musi mieć duże znaczenie. Mi i moim przyjaciołom jako grupie nastolatków trudno jest zdobyć poparcie oraz pieniądze na dalszy rozwój naszej gry i przyszłych projektów. Dlatego zbieramy pieniądze na naszą przyszłość na platformie zrzutka.pl, gdzie mogą Państwo nas wspomóc.

8. Jakie działania proekologiczne już dziś mogę wprowadzić w firmie, aby dbać o Ziemię? 

Należy zacząć od sortowania odpadów i próby oszczędzania energii. Na przykład wyłączać sprzęt, kiedy się go nie używa lub korzystać z energooszczędnych. Oprócz tego można jeszcze podjąć działania o charakterze edukacyjnym, takie jak szkolenia pracowników na temat ochrony środowiska. To, jakie działania proekologiczne jesteśmy w stanie wprowadzić, zależy w głównej mierze od rzeczy, jakimi się zajmuje firma. Najważniejszym krokiem jest dobre podejście i chęć zmian, ponieważ w dzisiejszym świecie brakuje ludzi, którzy mają zapał do pracy. Ludzie zazwyczaj robią tylko to, co im się wyznaczy.

9. Czy w Polsce trudno dbać o ekologię?

Jeszcze parę lat temu było bardzo trudno dbać o ekologię, ale powoli się to zmienia. Ludzie posiadają coraz większą wiedzę na temat problemów środowiskowych.

Głównym utrapieniem jest fakt, że większość energii w naszym kraju nadal pozyskiwana jest z węgla. Według raportów GUSu w 2018 roku udział węgla kamiennego i brunatnego stanowił 78.4% całości produkowanej w Polsce energii. Uważam, że Polska powinna w pierwszej kolejności pomyśleć o zmianie głównego źródła energii, tak jak inne kraje Europy Zachodniej.

Oczywiście najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji byłyby elektrownie jądrowe. Michael Shellenberger, przewodniczący organizacji badawczej i politycznej Environmental Progress, powiedział: „Przemysł nuklearny musi zacząć aktywniej działać, aby zakończyć trwającą od dziesięcioleci demonizację najbardziej przyjaznej dla środowiska formy energii i jedynej realnej nadziei na powstrzymanie zmian klimatycznych i zwalczenie ubóstwa”.

Niestety polskie społeczeństwo wciąż żyje wybuchem elektrowni atomowej w Czarnobylu, która była przecież awarią przy przegrzaniu się rdzenia reaktora, która z kolei została wywołana przez złą konstrukcję prętów bezpieczeństwa.

10. Co państwa powinny robić, aby wspierać działania ekologiczne na świecie? 

Władze powinny przede wszystkim dawać przykład i zmieniać podejście swoich obywateli. Państwa powinny wprowadzić większe kary za zaśmiecanie środowiska, na przykład za palenie śmieciami. Rząd powinien określić konkretny plan ochrony środowiska. Na przykład konsekwentnie zmniejszać emisje CO2. Również powinno być więcej akcji uświadamiających ludzi o problemie. Również edukacja w tych sprawach, szczególnie młodych osób, jest bardzo ważna. Dlatego mój zespół wychodzi z grą EkoPrzygoda naprzeciw z pomysłem edukacji poprzez zabawę.

11. Kto według Ciebie jest liderem wśród działaczy ekologicznych?

Szczerze mówiąc uważam, że nie ma aktualnie konkretnego lidera wśród działaczy ekologicznych. Popieram wszystkie fundacje, rozmaite akcje i poszczególnych działaczy ekologicznych, ale także ludzi którzy wspierają finansowo projekty proekologiczne, ponieważ w tej nierównej walce liczy się każda, nawet najmniejsza pomoc.