Restrykcje związane z pandemią COVID-19 pogorszyły warunki funkcjonowania mikrofirm. Najsilniej dotknęły przedsiębiorstwa, które w związku z lockdownem nie miały możliwości prowadzenia działalności gospodarczej lub realizowały ją w ograniczonym zakresie. Udział mikrofirm raportujących złą i bardzo złą sytuację finansową w 2020 r. wyniósł 24 proc. i w porównaniu z 2019 r. wzrósł o 18 pkt. proc. W 2020 r. za najbardziej uciążliwe bariery działalności gospodarczej mikroprzedsiębiorstwa uznały: niepewność sytuacji gospodarczej, konieczność zachowania rygorów sanitarnych i dostosowania się do wymogów ochrony środowiska, nieterminowe regulowanie należności przez odbiorców produktów i usług oraz rosnące koszty zakupu surowców, materiałów i półproduktów wykorzystywanych do produkcji.
Prowadzenie działalności gospodarczej mikrofirmom najbardziej utrudniała w 2020 r. niepewność sytuacji gospodarczej (64 proc. wskazań), spadek popytu na produkty i usługi (43 proc.) oraz rosnące ryzyko działalności gospodarczej (42 proc.). Oprócz wsparcia w ramach uruchamianych przez rząd tarcz antykryzysowych istotnym czynnikiem wspomagającym działanie firm było wykorzystywanie nowoczesnych technologii. Cyfryzacja i robotyzacja pozwoliły przedsiębiorcom uzyskać korzyści wynikające z uruchomienia pracy zdalnej i wykorzystania sprzedaży internetowej oraz korzystać
z wyników pogłębionej analizy rynku, a także sprawniejszej komunikacji z partnerami biznesowymi i z klientami – mówi Katarzyna Dębkowska, kierownik zespołu foresightu gospodarczego Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Jak pandemia zmieniła sytuację mikroprzedsiębiorstw?
Wyniki analizy kierunku zmian podstawowych czynników wpływających na funkcjonowanie przedsiębiorstw pozwalają zauważyć, że w 2020 r. pogorszyły się warunki prowadzenia działalności gospodarczej. Przede wszystkim nastąpił spadek popytu na produkty i usługi (43 proc. wskazań) oraz wzrosło ryzyko działalności gospodarczej (42 proc. wskazań).
Na spadek popytu na produkty i usługi zwracają uwagę przede wszystkim mikrofirmy prowadzące pozostałą działalność usługową (70 proc. wskazań), zajmujące się zakwaterowaniem i usługami gastronomicznymi (55 proc.) oraz kulturą, rozrywką i rekreacją (55 proc.). Natomiast wzrost popytu na produkty i usługi odnotowało 31 proc. firm funkcjonujących w sekcji informacja i komunikacja, 29 proc. firm handlowych (przede wszystkim z artykułami codziennego zapotrzebowania oraz AGD) i 29 proc. firm budowlanych.
W 2020 r. sytuacja finansowa mikroprzedsiębiorstw pogorszyła się w porównaniu poprzednimi latami. Odsetek mikrofirm wskazujących na złą lub bardzo złą sytuację wzrósł z 6 proc. w 2019 r. do 24 proc.
w 2020 r. Równocześnie zmniejszył się udział przedsiębiorstw oceniających sytuację finansową jako dobrą lub bardzo dobrą. W 2020 r. udział mikroprzedsiębiorstw pozytywnie oceniających swoją sytuację finansową wynosił 40 proc., a w 2019 r. – 58 proc. Pokazuje to, jak silnie pandemia COVID-19 i związane z nią restrykcje wpłynęły na sytuację finansową mikrofirm. Wpływ pandemii na sytuację finansową mikrofirmy jest związany ze sferą gospodarki, w jakiej przedsiębiorstwo funkcjonuje. Sytuację finansową jako dobrą lub bardzo dobrą oceniło 59 proc. mikrofirm związanych z działalnością finansową i ubezpieczeniową.
Kultura i rozrywka pionierami wśród branż cyfryzujących działalność
Wzrost wykorzystania nowych technologii w czasie pandemii COVID-19 odnotowało 26 proc. mikroprzedsiębiorstw. Nowoczesne technologie (np. cyfryzacja, robotyzacja) w czasie trwania restrykcji dla biznesu, pozwoliły przedsiębiorcom uzyskać korzyści wynikające z pracy zdalnej i sprzedaży internetowej, a także sprawniejszej komunikacji firmy z partnerami biznesowymi i z klientami.
Wzrost wykorzystania w 2020 r. nowoczesnych technologii odnotowały przede wszystkim mikroprzedsiębiorstwa działające w kulturze, rozrywce i rekreacji (55 proc. wskazań) oraz z sekcji informacja i komunikacja (44 proc.), a także firmy świadczące usługi administrowania i działalności wspierającej (40 proc.).
Tarcze pomogły mikrofirmom przetrwać kryzys
Z pomocy oferowanej przez państwo w ramach tarcz antykryzysowych skorzystało aż 81 proc. wszystkich badanych przez PIE firm. Najczęściej były to podmioty działające w branży kultury, rozrywki i rekreacji (95 proc.), zakwaterowania i gastronomii (92 proc.), pozostałych usług (92 proc.) i przetwórstwa przemysłowego (90 proc.). Najrzadziej takie działania podejmowały firmy zajmujące się informacją
i komunikacją (46 proc.). Największą popularnością cieszyło się zwolnienie ze składek ZUS-u, z którego skorzystało aż 70 proc. mikrofirm. Popularnymi formami pomocy były też tarcza finansowa (61 proc.), świadczenie postojowe (61 proc.) oraz dofinansowanie wynagrodzeń i składek na ubezpieczenie społeczne (61 proc.).
Większość mikroprzedsiębiorców, którzy skorzystali z instrumentów tarcz antykryzysowych, oceniła je pozytywnie. Ponad połowa firm każdy instrument uznała za pomocny lub zdecydowanie pomocny, a różnice między ocenami były niewielkie. Najwięcej pozytywnych ocen otrzymała tarcza finansowa (63 proc.), obniżenie wymiaru czasu pracy lub praca zdalna (59 proc.) i czasowe odroczenie terminów płatności podatku od nieruchomości (59 proc.). Najmniej natomiast – rezygnacja z zaliczek uproszczonych (52 proc.).
Raport PIE “Mikrofirmy pod lupą w 2020 r.” dostępny tutaj.