Amerykańska spółka technologiczna BlazeFund, Inc., specjalizująca się w obszarze crowdfundingu udziałowego, przygotowuje się do wejścia na polski NewConnect.
BlazeFund zamierza – poprzez dwie emisje akcji – pozyskać 1,8 mln USD oraz wejść do obrotu publicznego w Polsce. Pierwsza z emisji jest przeprowadzana w USA i kierowana do lokalnych inwestorów. Druga, o takiej samej cenie emisyjnej, skierowana została dla inwestorów spoza USA. Akcje drugiej emisji mają zostać wprowadzone do obrotu na rynku NewConnect w II kwartale 2013 r. Dzisiaj ruszyła ich oferta private placement.
BlazeFund będzie pierwszym amerykańskim podmiotem, którego akcje zostaną wprowadzone do obrotu na rynku NewConnect. Autoryzowanym Doradcą została warszawska spółka doradcza Invest Concept, która w ostatnim rankingu Autoryzowanych Doradców NewConnect wg Forbesa zajęła pierwsze miejsce, w znacznej mierze dzięki wysokiej jakości wprowadzanych na rynek NewConnect projektów.
– Środki z emisji zostaną przeznaczone na wzmocnienie struktury organizacyjnej spółki, zbudowanie nowych kanałów dystrybucji oraz ekspansję poza USA – mówi wiceprezes Invest Concept Maciej Schabowski, który odpowiada za przebieg emisji w Polsce.
Powszechny dostęp do małych inwestycji w młode przedsiębiorstwa o największym potencjale wzrostu był dotychczas domeną inwestorów instytucjonalnych lub bardzo zamożnych osób fizycznych. Ten segment rynku inwestycyjnego był też bardzo ograniczony, głównie ze względu na regulacje prawne, dotyczące ofert publicznych oraz minimalny opłacalny próg zapisu dla pojedynczego inwestora. W rezultacie w inwestycjach tego typu wyspecjalizowała się wąska grupa podmiotów pośredniczących – funduszy typu Venture Capital czy Seed. Wraz ze zmianą regulacji prawnych, na wzór rynku brytyjskiego uwalnia się także rynek amerykański, umożliwiając bezpośrednie inwestowanie każdemu, i tworząc tym samym niebagatelny wartością i wolumenem segment crowdfundingu udziałowego.
Do tej pory na rynku kapitałowym brakowało ogniwa, zapewniającego sprawny przepływ kapitału do spółek, znajdujących się na etapie rozwoju pomiędzy fazą zalążkową a fazą angażowania się funduszy private equity, TFI czy sprzedaży poprzez giełdę lub do inwestora branżowego. Niedostateczna podaż kapitału w fazie zasiewu, z którą borykają się firmy z parków technologicznych, inkubatorów czy VC to bolesna blokada rozwoju przedsiębiorczości i monetyzowania osiągnięć, prototypów i nowych modeli biznesowych. To także ograniczona dywersyfikacja inwestycyjna dla podmiotów zajmujących finansowaniem innowacyjnych przedsięwzięć na wczesnych fazach rozwoju, o największym potencjale wzrostu – gdyż każdy taki podmiot w pojedynkę angażuje swój portfel, co ogranicza jego szerokość. Dzięki zmianom regulacji w obszarze dostępności inwestowania i dostępu do informacji oraz do platform crowdfundingu udziałowego, te słabości rynku zostają dość istotnie umocnione. W odpowiedzi na rynkowe zapotrzebowanie BlazeFund poprzez posiadaną technologiczną platformę tradingową umożliwia każdej osobie inwestowanie nawet drobnych kwot w projekty wystawione na platformie, sparametryzowane i o nadanym ratingu. Spółka korzysta z licencji na wyłączne użytkowanie unikalnego systemu do zarządzania procesami, zgłoszonego do urzędu patentowego w USA. Technologia została już wdrożona i jest dostępna pod adresem www.blazefund.com.
BlazeFund tworzy silny zespół zarządzający, łączący kompetencje w zakresie rozwoju innowacyjnych technologii (Aaron Sanders, Gabriel Berdar) oraz bankowości inwestycyjnej (Richard Steingraber, Robert Malenfant)
Zainteresowałem się tym projektem w roku 2010. W obecnej chwili mamy praktycznie wszystko gotowe, aby wraz z publikacją rozporządzenia o działalności portali crowfundingu udziałowego w USA rozpocząć komercyjną działalność. Polska – poza źródłem relatywnie tanich, a przy tym nowatorskich koncepcji technologicznych – jest także krajem o najwyższej aktywności IPO. A poszukiwaliśmy rynku notowań, który pozwoliłby nam osiągnąć odpowiednią kapitalizację oraz zostać spółką publiczną, aby w ten sposób móc wejść taniej i szybciej do notowań na amerykańskim rynku giełdowym. W przeciągu roku spółka osiągnie break even poin” – mówi Gabriel Berdar, który jest obecnie jednym z członków Rady Dyrektorów BlazeFund, a wcześniej był prezesem i dyrektorem generalnym czeskiej Telecom w Pradze.
Gabriel ma 20-letnie doświadczenie w zarządzaniu dużymi korporacjami i nie mniejsze w inwestowaniu. W kolejnym roku spółka BlazeFund będzie zyskowna. Jesteśmy także zdeterminowani doprowadzić do dual listingu, z notowaniem akcji spółki w USA – dodaje pan Berdar.
źródło: informacja prasowa