Oferta będzie dostępna na początku tylko w Stanach Zjednoczonych z przeznaczeniem do płacenia głównie w Marketpalce. Ale nie tylko – usługa zastąpi obecne formy płatności, wykorzystywane przeważnie do zbiórek pieniędzy na cele społeczne lub charytatywne. Od 2015 r. z pomocą takich facebookowych zbiórek firma Zuckerberga przetworzyła transakcje o wartości ponad 2 mld dolarów.
Jak funkcjonuje Facebook Pay?
Nowy system ma uprościć transakcje, w tym np. P2P, które polega na przekazywaniu pieniędzy pomiędzy użytkownikami kont na Facebooku i obu komunikatorach.
Teraz po wybraniu najnowszej formy płatności w aplikacjach należących do Facebooka nie trzeba będzie za każdym razem podawać danych kart płatniczych. Posiadacz konta samodzielnie zadecyduje, czy chce płacić w ten sposób na Facebooku, Messengerze czy WhatsAppie.
Dodatkowo Facebook Pay można uruchomić w każdej aplikacji osobno, przeglądać historię transakcji i korzystać z czatu na żywo.
Facebook Pay obsługuje większość kart kredytowych i debetowych i także PayPal. System korzysta z własnej infrastruktury finansowej i jest zupełnie niezależny od Calibry, która przypisana jest do obsługi kryptowaluty Libra.
Co z bezpieczeństwem? Wszelkie dane mają być zaszyfrowane. Wszystkie transakcje można zabezpieczyć PIN-em albo wykorzystać dane biometryczne smartfona. W tym drugim przypadku kod cyfrowy można zastąpić opcją rozpoznawania twarzy czy odcisku palca.
Niestety informacje o dokonanych przez nas zakupach lub ofertach, które przeglądamy będą mieć wpływ na reklamy, które pojawiają się na naszych kontach.
Libra pojawi się jednak w 2020 r.?
Facebook Pay to nie jedyny projekt Zuckerberga dotyczący płatności na platformie.
Facebook zapowiedział, że w 2020 roku wprowadzi własną kryptowalutę o nazwie Libra. Jednak pewien czas temu wiele instytucji kontrolujących bezpieczeństwo konsumentów zaczęło zgłaszać swoje wątpliwości odnośnie prawnych aspektów funkcjonowania platformy. Dlatego z projektu wycofali się już tacy partnerzy jak: PayPal, Mastercard, Visa, eBay czy Stripe.
W odpowiedzi na odpływ kluczowych partnerów, szef projektu Libra, David Marcus, napisał na Twitterze, że wycofanie wsparcia kilku firm, nie przesądza w dłuższej perspektywie o rezygnacji z projektu samych pomysłodawców. Niedługo mają pojawić się nowe informacje odnośnie losów kryptowaluty.