Rakieta, tym razem, nie wybuchła po dwóch minutach lotu
Przedsiębiorstwo przemysłu kosmicznego należące do Elona Muska wystrzeliło w miniony weekend rakietę nośną Falcon 9. Bezzałogowa maszyna wyniosła na orbitę okołoziemską jedenaście satelitów telekomunikacyjnych. Po kilku minutach lotu wróciła na Ziemię i bez problemów wylądowała w miejscu, z którego startowała – to pierwszy w historii tego projektu manewr zakończony powodzeniem.
Na zdjęciu: rakieta Falcon 9 | fot. SpaceX
Niespełna pół roku temu zespół SpaceX podjął próbę wyniesienia kapsuły Dragon na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Wówczas po nieco dwóch minutach od wystrzelenia rakiety w przestrzeń powietrzną doszło do eksplozji. Przyczyną wybuchu, jak podano, było pęknięcie stalowej podpory podtrzymującej zbiornik z helem. Ten, gdy się oderwał, doprowadził do zapłonu jednego ze zbiorników z tlenem i w efekcie do katastrofy.
Nowy Falcon 9 jest dłuższy i ma mocniejszy silnik
Po tym wydarzeniu inżynierowie zaangażowani w rozwój projektu pracowali przez sześć miesięcy nad udoskonaleniem Falcona 9. I tak, wydłużyli kadłub rakiety o półtora metra, dzięki czemu maszyna mierzy teraz siedemdziesiąt metrów wysokości, a jej wydajność w stosunku do poprzedniej wersji wzrosła o trzydzieści procent. Zespół SpaceX poprawił pierwszy człon dwumodułowej rakiety i teraz mieści ona więcej paliwa, a także ma mocniejszy silnik.
Dzięki właśnie tym poprawkom udoskonalony Falcon 9 wykonał misję: pierwszy moduł rakiety odseparował się od drugiego i dostarczył satelity we wskazane miejsce, zaś drugi moduł bezpiecznie wrócił na lądowisko. W przypadku spółki zarządzanej przez Elona Muska jest to krok milowy umożliwiający przedsiębiorstwu organizowanie częstszych i tańszych lotów na orbitę.
Jeff Bezos dokonał tego wcześniej
Dla Muska, misja zakończona powodzeniem jest ważna także z innego powodu. Dwudziestego trzeciego listopada w ramach konkurencyjnego projektu Blue Origin, szef Amazona wystrzeli rakietę New Shepard, która po osiągnięciu prędkości stu kilometrów na godzinę bezpiecznie wróciła na Ziemię. Miliarder nie pozostaje w tyle. Tym razem Falcon 9 wylądował bez problemów.