Firma Elona Muska Neuralink 28 sierpnia ujawni nad czym pracuje. Będzie streamować muzykę do mózgu?

Dodane:

Marta Wujek Marta Wujek

Firma Elona Muska Neuralink 28 sierpnia ujawni nad czym pracuje. Będzie streamować muzykę do mózgu?

Udostępnij:

Już 28 sierpnia firma Neuralink ma przedstawić światu projekt, nad którym pracuje. Z rozmowy Elona Muska i informatyka Austina Howarda, jaką odbyli za pośrednictwem Twittera, może wynikać, że chodzi o bezpośrednie połączenie umysłu z komputerem i streamowanie muzyki bezpośrednio do mózgu. 

Jak do tej pory wiadomo, że Neuralink powstał po to, by stworzyć interfejs pozwalający na komunikację ludzkiego mózgu z systemami sztucznej inteligencji. Jednak co dokładnie robią naukowcy z firmy i na jakim etapie prac są obecnie, nie wiadomo. Mimo braku informacji na temat prowadzonych badań sam ich zarys brzmi jak science fiction. Nic więc dziwnego, że wszyscy śledzą poczynania Elona Muska i analizują każde jego słowa.

Informacja o tym, że być może chodzi o projekt, który umożliwiłby streaming muzyki z komputera bezpośrednio do mózgu to interpretacja słów, jakie wymienili między sobą Musk i Howard na Twitterze. Jak zauważył serwis cyfrowa.rp.pl znany informatyk zapytał przedsiębiorcę o to, czy już niebawem będzie istniała możliwość słuchania muzyki poprzez mózg, a nie uszy. Elon Musk odpowiedział krótko: tak. 

Po tej krótkiej wymianie zdań Internet zawrzał od spekulacji. Czy rzeczywiście Neuralink opracowało metodę streamingu muzyki do mózgu? Inne przypuszczenia, o których mówią osoby z branży to urządzenie do odbudowywania uszkodzonych połączeń neuronowych w mózgu lub stymulator wydzielania hormonów. Jednak na ten moment to tylko domysły, co tak naprawdę Elon Musk chce zaprezentować światu dowiemy się 28 sierpnia. 

Coraz bliżej przełomu?

Neuralink nie jest jedyna firmą, która pracuje nad połączeniem mózgu z komputerem. Nectome już kilka lat temu informowało, że opracowywuje metodę zamrażania mózgu w celu późniejszego przeniesienia świadomości zmarłej osoby do chmury. Osoba, która zdecyduje się na taki krok, będzie musiała się poddać eutanazji. Brzmi kosmicznie? Otóż są chętni na taki eksperyment, jednym z klientów spółki, oczekujących na eksperyment, został Sam Altman, szef akceleratora Y Combinator. 

Innym podmiotem, który wykonuje podobne zabiegi jest Alcor Life Extension Foundation. Jest to organizacja non-profit, która zamraża całe ciała lub tylko mózgi swoich pacjentów, po to by w przyszłości, gdy technologia będzie wystarczająco rozwinięta, przywracać do życia ich świadomość. W 2019 roku Alcor „przechowywał” 168 pacjentów, a 1256 osób było zapisanych na liście oczekujących.

Transhumanizm, choć może wydawać się kontrowersyjny, daje ludziom nadzieję na życie po życiu. Według zwolenników tego ruchu rozwój technologiczny powinien dążyć do tego, aby „uwolnić” nasze umysły od ciała, które jest niedoskonałe i posiada pewne ograniczenia. Gdyby udało się przenieść nasze świadomości do komputerów moglibyśmy być nieśmiertelni, mało tego wskrzeszać umarłych. 

Wiele osób jest sceptycznie nastawionych i uważa te wizje za niewykonalne, a obecne próby zamrażania ludzkich ciał za niemoralne. Jednak rozwój firm technologicznych, które pracują nad tego typu rozwiązaniami wskazuje na to, że być może prędzej czy później taki moment nastąpi, a my zamienimy się w Transhumanów. Być może to co niebawem ma ogłosić Elon Musk będzie kolejnym dużym krokiem, który przybliży nas do tej szalonej rzeczywistości.