W 2018 roku Vitibot zebrał 3 milionów euro, co umożliwiło mu wyjść ze swoim projektem na rynek. Zespół startupu od tamtego czasu powiększył się do 50 pracowników, w tym prawie 30 inżynierów. W 2022 roku firma planuje wyjść na rynki międzynarodowe.
Rodzinna winnica
Robot został zaprojektowany od podstaw przez inżynierów Vitibot. Zintegrowali oni najnowsze technologie, które można dostosować do wszelkiego rodzaju winnic. Ponadto Bakus może samodzielnie poruszać się po winnicy za pomocą czujników w dzień i w nocy. Dzięki licznym czujnikom, dwóm antenom GPS i ośmiu kamerom robot wie, w jaki sposób poruszać się pomiędzy rzędami roślin.
Jak podkreślają twórcy rozwiązania godzinna praca robota, jeśli chodzi o energię elektryczną, kosztuje zaledwie jedno euro, podczas gdy konwencjonalne maszyny w tym samym czasie zużywają około 10 litrów oleju napędowego. Robot dodatkowo zbiera dane o uprawie, które są dostępne za pośrednictwem platformy internetowej, dzięki czemu plantator ma wszystkie niezbędne informacje o kondycji roślin.
Twórcą rozwiązania jest 28-letni Cédric Bache, absolwent Compiègne University of Technology. Gdy zaprojektował Bakusa nawiązał współpracę ze swoim ojcem Dominique Bache, kierownikiem rodzinnej winnicy. Założyciel startupu Vitibot od najmłodszych lat przyglądał się pracy przy uprawie winorośli, stąd tak dobrze znał potrzeby i problemy, jakie stoją przed plantatorami.