Imitacja uczenia się masyznowego, nad którą pracuje firma, modeluje ludzkie zachowanie kierowców, rowerzystów i pieszych. Ideą jest to, żeby poprzez modelowanie błędów i niedoskonałości jazdy ludzi, symulacja stała się bardziej realistyczna i poprawiła bezpieczeństwo na drogach.
– Zamiast ciężko kodować określony zestaw zachowań, stosujemy maszynowe uczenie się, aby tworzyć agentów, którzy rozwijają swoje własne zachowania w oparciu o to, jak ludzie faktycznie się zachowują. Ponieważ opis a-priori ludzkich zachowań we wszystkich możliwych sytuacjach jest prawie niemożliwy, agenci o zakodowanym zachowaniu nie mogą mieć takiej samej elastyczności i zdolności adaptacyjnych jak nasi agenci AI – powiedzieli w rozmowie z therobotreport.com przedstawiciele Latent Logic.
Na początku tego roku Waymo nawiązało wyłączną współpracę z Renault i Nissanem w celu zbadania, w jaki sposób autonomiczne pojazdy komercyjne mogą działać na rzecz pasażerów we Francji i Japonii. Natomiast w październiku przedstawiciele Waymo powiedzieli, że współpracują z Renault w celu zbadania możliwości ustanowienia autonomicznej trasy transportu w Paryżu.
Waymo uczynił symulację jednym z filarów swojego autonomicznego programu rozwoju pojazdów. Ale Latent Logic mógłby pomóc Waymo uczynić symulację bardziej realistyczną poprzez zastosowanie formy uczenia się maszynowego.
Firma Waymo nie podzieliła się finansowymi szczegółami przejęcia. Wiadomo jednak, że do Waymo dołączą Latent Logic, Shimon Whiteson i João Messia, prezes Kirsty Lloyd-Jukes oraz kluczowi członkowie zespołu inżynieryjno-technicznego. Zespół Latent Logic pozostanie w Oxfordzie.
– Dołączając do Waymo, robimy duży krok w kierunku realizacji naszej ambicji stworzenia bezpiecznych, samobieżnych pojazdów. W ciągu zaledwie dwóch lat osiągnęliśmy znaczący postęp w wykorzystywaniu nauki imitacji do symulacji prawdziwych ludzkich zachowań na drodze. Jestem podekscytowany tym, co możemy teraz osiągnąć, łącząc tę wiedzę fachową z talentami, zasobami i postępem, które Waymo już osiągnęło w technologii jazdy – powiedział w rozmowie z techcrunch.com współzałożyciel Latent Logic i główny naukowiec Shimon Whiteson.
Polacy również tworzą symulatory uczenia autonomicznych samochodów
Aby samochody autonomiczne mogły wejść na rynek, firmy technologiczne muszą najpierw zapewnić ich wysokie bezpieczeństwo. I właśnie nad tym pracują również Polacy. We wrześniu pisaliśmy o tym, że polska firma Simteract opracowała Traffic AI, system który jest inteligentną biblioteką ruchu. Dzięki temu rozwiązaniu można tworzyć mocno zaawansowane symulacje miast.
Natomiast przedstawiciele firmy Intelicar usprawniają proces tworzenia narzędzi do nauczania sztucznej inteligencji. W tym celu stworzyli oni specjalny algorytm, który w części automatyzuje powstawanie systemów uczenia maszynowego, które są skierowane do branży motoryzacyjnej.
Jak powiedział wtedy Marcin Jaśkiewicz, prezes zarządu Simteract, do tego aby samochody autonomiczne jeździły równie dobrze jak człowiek potrzeba jest przejechać nimi 18 mld km. Według jego szacunków, gdybyśmy dziś zaangażowali w to wszystkie istniejące na rynku firmy z tej branży, mogłoby nam to zająć nawet 500 lat. Dlatego tak ważne jest rozwijanie uczenia maszynowego. Miejmy nadzieję, że powstanie pierwszego europejskiego centrum inżynieryjnego Waymo przyśpieszy ten proces.