O tym, jak komunikować nową markę we Francji opowiada Anthony Courtat z agencji PR Com’ I/O – partner sieci Enterie, specjalizującej się we wprowadzaniu firm technologicznych na europejskie rynki.
Francuski rynek
Francja przyciąga zagraniczne firmy m.in. ze względu na wielkość i zamożność rynku, zarówno konsumenckiego jak i B2B. Choć pod względem digitalizacji pozostaje nieco w tyle za krajami nordyckimi, ciągle jest tam blisko 67 milionów dość zamożnych konsumentów. A francuska gospodarka jest jedną z najsilniejszych, o bogatej tradycji wymiany handlowej z całym światem.
Dla zagranicznych firm rynek francuski może wydawać się nieco hermetyczny, również ze względu na język i kulturę. Mówimy o kraju, w którym ludzie ciągle nie chcą używać zrozumiałego wszędzie na świecie słowa komputer, upierając się przy nie kojarzącym się z niczym „ordinateur”.
Kultura i język francuski
Choć nie jest prawdą, że Francuzi nie znają angielskiego, to faktycznie często nie chcą go używać. Inna opinia głosi, że francuskie firmy niechętnie robią interesy z niefrancuskimi, w czym też jest sporo prawdy. Może się to wydawać lekko aroganckie, ale odpowiedź na pytanie „dlaczego?” w obu wspomnianych przypadkach jest podobna: bo mogą. Wielkość i zamożność rynku, znaczenie francuskiej gospodarki oraz wpływ kultury i języka francuskiego na całym świecie zwyczajnie Francuzom na to pozwalają… w większości przypadków.
Bez względu na prawdziwość tych stereotypów i ich przyczyny – rynek francuski jest trudny dla zagranicznych firm. Wymaga znajomości, a biznes oparty jest na relacjach, często osobistych.
PR i marketing we Francji
Public relations powinno nazywać się we Francji personal relations, gdyż czynnik osobisty jest kluczowy. Wchodząc na francuski rynek w pierwszej kolejności musicie zdobyć zaufanie, spotkać z mediami i przedstawić swoją firmę i usługi.
Spotkania z dziennikarzami i tzw. influencerami są typowym narzędziem PR. Przyjęte jest, że odbywają się w dobrych restauracjach, co w równym stopniu tłumaczy bogata kultura gastronomiczna, jak i konieczność budowania bardziej osobistych więzi.
Media technologiczne we Francji
Rynek mediowy we Francji jest bogaty i zróżnicowany. Paradoksalnie jednak dziennikarzy nie ma tak znowu wielu, co powoduje, że konkurencja o ich uwagę jest ostra. Właściwym i jedynym miejscem do budowania relacji z mediami we Francji jest Paryż. W przeciwieństwie do Niemiec, gdzie każdy land ma swój dziennik i regionalną telewizję, rynek mediowy we Francji jest kompletnie scentralizowany.
Z kim firma oferująca rozwiązania oparte na nowych technologiach powinna budować relacje? Na pewno z dziennikarzami działów gospodarczych i technologicznych takich tytułów jak Les Echos, Le Figaro, La Tribune, LeParisien oraz redakcjami specjalistycznych serwisów – Zdnet, 01 net, LeMondeInformatique, czy Silicon.fr. Fintechy powinny zainteresować się MindFinTech czy L’AGEFI, martechy zaś nawiązać relacje z CBNews, Stratégies, RateCard. Poza tym każda branża ma swoje wyspecjalizowane media – Journal de l’Auto (motoryzacja), Industrie&Technologies, L’Usine Nouvelle (przemysł wytwórczy), Globb Security (cyber bezpieczeństwo), itd.
Jak współpracować z mediami we Francji
Firmy technologiczne i startupy mają nieco łatwiejszy dostęp do mediów. Po pierwsze – zwykle oferują coś nowego, więc dziennikarze mają pretekst i uzasadnienie, aby o nich napisać. Po drugie – startupy budzą we Francji większą sympatię niż wielkie korporacje (czego te ostatnie nie zawsze mogą zrozumieć).
Startupy często traktują PR jako tańszą od reklamy formę promocji. Strategia ta ma uzasadnienie, ale skutkuje też ostrą walką o uwagę dziennikarzy. Dlatego lokalizacja komunikacji jest absolutną podstawą, a język francuski w niej używany musi być nienaganny. Zawsze dobrze jest posiłkować się francuskim case study i lokalnymi referencjami, szczególnie w przypadku usług B2B.
Proponując temat pomyślmy o wartości dodanej – dla dziennikarza i dla jego czytelników. Skupmy się na korzyściach, jakie technologia i oferowane przez Twoją firmę rozwiązania przyniosą użytkownikom. Przedstawmy, w jaki sposób rozwiązują ich problem.
Media społecznościowe we Francji
Mimo stereotypowego protekcjonizmu, wspierania własnej kultury i niechęci do wielkich amerykańskich korporacji, Francuzi ugięli się przed siłą największych platform społecznościowych. Dominują Facebook (34 mln użytkowników), Twitter (15,6 mln) i LinkedIn (10 mln), wykorzystywane w zależności od okoliczności i celu.
Podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, Twitter wykorzystywany jest nie tylko przez dziennikarzy i polityków, ale też przez celebrytów, którzy gromadzą tam całkiem pokaźną rzeszę fanów. Aktorka Sophie Marceau (@SophieMarceau) skupia społeczność blisko 80 tys. fanów. Reprezentant Francji w piłce nożnej, Kylian Mbappé (@KMbappe), obserwowany jest przez ponad 2 mln osób!
Z tego względu, inaczej niż w wielu krajach europejskich, Twitter również może być wykorzystywany do komunikacji marek i dóbr konsumpcyjnych. Szczególnie przy wykorzystaniu tychże celebrytów.
Francuska kultura jest kulturą estetyki wizualnej, m.in. za sprawą sztuk plastycznych, designu i mody. Dlatego Instagram cieszy się tak wielką popularnością i jest cennym kanałem w komunikacji do rynku konsumenckiego.
W komunikacji korporacyjnej, w szczególności przy pozycjonowaniu ekspertów, ciekawą platformą może być medium.com. Serwis zdobył już we Francji sporą popularność.
Najważniejsze imprezy startupowe we Francji
VivaTech – paryskie „rendez-vous startupów i [technologicznych] liderów” – to jedna z największych imprez technologicznych w Europie i na świecie. Odbywa się w maju i gromadzi wielotysięczną publiczność oraz speakerów z najwyższej półki. Podczas ostatniej edycji przemawiali prezesi takich firm jak Facebook, Microsoft, Uber, IBM, SAP czy Alphabet.
B2BRocks – sierpniowa konferencja w Paryżu (w maju swoją odsłonę B2BRocks ma w Sydney) skupia się na tematyce SaaS. Gromadzi założycieli firm, przedstawicieli funduszy VC i mediów. Dobre miejsce do nawiązywania kontaktów dla firm, które chcą wyjść poza swoje krajowe rynki.
France Digital Day – to impreza obowiązkowa dla wszystkich łowców trendów technologicznych i gospodarczych. Można na niej spotkać i posłuchać przedsiębiorców, inwestorów, ale też intelektualistów zajmujących się technologiami, innowacjami i ich wpływem na gospodarkę i społeczeństwo.
Bpi Inno Genetration – październikowa paryska impreza o bardziej lokalnym charakterze, choć mająca równie duży rozmach. Na pewno będzie interesująca dla firm chcących wejść na francuski rynek. Gości zarówno startupy kierujące swą ofertę do biznesu, jaki te konsumenckie.
Usługi Public Relations we Francji
Francuski rynek usług PR we Francji jest duży i zróżnicowany. Zwykle firmy PR podążają za swoimi klientami, więc w ślad za międzynarodowymi korporacjami pojawiły się we Francji międzynarodowe agencje. Warto wspomnieć, że jedną z największych grup mediowych na świecie jest francuska grupa Publicis, skupiająca agencje reklamowe, domy mediowe, agencje PR i inne podmioty rynku mediowego – obecna w ponad 110 krajach świata.
Podczas gdy korporacje i tradycyjny biznes wybierają dużych dostawców, wiele firm technologicznych, startupów i szybkorosnących biznesów szuka partnerów bardziej podobnych do nich samych. Agencji bardziej elastycznych, śmiałych i efektywniejszych kosztowo.
Ile kosztuje PR we Francji
Podstawowe działania komunikacyjne dla firmy technologicznej wchodzącej na francuski rynek obejmują zwykle prowadzenie biura prasowego, wysyłkę komunikatów do mediów, organizację spotkań i wywiadów. Miesięczny koszt takiej aktywności to ok. 2500 euro netto. W przypadku usług i produktów kierowanych do bardziej wymagającego rynku konsumenckiego, koszt może być nieco wyższy.
Dane i statystyki
- Produkt krajowy brutto: $2,600,000 milionów
- Produkt krajowy brutto na mieszkańca: $38,678
- Liczba ludności: 67,1 miliona
- Liczba ludności na świecie (szacunkowa) posługującej się językiem francuskim: 220 – 270 mln
- Liczba państw, w których język francuski jest językiem urzędowym: 44
- Digital Economy and Society Index (DESI): 18. miejsce wśród 28 krajów członkowskich UE
- Ranking Doing Business: 31. miejsce wśród 190 krajów na świecie
Czytaj też: Nasze biuro znajduje się na barce zacumowanej w Paryżu na Sekwanie – Edouard Gorioux (Click & Boat)