– Większość firm działających od 30 lat rozszerza się na wieloetapowe inwestycje, my jednak pozostaliśmy skoncentrowani na wczesnym etapie – podkreśla Steve Vassallo, partner generalny Foundation Capital.
Firma poszukuje przedsiębiorców operujących w obszarach sztucznej inteligencji, fintechu i kryptowalut, koncentrując się na rynkach „0 miliardów dolarów” – takich, które nie istnieją, dopóki innowatorzy ich nie stworzą.
Czy ta strategia się sprawdza?
Jednym z największych sukcesów Foundation Capital jest inwestycja w Cerebras. Kiedy startup rozpoczynał działalność w 2016 roku, rynek chipów AI praktycznie nie istniał. Dziś Cerebras jest wart 4,25 miliarda dolarów i mimo że na razie odroczył debiut giełdowy z powodu przeglądu przeprowadzonego przez Komisję ds. Inwestycji Zagranicznych w USA (CFIUS), pozostaje liderem w branży.
Podobnie było z Solaną, platformą blockchain, której Foundation Capital była pierwszym inwestorem instytucjonalnym. Firma poszukuje założycieli w sposób, który Vassallo porównał do koncepcji pre-przestępców z filmu Raport mniejszości.
Zwroty dla inwestorów
W ostatnich trzech latach Foundation Capital zwróciła swoim inwestorom 1,4 miliarda dolarów, co jest ponad trzykrotnie większą kwotą niż ta, którą firma zebrała w tym czasie. Znaczące wyjścia, takie jak sprzedaż EvolutionIQ (wykrywanie oszustw) do CCC za 730 milionów dolarów oraz przejęcie Venafi (cyberbezpieczeństwo) przez CyberArk za 1,5 miliarda dolarów, przyczyniły się do tych wyników.