fot. unsplash.com
Umowa pomiędzy GSK oraz 23andMe ma na celu przyspieszenie prace nad lekami. Koncern farmaceutyczny zamierza wykorzystać bazę danych startupu do opracowania eksperymentalnego leku na chorobę Parkinsona. Umowa została podpisana na okres czterech lat z możliwością przedłużenia o kolejny rok.
Wspólny zespół ds. odkrywania leków przez GSK i 23andMe zidentyfikuje nowe cele, wybrane na podstawie możliwości odkrywania leków. Prace rozpoczną się ze skutkiem natychmiastowym i umożliwią obu firmom wdrożenie programów na wczesnym etapie rozwoju, którymi zajmowały się oba zespoły.
23andMe ma już portfolio programów badań terapeutycznych we wczesnej fazie rozwoju. GSK natomiast wniesie swój inhibitor LRRK2, który jest obecnie w fazie badań przedklinicznych jako potencjalny lek na chorobę Parkinsona.
Umowa z GSK nie jest pierwszą współpracą 23andMe z koncernem farmaceutycznym. W styczniu 2015 roku firma podpisała umowę z Pfizer, która umożliwiła korporacji dostęp do platformy startupu używanej do prowadzenia badań nad powiązaniami między genami a chorobami.
W 2017 roku 23andMe uzyskało zezwolenia FDA na testy genetyczne pobierane bezpośrednio do konsumenta, a inwestorzy branżowi nazwali startup „światowej klasy platformą badawczą zasilaną przez zaangażowanych klientów“. Wtedy to amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zwiększyła szanse 23andMe na rozwój, zmieniając wcześniejszą decyzję, która uniemożliwiła firmie marketing testów genetycznych skierowany bezpośrednio do konsumentów.