– W pierwszym półroczu przesyłki e-commerce z Poczty Chińskiej stanowiły ponad 30 proc. wszystkich przychodzących do nas przesyłek zagranicznych. W ubiegłym roku było to 24 proc. – powiedział w wywiadzie dla DGP Grzegorz Kurdziel, wiceprezes Poczty Polskiej.
Do tej pory istniała możliwość odbioru zakupów z Chin w paczkomatach, ale tylko w sytuacji, gdy firma logistyczna miała wykupioną taką usługę. Od tej pory usługa ta będzie dostępna przy każdej przesyłce z AliExpress. Dodatkowo klienci będą mogli śledzić drogę każdej przesyłki.
AliExpress już w lutym wyszła naprzeciw klientom z Polski. Firma udostępniła wtedy możliwość bezpłatnej wysyłki bezpośrednio do naszego kraju z deklaracją wysłania paczki do 20 dni od otrzymania płatności.
– Jest jednak dużo niewiadomych, kluczowe jest to, czy dostawa do paczkomatów będzie dodatkowo płatna, bo przesyłki pocztowe dotowane są przez rząd chiński i do klientów przychodzą za darmo za pośrednictwem Poczty Polskiej. Ponadto płatni kurierzy nie są tu konkurencyjni, paczkomaty natomiast konkurencyjne być mogą, zależy to jednak od ceny – powiedział w rozmowie z DGP dr hab. Arkadiusz Kawa, dyrektor Sieci Badawczej Łukasiewicz.
Polacy kochają AliExpress
Współpraca z AliExpress to dla InPostu duża szansa, ponieważ Polacy kochają zakupy na AliExpress. Według portalu e-import.pl blisko 5 milionów Polaków miesięcznie przegląda oferty tego portalu, przy czym pozostajemy najliczniejszą grupą klientów chińskiej platformy.
Kilka dni temu informowaliśmy, że Poczta Polska chce przejąć spółkę Pakomatic – producenta samoobsługowych automatów paczkowych montowanych m.in. w blokach. Może Poczta Polska również będzie chciała nawiązać podobną współpracę z chińskim dostawcą?
To nie pierwsze paczkomaty Poczty Polskiej, ponieważ zainstalowała ona w tym roku 200 automatów paczkowych. Teraz operator usług pocztowych ogłosił przetarg na przeprowadzenie due diligence i wycenę spółki Pakomatic.
Nie ma co zastanawiać się nad kolejnymi ruchami Poczty Polskiej, czas pokaże czy zechce ona walczyć o ten kawałek rynku z InPostem. Bo jedno jest pewne, Polacy którzy kochają zakupy z Chin z pewnością będą chcieli korzystać z nowej formy odbioru przesyłek. Specjaliści z branży komentują również, że to doskonały ruch obu firm, by taka usługę wprowadzać tuż przed świętami. Nie zapominajmy jednak, że już w tej chwili na przesyłkę z AliExpress trzeba czekać do… stycznia. Obecny news może spowodować, że termin ten jeszcze bardziej się wydłuży, kiedy wszyscy będą chcieli przetestować nową usługę.