Już jutro czeka nas kolejna konferencja Apple, na której mamy poznać nowe urządzenia firmy z Cupertino – podczas prezentacji zobaczymy prawdopodobnie nowe modele słuchawek i iPadów. Tymczasem do internetu przedostały się zdjęcia kolejnego modelu iPhone’a, czyli przedstawiciela serii 13.
Co nam zdradzają zdjęcia z nieoficjalnego źródła? Przede wszystkim w oczy rzuca się mniejszy rozmiar notcha, czyli wyciętego fragmentów ekranu, na którym znajduje się zazwyczaj obiektyw aparatu do selfie. W ostatnich iPhone’ach z serii 12 fani marki narzekali na to, że ten element zabiera im zbyt dużą powierzchnię ekranu (czego w ogóle nie ma np. w Samsungach S21). Teraz widzimy, że szerokość wycięcia zmaleje, ale za to wysokość notcha pozostaje mniej więcej taka sama.
iPhone 13 series mobile phone film samples. pic.twitter.com/kkpC6LPDhR
— DuanRui (@duanrui1205) April 14, 2021
Różnica w szerokości notcha to ok. 30% względem iPhone’a 12 – dostęp do aparatu oraz czujników FaceID nie zmieni się, ale głośnik będzie przesunięty bardziej w stronę krawędzi telefonu. Dzięki temu zabiegowi użytkownik będzie miał odrobinę większą powierzchnię ekranu do wyświetlania treści. Jeszcze jednak nie wiadomo, jak na tę zmianę zareaguje interfejs iOS, który ten obszar ekranu będzie chciał wykorzystać umiejscawiając tam np. dodatkowe ikony.
— DuanRui (@duanrui1205) April 17, 2021
Nie są to jednak jedyne zmiany, które szykuje producent w swoich nowych telefonach. Według informacji pojawiających się w internecie, iPhone 13 doczeka się wyświetlacza LTPO OLED z wyższym odświeżaniem – będzie to 90 lub 120 Hz. Dzięki temu użytkownicy będą mogli się cieszyć jeszcze płynniejszą pracą smartfona.