Na podstawie jego wyników, ale także po analizie danych rynkowych i bazy własnej, iTaxi przygotowało zupełnie nową strategię komunikacji.
– Dostrzegliśmy, że nasi stali klienci cenią nas przede wszystkim za szybkie i bezproblemowe dotarcie do celu. Wśród najlepiej ocenianych cech była kultura osobista kierowcy, znajomość trasy, punktualność i standard samochodów – przekonuje Dyrektor Marketingu iTaxi, Dawid Olszta. – Na pytanie czy poleciłbyś iTaxi znajomym/rodzinie, stosunek promotorów do osób neutralnych i krytycznych był tak duży, że wskaźnik NPS dla iTaxi wyniósł aż 42 punkty, gdzie np. Apple w maju tego roku miało ich zaledwie 41 – podkreśla.
Zestawienie tych wszystkich informacji pozwoliło w naturalny sposób wyodrębnić esencję marki iTaxi. Niezawodnie co celu, bo taka jest jej treść, będzie jeszcze bardziej widoczna dla pasażera. Dostępność w ponad 150 miastach, trzy sposoby zamawiania, czy pewność co do jakości usługi już od dłuższego czasu argumentowały słuszność wspomnianej esencji, teraz pozostaje to tylko odpowiednio zakomunikować.
Zrozumienie, że pasażer zamawiając iTaxi spodziewa się przede wszystkim sprawnego dotarcia do celu, pozwoliło na uwolnienie potencjału, który zawsze tkwił w nazwie i logo. Samodzielna litera „i” w znaku marki i polskie korzenie spółki zadecydowały o zmianie wymowy nazwy firmy na iTaxi [czy. I-taksi]. Zmiana ta pozwala na kojarzenie marki z ważnymi wydarzeniami i chwilami w życiu pasażerów, jak choćby Randka i Taxi, Biznes i Taxi czy Mecz i Taxi.